POLITYKA

Lepiej późno niż wcale

Powróciła do rzeczywistości i przejrzała na oczy mecenas Grizelda, czyli Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, jeszcze nie tak całkiem dawno jednodniowa gwiazda sztabu wyborczego Anżeja Dudy.

🚩 „…dziś nie dostrzegam w tym, co prezydent mówi i prezentuje, tych spraw, które były dla mnie ważne w kampanii (…) zdecydowanie bliżej mi do tego, co mówi Trzaskowski o potrzebie nowej solidarności, wspólnej Polsce i silnej prezydenturze, niż do tego, co mówi prezydent Duda, który całą kampanię oparł na programie rządu”.

Zrozumiała więc po czasie, że pasowała tam niczym kwiatek do kożucha, że była mimo wszystko z innej planety, ciałem absolutnie obcym w tym towarzystwie wzajemnej adoracji, porosłych mchem i pokrytych grubą warstwą kurzu idiotów, karierowiczów, potakiewiczów i zawodowych brązowych nosów.

Dziś okazuje się też, że sprawę tego pogryzienia, autentycznego niestety, ktoś celowo wyciągnął, podrzucił mediom opozycyjnym, ktoś z tego sztabu którym kierowała, lub wydawało jej się, że kieruje, ktoś kogo ewidentnie wkurwiała, komu stanęła na drodze a być może nawet zagrażała jego karierze.

🚩 „Było tajemnicą poliszynela, jak wszyscy zaczęli biegać na wyścigi do prezesa Kaczyńskiego. Pokazywali na mnie Bóg wie co – kto pierwszy, ten lepszy, kto z lepszym donosem lub tak zwanym „ściekiem”.

Postanowili panią Grizeldę ujebać i cel osiągnęli.

Ona sama całkowicie już ochłonęła, zeszło z niej niedawne napięcie i dziś zastanawia się tylko komu aż tak bardzo przeszkadzała i kto się jej przysłużył: może kukła Agata, nauczona doświadczeniem, przeczuwała co się może święcić, mając też uczulenie na imię Jolka; a może bardziej jeszcze ta stara krowa Szydło, albo chamidło Brudziński, taki korespondencyjny damski bokser… Wszyscy zazdrośni, nienawistni, permanentnie niedojebani.

A może jednak pan Bielan, ów cherubinek złoty, cichy i niewyględny, przestraszył się, że ona piękniejsza mimo wszystko od niego i jak tak dalej pójdzie nikt się już w nim nie zakocha, nikt nie polubi, nie pogłaszcze, nie zaprosi na kawę lub na kolację, albo śniadanie. Jednym słowem kto wie, czy aby nie wszyscy razem.

No tak ten sztab działał i działa nadal, mniej lub bardziej kontrolowane wybuchy granatów we własnym bunkrze. 🕷

BYĆ MOŻE PRZYDATNE LINKI:

Turczynowicz-Kieryłło rezygnuje

Kim jest Jolanta Turczynowicz-Kieryłło

2 komentarze dotyczące “Lepiej późno niż wcale

  1. Anonim

    Jakoś jej nie żałuję

    Polubienie

  2. Alex R.

    O jedną za dużo, do podziału różnych ”fruktów”. Podejrzewam, że ona również na nie liczyła. Panowie, być może panie, nie puścili grzecznie przodem;)

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.