EXTRASY powiedzieli

POWIEDZIELI: Andrzej Friszke

Andrzej Friszke – historyk, były członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej i zastępca przewodniczącego Rady IPN. Profesor nauk humanistycznych, członek korespondent PAN. Autor wielu książek dotyczących historii polskiej opozycji antykomunistycznej.

**

„Pilecki jest legendą czczoną przez prawicę ze względu na cechy, których nie miał. Po 1945 r. do nikogo nie strzelał i nikogo do tego nie namawiał. Zbierał informacje o sytuacji w Polsce i słał je Andersowi. Nie zadawał się z nacjonalistami. Działał z socjalistami. A prawica czci go jako swego bojownika, bo żyje w kłamstwie, w historii wymyślonej. (…) W ich propagandzie fakty są bez znaczenia. Ważne, czy naród wierzy. A naród nie sprawdza, żyje historycznymi bajkami i obsesjami”.

4 komentarze dotyczące “POWIEDZIELI: Andrzej Friszke

  1. Czesław

    Z socjalistami czy „nacjonalistami”, katolikami czy ewangelikami, Friszkie nie rozumie że wszystkim chodziło o niepodległą Polskę a nie jakiś socjalizm czy kapitalizm. Widocznie on jest homosewietikus

    Polubienie

    • sobiepansobiepan

      CZESŁAW !!!!!
      Uuuch !!!! Z Twojego obszernego tekstu wynika, że TY wszystko rozumiesz, tylko nie rozumiesz pana profesora Andrzeja Friszke. Mój Ty „dobry człowieku” – aby krytykować innych, trzeba samemu posiadać choćby szczyptę wiedzy.

      Polubienie

    • sobiepansobiepan

      P.S. – tak tylko pytam – przy okazji – ten Twój „homosewietikus” to kto to jest ??? Pewnie jakiś znajomy ???

      Polubienie

  2. sobiepansobiepan

    Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
    Nie mam zamiaru oceniać dorobku naukowego profesora Andrzeja Friszke – a jest on dość spory, bo akurat ta dziedzina historii, która zajmował się profesor – nie leżała w kręgu moich zainteresowań. To normalne – nie można być „historykiem wszystkiego”, bo wtedy nic się nie wie. O ile dobrze pamiętam – pan profesor Andrzej Friszke przez kilka lub kilkanaście lat toczył boje w IPN-ie i nie tylko tam z panami Sławomirem Cenckiewiczem i Piotrem Gontarczykiem na temat „agenturalnej” przeszłości Lecha Wałęsy i innych działaczy tzw. I-szej SOLIDARNOŚCI. Już za samo to należy mu się pewien szacunek, ale nie tylko za to. Odkłamał on niektóre „legendy”. które tworzono i tworzy się w najnowszej historii Polski – dla potrzeb „bieżącej polityki” – jak choćby te o Pileckim lub o „żołnierzach wyklętych”. Też nic nowego w historii – każdy reżim polityczny, tworzy własne baśnie i legendy – są tacy, którzy w to wierzą. TAK TO JEST Z BAŚNIAMI – od zawsze ! Rzecz jasna – profesor Andrzej Friszke nie mógł pokonać panów Cenckiewicza i Gontarczyka, którzy byli i są „filarami” reżimowego IPN-u. Ale pewnie nadejdzie taki czas, że niektóre sprawy się wyjaśnią, bo tak „Bogiem a prawdą” – historii nie da się zmienić. Co się już stało – nigdy się nie „odstanie”.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.