POLITYKA

Co dręczy pana Ziobru

Mam teorię, być może nie pozbawioną sensu, że panu Ziobru wcale nie przeszkadza komunistyczna jakoby przeszłość niektórych polskich sędziów, a co za tym idzie wysoki stopień skorumpowania jak tu i ówdzie powtarza. Tak jak nie przeszkadza mu obecność wielu komunistycznych aparatczyków i to najgorszego sortu, w pisowskiej stajni, pewnie i w jego najbliższym otoczeniu. On to ma to głęboko w swojej tłustej dupie po prostu. Zwisa mu to i powiewa.

**

Więc co jest grane zapytacie?

On Moi Drodzy, nienawidzi sędziów nie za ową przeszłość, tylko za to, że nie skazali na długoletnie więzienia lekarzy, którzy zabili mu tatusia! Okazali się nieobliczalni, nielojalni, niegrzeczni, zdradzili, zawiedli. Powinni skazać konowałów na dożywocie, a oni ich uniewinnili!

Ziobru posługuje się więc teraz uszytymi pod publikę frazesami o zdegenerowanej ponoć kaście, by ukryć swe osobiste animozje.

On ich serdecznie za to nienawidzi i przysiągł sobie, a także mamusi i bratu, że dokąd żyje i dycha i ma władzę, załatwi tych skurwysynów na amen. Wszystkich jak leci. To cała tajemnica ministra Ziobry. Więc idąc dalej twierdzę, że doskonale wiedział o wszystkich działaniach Piebiaka i jego niedorozwiniętych emocjonalnie kumpli. Wiedział, aprobował, być może nawet osobiście wskazywał cele.

Mam nadzieję, że kiedyś w celi we Wronkach – ostatecznie może być Białołęka – będzie miał czas na przemyślenie swojego postępowania i dokładnie przeanalizuje swoje zasrane życie. I jako humanista z pewną jednak wrażliwością, mam też taką nadzieję, że okaże się jednak twardzielem, takim jak teraz usiłuje być i nie powiesi się z rozpaczy na poręczy własnej pryczy.

**

Ale co tam Ziobru, pisbiomasa ma większe powody do zmartwienia. Bo nie wiem czy wiecie, ale Rafał Mroczek rozstał się właśnie z narzeczoną!

Patrzcie, 13 lat ze sobą byli, nawet się trzy lata temu zaręczyli, bo się w między czasie zapłodnili, i jak widać niewiele z tego wyszło. Joasia Skrzyszewska została na lodzie. A taka ładna para z nich była. Polska, katolicka.

No coż, Hollywood ma Brada Pitta (Brada nie Brata droga pisbiomaso), zaś – zaryzykuję – Polska ma Rafała Mroczka. Pytanie na dziś, który z nich jest gwiazdą?

Ja wiem, że jest jeszcze rano, że ciężko tak po ciężkiej nocy się myśli, że pytanie z kategorii wagi ciężkiej, ale może coś tam jednak zostało z tego 500+, więc trzeba by skoczyć po flaszkę dla rozjaśnienia umysłu i przywrócenia równowagi. Ale apeluję: wypijcie, jednak broń panie boże i ty panienko zawsze dziewico, nie odpowiadajcie, nie oceniajcie wielkości gwiazd.

Kończąc zauważam jedynie nieśmiało, że to rozstanie, to wielki jednak dramat dla całego naszego ukochanego kraju i niewykluczone, że konieczna będzie jakaś zbiórka pieniędzy, lub w ostateczności jakaś krucjata różańcowo-modlitewna. Działamy, trzeba ratować ten związek. (R)

**

REKOMENDOWANE:

9 komentarzy dotyczących “Co dręczy pana Ziobru

  1. ereglo

    Kto Mroczek, z grubsza wiem, ale co to za jeden ten Ziobro?

    Polubienie

    • w.i.e.s.i.e.k

      Dręczy ?
      Jaja sobie chyba robisz.Toz to prekursor dzisiejszych zachowań jego ludzi w jego ministerstwie.
      Zapomniałeś jak to powiadał juz w 2016 r
      Taka ciekawostka: kilka tygodni po tym jak Zbigniew Ziobro profetycznie obwieścił, że „obywatel nie musi szanować wyroków wydawanych przez sądy, które przekraczają swoje kompetencje” — Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok w głośnej swego czasu sprawie „laptopa Zbigniewa Ziobry” (wyrok SA w Warszawie z 28 stycznia 2016 r., sygn. akt I ACa 215/15).
      Zapomniałeś co to poprzednio wyprawiał i tylko dupowatość tych z PO ustrzegła go przed Trybunałem Stanu i innymi konsekwencjami.
      Gdyby go dręczyło cokolwiek nie mielibyśmy „powtórki z rozrywki”
      To „niepoprawny grzesznik” jak mawiają u sukienkowych.I nic i nikt tego nie zmieni.
      Jesli go cokolwiek dręczy to myśl jedyna Iz przed nie uporał się z niezależnymi mediami co to „narodowe miały być” i dziś takie rezultaty iż mu „w kuchnie zaglądnęli”Łobuzy jedne.
      Nic straconego Jak suweren poprze a wygrają i z tym sie uporają? I nikt i nic nie będzie go „dręczyło””Nasze dieło prawoje”powiadał kiedyś Lenin/chyba/

      Polubienie

    • sobiepansobiepan

      EREGLO !!! Ten Ziobro to jest taki – używając filmowego określenia – „Agent OO2”

      Polubienie

  2. Nightgale

    Mam nieco inną teorię. Ziobru ma kompleks sędziego. Zawsze marzył by nim zostać, niestety ni intelektu ni wiadomości nie stało. Przez studia prawnicze przepchnięto go praktycznie butem. Magisterka chyba na tróję(hańba). Aplikację prokuratorską zawalił. Chyba próbował w Krakowie, wreszcie w Katowicach się zlitowali i dali mu zdać egzamin za którymś razem. Gdyby z takimi „osiągnięciami” próbował na sędziego, to by go śmiechem zabili. Od tej pory „kastę” znienawidził. A to o czym piszesz Revel, tylko go w nienawiści utwierdziło i odpowiednio ją wzmocniło.

    Polubienie

  3. w.i.e.s.i.e.k

    A co dręczy ,tych co od dawna uczestniczyli w kampami przeciwko sędziom ??
    Co dręczy Fundację Narodową, prezydenta, premiera, telewizję publiczną, liczną prasową szczujnię, i na końcu farmę trolli i hejterski portal internetowy.
    I to wszystko jest zorganizowane, zaplanowane, role podzielone.
    PiS od zawsze manipulował opinią publiczną za pomocą zorganizowanego kłamstwa.
    Czy suweren jeszcze pamięta.A wymienię tylko parę
    „Polskę w ruinie”, rzekomą „prywatyzację lasów” przez PO, „ukrytą opcję niemiecką” na Śląsku?
    Jak nie pamięta, to po co się dręczyć?

    Polubienie

  4. sobiepansobiepan

    Warto przeczytać książke Krzysztofa Mroziewicza pt. „DELIRIUM WŁADZY – (Kto rządzi ten błądzi) – tylko 47 zł.

    Polubienie

  5. Obywatel P

    „…mam też taką nadzieję, że okaże się jednak twardzielem, takim jak teraz usiłuje być i nie powiesi się z rozpaczy na poręczy własnej pryczy”. To brzmi jak nawoływanie do morderstwa. Nieładnie!

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.