POLITYKA

Do czego to doszło!

To do czego doszło napawa mnie przerażeniem. CBA wchodzi sobie oto bezceremonialnie do domu porządnych i uczciwych obywateli i jak gdyby nigdy nic kładzie ich na glebę a następnie chybcikiem do suki i do aresztu. To jest po prostu skandal. Czy w tym państwie ktoś nad czymś panuje?

 

Niepokój mój jest tym większy, że zatrzymanym jest pan Marek Chrzanowski, do niedawna szef KNF, będący – jak głosi oficjalna wersja – ofiarą spisku nieuczciwego bankowca i Totalnych.

A przecież nie dalej jak kilka dni temu Marka Chrzanowskiego tak rekomendował i świadectwo moralności wystawiał prezes NBP Glapiński:

„Pana Chrzanowskiego znam od wielu lat jako człowieka niezwykle wysokiego morale, uczciwego i niezwykle profesjonalnego. (…) To patriota, człowiek niezwykle szlachetny, honorowy i wybitny profesjonalnie. (…) Obyśmy mieli więcej takich 37-letnich profesorów w pełni profesjonalnych, uczciwych i szlachetnych”.

No i jak teraz ocenić, nie inaczej jak skandal właśnie, nierozważne i konfrontacyjne w istocie działania CBA? Jak można aresztować tak wybitnego fachowca, narażając Polskę na niepowetowane straty. Przecież osoba tak poważna, tak szanowana i wybitna jak pan Adam Glapiński, nie rzuca słów na wiatr i wie co mówi, wie kogo rekomenduje.

Pamiętajmy też, że jesteśmy w trudnym ciągle okresie powstawania z kolan i każda strata takiego profesjonalisty, to cios w dobrobyt naszej ojczyzny. Albo więc CBA tego na prawdę nie rozumie – wtedy wszyscy do pilnego odstrzału za umysłową ociężałość, albo co gorsze, udaje że nie rozumie, a rozumie – wtedy rekomendujemy odstrzał ze wcześniejszą kastracją.

Ponieważ uważam się za człowieka przynajmniej jako tako uczciwego a zwłaszcza honorowego, to na wszelki wypadek też drżę z niepokoju.

Tym bardziej, że jestem jednak podatny na korupcję i jakiś czas temu składałem korupcyjną propozycje Pisowi. Precyzyjniej to chodziło o to, żeby PiS mnie skorumpował. Obiecałem, że za 40 baniek, będę o nich pisał przychylnie i tylko przychylnie przez najbliższe trzy lata. Czekam właśnie na odpowiedź, która biorąc pod uwagę sytuację, może się nieco odwlec w czasie.

Na szczęście nie znam Glapińskiego i on jak sądzę nie zna mnie, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek rekomendacji na Nowogrodzkiej. W tym sensie mogę spać spokojnie. Jest jakaś szansa, że o piętej nad ranem jednak nie przyjdą. (R)

5 komentarzy dotyczących “Do czego to doszło!

  1. vannelle's awatar
    vannelle

    Scenariusz jest prosty: ochrona mocodawców. Aresztant się załamie i popełni samobójstwo, trop się urwie i sprawa zamknięta.

    Polubienie

  2. Sobiepan Sobiepan's awatar
    Sobiepan Sobiepan

    Eeeeee tam !!!!! W „potylice rządzą „żelazne prawa”:
    „…..najpierw „łon, łonemu, a po tem – łon łonemu….”

    Polubienie

  3. Sobiepan Sobiepan's awatar
    Sobiepan Sobiepan

    Wielce Szanowny Jahu !!! Redaktorze Naczelny etc.etc.etc. !!!
    Masz rację – ale się porobiło !!! Już nie wiadomo – kto z kim i o co i po co !!! Ja tam na dyplomacji się nie znam – tak tylko, mam ogólne pojęcie, z którego wynika, że w cywilizowanym państwie:
    a) politycy partii rządzącej nie upubliczniają korespondencji dyplomatycznej,
    b) nie kwestionują kwalifikacji dyplomatycznych akredytowanych dyplomatów,
    c) nie wykorzystują dyplomacji do własnych rozgrywek politycznych.
    Kiedy się uważnie przyjrzeć prezentowanemu w internecie listowi pani ambasadorki mocno zaprzyjaźnionego z nami mocarstwa – wyraźnie widać, że to fotokopia dokumentu a nie np. kserokopia. Znaczy się – ktoś sobie kliknął smarfonem i …..poleciałoooooo! Gdyby właściwe służby podjęły właściwe czynności, już dawno rzecz została by wyjaśniona….chyba, że smarfona następnie utopiono w Wiśle lub jakiejś wannie – co też się już zdarzało ! Nadto – do tak „ważnego” listu mają dostęp tylko bardzo ważni „potylicy” – też łatwo ustalić – kto. Chyba, że……chyba że……No właśnie…… chyba, że …….!
    Znamiennym w tej sprawie, jest to, że sięgnięto do „opinii dyplomatycznej” nestora polskiej dyplomacji – pana Waszczykowskiego, a nie do opinii aktualnego ministra spraw zagranicznych – ten na razie „dyplomatycznie milczy”.. Otóż pan Waszczykowski „wyraził się ” dość jasno – pani ambasadorka ma kwalifikacje „nowojorskiej celebrytki”. I tu też problem – celebryta lub celebrytka to wg Wikipedii – osoba znana z tego, że jest znana !!!! Pan Waszczykowski nie podał z czego znana jest pani ambasadorka w Nowym Jorku !!! Oliwy do ognia dolał Departament Stanu, który oświadczył, że ów list jest jak najbardziej „dokumentem dyplomatycznym” i kto uważa inaczej – jest kiep !!!! Redaktorze Naczelny – widzisz te miny w Warszawie ???????
    Kwadratura koła – dlatego sięgnąłem do lodówki po piwko, które nakazałeś zapobiegliwie odłożyć. Od razu chce się „Ż” !!!

    Polubienie

  4. Sobiepan Sobiepan's awatar
    Sobiepan Sobiepan

    p.s. – Szanowny Jahu !!! To wszystko – co się dzieje , to wina MUGOLI (ang.muggle). Radzę – przeczytaj książkę pani J.K.Rowling – „Harry Potter” – tam o „mugolach” jest wszystko. Mugole – zdaniem autorki, to są osoby „niemagiczne”, także nie mające magizmu wrodzonego ani żadnego innego.

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do vannelle Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.