POLITYKA

Jarek do pierdla

Tak sobie myślę, że jeśli nawet Kaczyńskiemu zdejmą ten immunitet za ten ukradziony spod smoleńskich schodów wieniec, no to nic wielkiego mu się nie stanie. Sąd zaaplikuje mu jakąś grzywnę, może 500 złotych, może nawet 5000, w zasadzie to bez znaczenia, bo stać dziada na to, a do pierdla nie pójdzie. Więc jeśli ktoś sobie marzy i oczami wyobraźnia widzi już jak Kaczora gwałcą pod prysznicem (a fujjjj), no to czas wyhamować.

Nawet gdyby tam na chwilę trafił, to na pewno nikt starego dziada nie będzie molestował. Zresztą używanie go po panach [-tu byłyby nazwiska, które z przyczyn oczywistych jednak ocenzurowałem-] byłoby wysoce niehigieniczne. Skończyłoby się więc na tym, że przetrzymaliby dziada dni kilka, nakarmili przez rurkę, zmierzyli ciśnienie i wypuścili do domu. Mały Kreml na Mickiewicza odzyskałby głównego lokatora.

Nie mniej groźba, że mogą Kaczyńskiego ciągać po sądach, wywołała stan wysokiego rozchwiania emocjonalnego w szeregach partii. Największe, najznamienitsze autorytety moralne uznały, iż mamy oto do czynienia z „białoruskimi standardami i niewyobrażalnym okrucieństwem”, co nie najlepiej świadczy o kondycji intelektualnej owych autorytetów. Izolowanie przestępcy w więzieniu to przecież żadne szczególne okrucieństwo, wręcz przeciwnie, szansa na poprawę, reedukację nawet w przypadku Kaczyńskiego.

A poza tym złodziej jest złodziejem nie dlatego że komuś tak nie podoba, tylko dlatego, że dopuścił się czyny karalnego, polegającego w tym przypadku na przywłaszczeniu sobie cudzej własności, oraz jej zniszczeniu. Złodziej jest przestępcą, podlegającym karze, niezależnie od wieku, pozycji zajmowanej w partyjnej hierarchii, wykształcenia, wzrostu, koloru skóry i upodobań seksualnych. Mały wzrostem nie powinien liczyć na bezkarność lub nadzwyczajne złagodzenie kary, zaś na przykład gej na surowszy wyrok tylko dlatego że jest gejem. To dość proste, łatwe do pojęcia, nawet w tak intelektualnie wysublimowanym środowisku jak PiS.

A już całkowicie chybiony jest argument, którym błysnął zdaje się Bochenek, nota bene zwykły żytni bochenek chleba ma zdaje się wyższy iloraz inteligencji niż ten Bochenek, który mówi, że Kaczyński to bohater który własnym ciałem bronił świętego miejsca przed zbezczeszczeniem. Od lat bowiem siły wrogie, kupują wieńce za pieniądze Putina, ozdabiają je prowokacyjnymi, obraźliwymi napisami, by w ten sposób bezpardonowo atakować ofiary oraz ich rodziny.

To oczywisty fake autorstwa pana Bochenka, bowiem na wieńcu zawsze i niezmiennie jest jeden tylko przekaz, absolutnie uprawniony w świetle tego co już wiemy i czego nic nie zmieni, brzmiący „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach”, co bezdyskusyjnie dowodzi, iż składający go nie atakują ofiar, tym bardziej ich rodzin, składają im jedynie niski pokłon, wskazując jednocześnie faktycznego acz pośredniego sprawcę tej tragedii, oraz de facto mordercy ich bliskich. Co przy okazji wskazuje, że Kaczyński nie poległ, tylko zginął na własne życzenie, walcząc bez szans na sukces na trwanie swojej politycznej kariery i to za wszelką cenę.

No, ale wchodzimy tu na stary grunt, rozrabiając po wielokroć już przemielony i przetrawiony temat, z którego dziś szczerze mówiąc wynika niezmiennie tylko jedno, że nie żyje 96 osób których nic do życia nie przywróci. Pośredni zaś, bo bezpośredni zginęli na miejscu, sprawcy tamtego zamieszania udają, że nic się nie stało a nawet stroją się w piórka pokornych żałobników. Panie Jacku to do pana między innymi też mówię, proszę się nie chować, udając że pan taki w modlitwie pogrążony.

A czy Kaczorowi przypierdolą teraz za ten zniszczony wieniec, czy może odpuszczą mu winy (choć wychowawczo byłoby to niewskazane), kompletnie mi to zwisa, acz przyznaję, że w dalszym ciągu, pilnie i niezmiennie obserwuje pierwsze strony gazet.

5 komentarzy dotyczących “Jarek do pierdla

  1. czynnarezerwa

    Tu chodzi o to żeby dziadowi pokazać, że nie jest bezkarny oraz że tam zginęli też inni zwykli ludzie, a nie tylko pisiesyny.

    Polubienie

  2. sugadaddy

    Gówno mu zrobią; nadal obowiązuje norma: on stracił brata, trzeba mu wybaczyć i go zrozumieć.

    Polubienie

  3. Wydaje mi się że Kaczyński ma gorsze rzeczy na sumieniu niż zniszczenie jakiegoś wieńca… Chodzi o łamanie konstytucji, drukowanie pieniędzy, okradanie Orlenu, respiratory, edukacyjne wille, NCBR, nielegalny handel zbożem i wizami, fundusz sprawiedliwości, inwigilację opozycji czy zatrucie Odry… Przy tym wszystkim takie bohaterskie wybryki to tylko medialny cyrk.

    Polubienie

  4. wiesiek

    A nie dziwi ze gdyby tak zwyczajny obywatel podpierdzielił wieniec skądkolwiek zostałby natychmiast zatrzymany doprowadzony do komisariatu a tam spisany i w zależności od wysokości szkody”przekazany do dalszej dyspozycji”

    A tu ch..kradnie na oczach tysiecy widzów i pierd się nim w tańcu Bo co ?

    A pretorianie dra pyski „mamy oto do czynienia z „białoruskimi standardami i niewyobrażalnym okrucieństwem”,

    „Przez osiem ostatnich lat”niektórym we łbach solidnie się popier……liło

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.