Handlowali ale z patriotycznych pobudek

Nie wiem czy ta wiadomość jest dobra czy tez może zła, bo mam problemy z jednoznaczną jej oceną. Oto dzielna, odzyskana już całkowicie policja, schwytała kilku handlarzy narkotyków. Zawsze mam watpliwości, czy maryśka to narkotyk, ale niech tam im będzie.

◊

Z sukcesu policji wielkie halo zrobiła TVP Info, no i tu właśnie zaczynają się schody.

Wyobraźcie sobie bowiem – a wyobrazić sobie to wcale nie będzie trudno – że handlarzami narkotyków okazali się kibole. I jak tak teraz na szybko analizuję sytuację, to wychodzi mi na to, że wiadomość jest podwójnie zła. Przeto kochani redaktorzy pistelewizji, za bardzo nie ma się z czego cieszyć.

Przede wszystkim przestępcami okazali się niestety ci, co przecież w waszej propagandzie i waszej narracji uchodzą za niedościgniony wzór Prawdziwego Polaka, wzór zaangażowanego i oddanego ojczyźnie patrioty, cieszącego się przeto szczególnym uznaniem, atencją oraz ochroną.

Więc przypisywanie im teraz czynów niegodnych, wręcz kryminalnych, jest albo pijarowskim błędem i niedopatrzeniem, albo szytą grubymi nićmi prowokacją wymierzona w patriotyczne i narodowe środowiska. Dlaczego w tym zamachu uczestniczy telewizja narodowa, doprawdy tego nie wiem i kompletnie nie mogę tego zrozumieć. No nie opluwa się tak bezrefleksyjnie tych, z których inni powinni brać przykład i od których powinni się uczyć wszystkiego tego co najlepsze. Wstyd jednym słowem telewizjo!

Natomiast jeśli faktycznie tak było, że oni, ci patrioci, handlowali dragami, to być może należało ten incydent po prostu przemilczeć. Bo w każdym środowisku, nawet tym najlepszym i najwartościowszym, znajdują się jakieś czarne owce, ale błagam, nie wyciągajmy z tego pochopnych wniosków i nie utożsamiajmy tego z cała patriotyczną społecznością.

Sprawa jest delikatna również z tego powodu, że doskonale wiemy kto te maryśkę i te dragi kupuje. Ci których na to stać, ci u których liberalizm i swoboda obyczajów jest wpisana nijako w genotyp.

Nasi więc kibole i patrioci doskonale wiedzieli co robią. Truli świadomie i w poczuciu patriotycznego obowiązku, środowiska wrogie naszej ojczyźnie i naszej tradycji, tych co donoszą i zdradzają, tych którzy nie tolerują wstawania z kolan i którzy z niechęcią patrzą na dobrą zmianę, na to, że Polska jest wreszcie Polską.

Za ten heroizm i zrozumienie narodowego interesu panom handlarzom należą się medale a nie odsiadka (miejmy nadzieję że chwilowa) w kiciu. Więc chwała bohaterom! A policja znów koncertowo dała dupy. (r)