duperele EXTRASY

Dopalacze to nie sąd. Mogą trochę poczekać

Małolaty zdychają, bo wciągają dopalacze jak szaleni. Media interesują się sprawą dopiero wtedy, kiedy trup zaczyna padać gęsto, tak jak miało to miejsce ostatnio w Łodzi i okolicach. Wszyscy załamują ręce, w telewizyjnych studiach aż gęsto od różnego sortu ekspertów powtarzających zazwyczaj doskonale już znane komunały i wszyscy pospołu i zastanawiają się co można zrobić.

 

Po mojemu niewiele da się zrobić, bo ludzie od zawsze palili, pili i ćpali i wbrew logice oraz ostrzeżeniom będą robić to dalej. Nie zważając na najlepsze nawet ustawy.

Co zaś do ustawy… No taka ustawa, o przeciwdziałaniu narkomanii, jest i ostatnio została nawet znowelizowana, ale utknęła gdzieś, prawdopodobne między sejmem, senatem a prezydentem. Każdy więc pierdoli trzy po trzy, ale nikomu tak naprawdę się nie śpieszy. Można by nawet zaryzykować stwierdzenie, że lobby narkotykowe ma się nadzwyczaj dobrze i jest nadzwyczaj skuteczne.

No bo powiedzcie jak to racjonalnie wytłumaczyć?

Kiedy chodzi o skolonizowanie państwa przez pisich troglodytów, to szybkość z jaką działają i skuteczność są zastanawiające. To wręcz mistrzostwo świata! Gdyby na przykład był jakiś kolejny sąd do skolonizowania, albo jakiś trybunał do spacyfikowania, to rano przyszedłby przekaz z Nowogrodzkiej, w południe byłaby gotowa – pisana na kolanie – ustawa, po południu zasymulowano by konsultacje i dyskusję, a o zmroku sejm wszystko karnie by przegłosował.

Późnym wieczorem, albo jak kto woli wczesną nocą, paragrafy klepnął by senat, oczywiście bez poprawek, a gdzieś o trzeciej nad ranem, oderwany od twiterowych flirtów z Leśnymi Ruchadłami prezydent, bez sprzeciwu dostarczone mu papiery by podpisał. Tak by było.

A ponieważ chodzi o dopalacze, to zapał PiS w dziedzinie naprawiania rzeczywistości gwałtownie opadł.

Sądząc po wyglądzie, oraz kondycji umysłowej wielu posłów i przynajmniej parunastu senatorów, nie wykluczając lokatora apartamentu pod dobrym adresem, są oni wszyscy nałogowymi konsumentami owych dopalaczy, lub czegoś podobnego, więc wybaczcie, ale nie będą podcinać gałęzi na której tak wygodnie siedzą. A że mają totalne odloty, widać to gołym okiem każdego dnia. Pozostaje mieć nadzieję że przedawkują i tym samym choć raz zażywanie dopalaczy będzie miało pozytywny skutek. (R)

0 komentarzy dotyczących “Dopalacze to nie sąd. Mogą trochę poczekać

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.