ŻYCIE

Po co sensacji szukać w Finlandii?

W zasadzie nie chciałem o tym pisać, bo to taka dość banalna i prosta historia. Normalny człowiek, w normalnej raczej sytuacji. Ale media, te właściwe i moralnie nienaganne, zawyły z oburzenia. Media polskie oczywiście, bo te fińskie albo nie zauważyły problemu, albo wzruszyły ramionami, bo wielka mi tam sprawa, że pani premier poszła na imprezę z kumplami i wódki się napiła. Nie straciła przytomności, co u nas, wśród ludzi władzy jest raczej standardem.

I milczał bym zapewne w tej banalnej jak mówię sprawie, gdyby do tablicy się nie wyrwał niejaki Górski Grzegorz i co spowodowało, że nie wytrzymałem i mi się po prostu ulało.

No bo sami powiedzcie, jak wyjątkowym chujem trzeba być (acz małym i pomarszczonym) a przy okazji i zjebem, żeby doszukiwać się w tej fińskiej imprezie znamion „satanistycznej orgietki”, a na dodatek wypominać pani Marin, że jest „córką dwóch lesbijek”. Noż kurwa jego mać, toż to menda pierwszego sortu! Nic tylko złapać takiego i spuścić porządny wpierdol, żeby na zawsze to zapamiętał.

❗️Co cię w ogóle złamasie obchodzi premierzyca Finlandii, z kim się prowadza, co pije i z kim pije, co śpiewa, z kim tańczy, kim są członkowie jej rodziny i jakie mają upodobania? Poza tym to kobieta mająca trzydzieści lat z hakiem, a nie stary dziad czy inny zmurszały babsztyl, czekający jeno kiedy nad głową zamknie mu się wieko trumny. Profesorze Grzegorzu Górski, chuj ci więc do tego!

Osobiście, to dałbym za taką panią premier wszystko, wszystkie pieniądze bym postawił, ale niestety muszę znosić jakieś kozie łajno, które premiera tylko udaje i być może w życiu żadnej imperezki nie zaliczyło (pląsanie na urodzinach toruńskiego cwaniaczka się nie liczy), bo tatko nie pozwalał. Od groma tych typów wokół i takie korniszony zatruwają nam życie i spychają Polskę na margines. Wszyscy się z nas śmieją, wytykają palcami, uważają nas za zjebów, paranoików i hucpiarzy, a to wcele nie jest przyjemne uczucie.

Grzegorzu Górski ty może zamiast zaglądać w dekolt pani Marin, zrecenzuj ciągoty i upodobania pana Ziobry, dopierdol się do obyczajów pana Kaczyńskiego jak ci tak ta tęcza śmierdzi, wypunktuj erudycję pana Błaszczaka, moralność pana Kuchcińskiego, wyciągnij spod dywanu te trupy spragnionych i wiecznie skacowanych ministrów, no i koniecznie „brudną pałą” się zajmij, bo bez niego żadna analiza polskiego cyrku nie będzie pełna.

Można by też wrzucić jakieś fotki albo zabawne filmiki, choćby z tego burdelu w Rzeszowie czy okolicy, gdzie różni zacni obywatele bywali, ci najwspanialsi, z waszej pierwszej linii. Dymali małolaty, zawsze jednak będąc – jak sądzę – w gotowości mimo spuszczonych majt, do pełnienia służbowych obowiązków, gdyby nie daj bosze ojczyzna nagle wzywała. Są takie filmiki, są. Wystarczy je jedynie opublikować a będzie zabawnie.

A może jest też jakieś zdjęcie, jedno, dwa lub cała seria, jak ktoś, jakiś głupek znany, remizowy artysta, w szyję, w policzek, w pierś dumnie wypiętą (może być dla większego efektu z sutkiem na wierzchu) całuje panią Szydło (brrrr…), albo nawet panią Kempę (brrrr… jeszcze raz brrrrrrrr…)? Wiem, w kategoriach estetycznych nie mieści się to w głowie, ale warto by było coś takiego rzucić choćby mediom na żer, bo miałyby używanie jak nigdy.

Jednym słowem zrób po prostu jak na profesora przystało rzeczową, intelektualnie pogłębioną i merytoryczną ocenę polskiego grajdołka, lub raczej kurwidołka. Aha i koniecznie o biskupach nie zapominać proszę, bo oni to u nas ważniejsi od każdego ministra. Zaś o tę Finlandię ty się nie martw Grzegorzu Górski. Nie twój biznes.

