SZUM&POCHODNE

Kwintesencja podwarszawskiego buractwa

Studenckie Radio Kampus po ogłoszeniu współpracy z warszawskim klubem Polonia, stało się celem wulgarnego i regularnego hejtu ze strony patokibolstwa Legii. Na razie kończy się na wywieszanych przed siedzibą radia chamskich transparentach, i telefonach z groźbami i inwektywami, ale znając legionową dzicz, należy się również spodziewać jakiegoś rychłego najścia bandytów w kijami bejsbolowymi. No bo to jest właśnie Legia. To kwintesencja i esencja podwarszawskiego buractwa, prymitywizmu i ludzkiej gównomasy.

To jest ta „moralna siła” tego przeszczepionego do Warszawy, kiedyś wołyńskiego klubu, z całym swoim genetycznie wschodnim obciążeniem, później do cna skomunizowana, jeszcze bardziej wredna, niż milicyjna kiedyś Gwardia. Historycznie do Polonii (rok założenia 1911) w moim przynajmniej odczuciu ma się nijak. Śmieci po prostu.

Nie kibicuję piłce nożnej, żadnemu klubowi, żadnej drużynie, bo to zwłaszcza w polskim wydaniu kompletna patologia, ale jeśli już muszę stanąć po czyjejś stronie, kto zdecydowanie wybieram Polonię. Kiedyś zdarzało się bywałem na stadionie Polonii i panowała tam bardzo specyficzna atmosfera, nijak nie przystają do bandyterki z Łazienkowskiej.

Oczywiście samo wydarzenie jest może mało istotne, ot banda debili i kretynów, o inteligencji znacznie poniżej tej szympansów, próbuje coś udowodnić, co nie jest ani pierwszym ani zapewne ostatnim takim przypadkiem, nie mniej ciągle nie mogę zrozumieć, czemu taki klub. z takim powszechnie znanymi „tradycjami„, w tym antysemityzmu i rasizmu, który z tak zwanym patriotyzmem ma tyle wspólnego co dupa z portretem Napoleona, nadal bez przeszkód funkcjonuje w stołecznej przestrzeni, zatruwając środowisko i demoralizując sport. Dlaczego o obrazie piłki nożnej w stolicy, decydują patologiczni rezydencji Wołomina, Kobyłki, Mińska i chuj wie jeszcze jakiej dziury, przyklejonej słusznie czy niesłusznie do Warszawy. Pomijam już tu milczeniem spadającą z roku na rok jakość owych warszawiaków, zasilanych nieustannie falą niekontrolowanego napływu kolegów, koleżanek, braci i sióstr owych patusów z tak zwanej żylety.

1 komentarz dotyczący “Kwintesencja podwarszawskiego buractwa

  1. Anonim

    wszystkie kluby piłkarskie w Polsce powinny zostać rozwiązane

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.