POLITYKA

Rozlepiajo, obrażajo…

Ależ czujnością wykazał się pan poseł Arkadiusz Mularczyk. Jechał sobie tak przez ten Nowy Sącz, nieśpiesznie całkiem i podziwiał: miasto rośnie w siłę i ludziom żyje się dostatniej, a tam po prawej, koło gospodyń wiejskich podśpiewując sobie Rotę, z chleba, soli i wody lepi figurkę Kaczyńskiego. Błogo, spokojnie i swojsko, aż tu nagle trach… cóż za dysonans, cóż za dyskomfort.

Grupa młodych hipotetycznych przeciwników mściwie nam panującego prezydenta Dudy, rozwieszała przy drodze szkalujące prezydenta banery. A tam jak byk stało: „Andrzeju to koniec. Wolę Rafała. Agata„. Na takim to gorącym tym uczynku złapał ich ów wspomniany poseł Arkadiusz.

Zagadał do nich po niemiecku, bo ten język akurat biegle opanował negocjując z Niemcami kwoty należnych nam reparacji, a oni ani w ząb, nic nie verstehen. Nic dziwnego, bo akurat z Krakowa ponoć byli, a tam tym językiem mało kto się posługuje. Na wszelki więc wypadek w popłochu uciekł, czyli oddalił się z miejsca domniemanego przestępstwa.

Jako jednak prawy i sprawiedliwy obywatel, podjechał pod miejscową komendę milicji obywatelskiej, gdzie oczywiście przyjęto go z należnymi honorami i w postawie na baczność. Po wypiciu kawy i kieliszka koniaku pozyskanego z butelki ukrytej w sejfie komendanta (to na uspokojenie), złożył stosowne zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. A następnie wydał oświadczenie dla prasy.

„Zgłosiłem sprawę na policję, bo te osoby znieważały prezydenta. To nie są osoby z Nowego Sącza, przyjechali tutaj na krakowskich numerach rejestracyjnych. Wywiesili banery znieważające prezydenta, sugerujące, że jest orientacji homoseksualnej. Nakryłem ich na gorącym uczynku, porobiłem zdjęcia”.

W ten oto sposób wykazał się obywatelską postawą, co oczywiście musi budzić szacunek, że nie wszystko jeszcze stracone, że są jeszcze przyzwoici obywatele, Polacy i patrioci.

Teraz pytania dla dociekliwych.

1/ czy z owego baneru wprost wynika, że chodzi o prezydenta Dudę? Jedyne co pewne, to to, że chodzi o jakiegoś Andrzeja i jakąś Agatę, która z nieznanych nam powodów od tegoż Andrzeja woli jednak Rafała. Panie pośle nie jednemu psu w Polsce na imię Burek;

2/ na jakiej podstawie pan poseł orzekł, iż mamy tu do czynienia z przekazem homofobicznym? W tym, że owa Agata ma w dupie Andrzeja i postanowiła od tej pory zabawiać się z Rafałem, pewnie młodszym, pewnie przystojniejszym, pewnie mniej utytym i pewnie niełysiejącym, na mój gust nie ma nic homofobicznego. To normalna historia męsko-damska, o charakterze wybitnie heteroseksualnym;

3/ zakładając przez chwilę, wysoce hipotetyczną sytuację, iż być może chodzi tu rzeczywiście o tego Andrzeja i tę Agatę i Rafała, czyli o publiczne persony z niezdrowych snów i wyobrażeń posła Mularczyka, to prosiłbym o precyzyjne określenie, cóż w tym haśle jest obraźliwego, czy nawet znieważającego? Należy przy tym wziąć pod uwagę powszechnie dostępne plotki, że ta Agata, ma na tyle już dość tego Andrzeja, że wolałaby kogokolwiek, niekoniecznie nawet Rafała. (Tak na marginesie wyobrażam sobie sytuację odwrotną: „Agatko to koniec. Wolę Jolkę. Andrzej”);

4/ czy jakikolwiek inny napis na murze, lub baner, głoszący dajmy na to: „Arku to koniec. Iwonka zdradza cię z Januszem„, też podlegałby ściganiu, bo znieważałby Arka, jakiegoś bliżej w sumie nieokreślonego Arka, albo zbytnio ingerowałby w życie prywatne równie nieidentyfikowalnej Iwonki? Bo przecież w Polsce multum jest Akrów, Andrzejów i Iwonek (u mnie na stronie co tydzień inna), że nie wspomnę o Agatkach i Rafałach;

5/ no i na koniec pytam, czy sądzicie, że posłem Arkadiuszem Mularczykiem, aby na pewno wszystko jest w porządku, czy aby czuje się dobrze, czy może ma jednak coś w z głową nie teges. Po mojemu ma nie teges, ale prosiłbym o potwierdzenie, najlepiej z kilku niezależnych źródeł.

I w tej chwili to by było na tyle. 🕷

4 komentarze dotyczące “Rozlepiajo, obrażajo…

  1. Piootr

    Jak w starym dowcipie o milicjantach, z puentą: „Już my dobrze wiemy, który rząd to banda durniów”

    Polubienie

  2. sąsiad

    Jak ktoś się idiotą urodził, to zostanie nim na cale życie. Tutaj mamy go serdecznie dosyć, a zwłaszcza tej jego squaw

    Polubione przez 1 osoba

  3. Ci PiS dowcy to banda pieskow wszedzie weszacych podstep bo kazdy sadzi wedlug siebie . Wiec musi pracowac na swoje stanowisko w razie wygranej Du…y

    Polubienie

  4. Mularczyk to ten z fryzurą, jak główny bohater bajki „Zaczarowany Ołówek”, czy mylę go z Sellinem? Pytam o wizerunek, bo poziom intelektualny, jak każdy kaczak…

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.