Dzień święty święcić

Rozumiem, że po automatycznym przedłużenie przez nierząd restrykcji anty covidowych, a w tym mieści się też absolutny zakaz jakichkolwiek zgromadzeń pod jakimkolwiek pozorem, jutrzejsze smoleńskie jasełka pod trapem Kaczyńskiego na Placu (jeszcze) Piłsudskiego nie odbędą się. Jeśli się mylę, proszę o sygnał.

A z tym Placem Piłsudskiego, dawniej Zwycięstwa, to jest tak, że PiS planuje przemianować go w Plac Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Niestety Ratusz mocno oporuje, tzn nie wyraża zgody na taki chamski numer, więc pisioki kombinują jakby ten problem obejść. Ponoć pojawił się nawet pomysł, aby nazwę palcu (to od pewnego czasu „własność” państwa a nie Warszawy), wprowadzić ustawą sejmową. Prezydent szybko to podpisze, ostatecznie od tego jest, i wtedy Warszawa nie będzie miała nic do gadania. Nie wiem na ile jest to prawnie realne, ale to nie moje zmartwienie, ja tylko relacjonuje jak się sprawy mają.

Wracając zaś do smoleńskich obchodów…

Mam jednak duże wątpliwości czy to święto zostanie odwołane, bo przecież trzeba mieć świadomość, że jest to jedno z trzech najważniejszych w tej chwili świąt w Polsce, obok tych od bożego narodzenia i tych wielkanocnych od cudownego zmartwychwstania i żadna pandemia nie powinna stać na przeszkodzie jego uroczystego celebrowania. Bo to jest proszę Was – to już prawie oficjalna nazwa – Święto Męczeńskiej Śmierci Prezydenta Lecha Aleksandra Kaczyńskiego i jako takie musi mieć swój odpowiedni wymiar i rangę.

Więc proszę się przygotować na to, że ta dotąd prywatna de facto impreza, choć sponsorowana przez państwo, być może od przyszłego roku będzie oficjalnym świętem państwowym, z czerwoną kartką w kalendarzu. Co bardziej obdarzeni wyobraźnią mówią, że powinno ono być poprzedzone Wigilią, kiedy to podczas uroczystej kolacji w każdym prawdziwym polskim domu, będzie się wspominać wspaniałą postać Lecha, oraz modlić za spokój jego duszy i błagać o rychłą karę bożą dla jego wrogów.

[wrogowie zaś drwią i postulują – uwaga to niesprawdzone i niepotwierdzone plotki – by było to Święto Opatrzności a za organizację jego corocznych obchodów, tak jak wtedy za organizację owego lotu, odpowiadać powinien Sasin]

Nie ustalono na razie co będzie wigilijnym opłatkiem, no ale nie ma najmniejszej wątpliwości, że taki też powinien być. Obajtek coś wymyśli i będzie to dostępne na stacjach Orlenu. Przykra wiadomość dla nas jest niestety taka, że w przyszłym roku święto wypada w niedziele, więc pierwszy dzień wolny będziemy mieli dopiero w roku 2023.

Aha, no i warto może zaznaczyć, że za wczoraj mamy 768 ofiar koronawirusa, co oznacza że w czwartek rozbiło się 8 Tupolewów. A dzień wcześniej 10. 🕷