Wygrzebki

Wygrzebane z sieci przez pracowite Iwonki, przetrawione, podkolorowane, nico czasem posolone i popieprzone czyli należycie przyprawione i podtuningowane (albo też nie) wypowiedzi, opinie i komentarze. Szalom Brothers & Sisters!

∇

• Uważam, że są tacy ludzie, którzy na widok księdza gwałcącego dziecko, bez wahania pomogliby mu trzymać bachora, by się nie zanadto nie wyrywał. Zapewne chodzi o to, by sobie wielebny chuja nie uszkodził!

• Podobno w Wołominie małolaty pobiły policjanta. Czas zweryfikować więc opinię o polskiej policji. Dotąd uważałem, że boją się oni tylko kiboli i neohitlerowców z ONR. Teraz do tej grupy dołączyły małolaty. Czyli policjantom pozostali do bicia tylko emeryci i kobiety. Uważajcie!

• Skoro PiS nie zamierza respektować wyroków TSUE – co jednoznacznie deklaruje premier ichniego rządu – to UE wyraźnie powinna zakomunikować, że nie czuje się zobligowana do respektowania wyboru pisowców do PE. To dość proste. Niech Szydło i reszta tej zgrai zapomni o ciepłych, brukselskich posadkach po parę euro-tysi miesięcznie.

• Prawo i Sprawiedliwość rozpowiada – via tuba Morawiecki – jak to uszczelniło system ściągalności podatku VAT. Dzięki temu wpływy do budżetu państwa ponoć zaczęły gwałtownie rosnąć. Niestety bardzo wzrósł też deficyt – tu tuba Morawiecki raczej milczy – i jest to dziura zdecydowanie większa od tej z czasów koalicji PO/PSL Więc przyznacie, że coś tu nie gra. Wniosek jest więc prosty: PiS ukradł tę kasę i nawet jeszcze więcej. Morawiecki, nie wstyd ci tak publicznie się do tego przyznawać?

• Nie pozbawiałbym Jarosława Kaczyńskiego należytego upamiętnienia jego roli odpowiednią tablicą pamiątkową na jego domu na Żoliborzu. Solidnie na to wyróżnienie sobie zapracował.

• A na mieście mówią, że w niedzielę odbędzie się licytacja charytatywna na rzecz jednej z fundacji Rydzyka. Licytowana będzie pościel w której Jarosław Kaczyński 13 grudnia spał do popołudnia. Ewentualnym szczęśliwcom gratuluję!

• Beata Mazurek jest tak wzorcowym ideałem hiperelokwentnego, rzutkiego rzecznika, szermującego z błyskotliwą swadą doskonałymi ripostami, że aż siedzem i dyszem z podziwu.