A tak w ogóle z tym profesorem to prawda, czy tak sobie tylko dla szpanu dopisujesz waść to przed nazwiskiem, bo wedle mnie, to taki trochę podwórkowy z waści profesor. KUL i toruński parauniwerek Rydzyka nie zrzuca raczej na kolana. No, ale takie czasy, że różnej maści zazwyczaj z dupy wziętych profesorów mamy po kokardę, w pęczki można ich wiązać i niczym rzodkiewki na targu sprzedawać, a co jeden to większy idiota. Jesteście tak popierdoleni, że nawet pisać się już o tym nie chce.

10 komentarzy dotyczących “Po co sensacji szukać w Finlandii?

  1. sugadaddy

    Udało mi się posłuchać przez 2 minuty na YT co ten idiota pierdoli o USA.
    To jest zjeb kruchciany do potęgi.

    Polubienie

  2. wiesiek

    Pani Dulska i jej teorie wciąż żyją w narodzie i maja się coraz lepiej.
    Chuj go powinna obchodzić,jak trafnie zauważyłeś
    ” Co cię w ogóle złamasie obchodzi premierzyca Finlandii” ale on musiał dać swój narodowo katolicki głos.
    O gdyby tak jemu zrobiono fotografie lub nagrano to wtedy byłby to
    „Rosyjski fejk”
    I masz racje pisząc
    ” Jesteście tak tak popierdoleni, że nawet pisać się już o tym nie chce.”

    Polubienie

  3. Nie ma co się wnerwiać na pana profesora. jest to rosyjski agent wpływu, a może nawet etatowy kagebista. Komu najbardziej zależy na deprecjonowaniu premier Finlandii, kraju który z powodzeniem bardzo prawdopodobnym aspiruje do NATO? Putinowi i jego zgrai. Jestem pewien, że to ruska robota. Tak ruska, że aż śmierdzi stoliczną. Tak że jasnym jest dla kogo pracuje pan profesor Grzegorz Górski. Jeżeli za pieniądze, to zasługuje na 10 lat, normalnie jak za szpiegostwo. Ale jeśli robi to za darmo, bo w to wierzy, to ręka sprawiedliwości ludowej może być mało łaskawa, co najmniej. Polak zaczyna się wkurwiać i już liczy sztachety w płocie, zastanawiając się czym tu napierdalać.
    Jestem zdziwiony, że jeszcze do tej pory nie obwiniono publicznie za Katastrofę Odrzańską agentów GRU, albo KGB. Na Nowogrodzkiej jakoś tępawo myślą. Tym sposobem przecież oczyściliby swoich i byłoby pozamiatane. Historia o ruskim spec agencie, który ukradkiem w nocy wypuszcza do Odry stężoną truciznę nie do wykrycia zadowoliłaby pisowski lud i całkowicie zamknęłaby sprawę. A jeszcze dołożyłoby się oskarżenie o dywersję wrogie służby. Tymczasem to Putin wyruchał polskie służby i podstawił im profesora Górskiego. Pisowski debilizm nie ma granic.

    Polubienie

  4. Pan Górski jest profesorem tylko do progu swojej uczelni, gdzie pracuje. Dalej już nie

    Polubienie

  5. wandeczka9

    Wyborna notka;)),a p.”profesor” jest właśnie tym plemnikiem, który wygrał. Niestety. 😦

    Polubienie

  6. kamrat

    Nie tak dawno Łukaszenka mówił,że Polacy przyjeżdżają do Białorusi i wykupują sól,której u nas brakuje.No to się wyjaśniło w czym rzecz:Tusk i jego agenci wykupywali sól i sypali do Odry aby wywołać plagę złotych alg i ekologiczną katastrofę!Nie było uczciwych i prawdziwych powodów ataków na PiS to trzeba było użyć takich perfidnych środków.
    Kaczyński z wrażenia aż zaniemówił!
    A jeśli chodzi o Górskiego to wolę nie prof.Roberta.

    Polubienie

  7. Tornado

    Piękna kobieta!

    Polubienie

  8. Rtsiek72

    Ten podobno Profesor niejaki Grzegorz Gorski dostał ostro w d…ę za wtrącanie się w sprawy Finlandii. Co go to w ogole .obchodzi? Jakiś pustostan umysłowy!

    Polubienie

  9. tamino45

    Te piso profesory,to sa zwykle lachy bezmozgowcy. Gorski,Pawlowicz itp.typy juz nie dlugo pojda do pierdla,jak ich mocodawcy banda pisowsko koscielna.Nie ci durnie zostawia Finlandie i ich premiera.Sanna Marin nie moim wielbicielem bo jest wodzona na pasku przez bandyckich globalistow.Ale nie znaczy to ze mozna ja poniewieracz przez tych pisowatych idiotow i poltora inteligentne.00000 000

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.