Postanowiłem dziś osłodzić sobie nieco życie, czego zazwyczaj z powodów różnych unikam. Ale myślę sobie raz kozie śmierć, trzeba postawić na to co dobre i co wprowadzi choć trochę radości i odrobinę słodkości do mojego życia. 

Więc kochani informuję, że dziś wybieram pralinki Raffaello, i życzę wam podobnych wyborów, bo to dobry produkt, wyróżniający się na tle innych, kompletnie nijakich, mdłych słodkości które nas otaczają. To produkt najwyższej jakości, który można spożyć bez narażenia się na jakiekolwiek zatrucie. 

I proszę mnie tylko nie przekonywać, że lepszy jest budyń, bo budyniu pasjami nie znoszę, mniej więcej od pięciu lat, obojętnie, czy jest on śmietankowy, kakaowy czy jakiś małopolski. Nie bo nie, coś mi się tak porobiło, że mną trzącha wprost, na rzyganie mi się zbiera jak tylko cały ten jebany budyń widzę. Totalne gówno po mojemu.

Nie wiem czy macie to samo, ale jest w budyniu coś co człowieka odrzuca, taka gęsta, niesympatyczna maź, która bardziej mi się kojarzy ze smarkami, niż z czymś do jedzenia. To nawet bardziej smarki niż kisiel, do tej pory wydawało by się król smarków.

Więc jeśli macie poczucie smaku, a przy okazji macie jakiś dylemat, co wybrać, na co postawić i być zadowolonym, polecam Raffaello. Ja już wybrałem.

I to w zasadzie tyle co chciałem dzisiaj napisać. 🕷

Duda też nie znosi budyniu…
…i marzy o Raffaello (ale Agata zapomniała kupić)

6 komentarzy dotyczących “Raffaello

  1. Mam nadzieje, ze po zakupach w Biedronce bede mogl skosztowac i Rafaello. Polke z budyniami omijam, za blisko karmy dla kotow.

    Polubienie

  2. Ja właśnie wróciłam z lokalu, gdzie proponują Rafaello i inne budyniowo- buraczane „słodkości”. Wybrałam oczywiście Rafaello, tak jak towarzysząca mi pięcioosobowa rodzinka 🍹

    Polubione przez 1 osoba

  3. Anonim

    W Liedlu po Raffaello kolejki. Nie wiem jak w Biedronce

    Polubione przez 1 osoba

  4. Tymczasem na Mickiewicza 49 spada ciśnienie budyniu w respiratorach od narciarza, przygotowania do akcji wyPAD2020 rozpoczęte, teraz tylko buty od Christiana Paula, no i w PiSdu, wylądował!

    Polubienie

  5. Ta maź o której piszesz, ta gęsta śliska maź, która wypełnia całą dupę, to po prostu wazelina…

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.