EXTRASY powiedzieli

POWIEDZIELI: Marek Migalski

Marek Migalski – politolog, nauczyciel akademicki, publicysta polityczny i polityk. Doktor habilitowany nauk społecznych, profesor uczelni na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Poseł PiS do Parlamentu Europejskiego VII kadencji, , usunięty w 2010 za krytykowanie sposobu zarządzania ugrupowaniem. Rocznik 1969.

↩︎

Konflikt z prezydentem służy Tuskowi. Usprawiedliwia wszystkie zaniechania ewentualnych reform, których nie uda się zrobić w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy, a ta sytuacja wpłynie na wynik wyborów prezydenckich. Latem 2025 będzie można powiedzieć: Musimy wybrać kandydata rządzącej większości, ponieważ wszyscy widzieliśmy, że koabitacja się nie sprawdza i wszystko, co dobre zostało wstrzymane przez Andrzeja Dudę.

↩︎

Osiem lat Duda nie uprawia polityki. On uprawia autoterapię. On miał rządzącą większość za sobą, był z tego obozu, mógł się nadymać, opowiadać o tym, jaki jest twardy, jaki jest niezłomny i nawet być może w to uwierzyć, co jest najgorsze. Równocześnie wskazał, że przez ten czas nikt z opozycji nie miał narzędzi, by nawet próbować się z nim mierzyć. A teraz sytuacja prezydenta się zmieniła. Od miesiąca jest skonfrontowany z graczem od siebie sprytniejszym, mądrzejszym i chyba twardszym, czyli z Donaldem Tuskiem. I w tej rywalizacji Duda popełnia wszystkie możliwe błędy.

↩︎

W Polsce nic nigdy nie wychodzi na poważnie. Polska jest niepoważnym państwem. Przed wojną sanacji nie udał się faszyzm, po wojnie komunistom nie udał się komunizm. Po ’89 roku nam liberalnym demokratom nie udała się liberalna demokracja, a przez ostatnie 8 lat PiS-owi nie udała się dyktatura.

6 komentarzy dotyczących “POWIEDZIELI: Marek Migalski

  1. Anonim

    …oddajcie władzę Polakom . ..a sami się wykończą !! (tak to się mniej więcej dzieje),….odbiegne od tematu,..otóż będe przyjmował tzw.,,księdza po kolędzie „(mógłbym dziada olać),ale..taka tu tradycja,mało tego trzeba przyjąć ,nakarmić i zapłacić…najlepiej nic wiele nie pytać,bo ks.po kolędzie się spieszy.,a jak już to podrzućcie jakieś ciekawe pytania np. ?

    Polubienie

    • Anonim

      Kiedyś, wiele lat temu, chciałam porozmawiać z księdzem na temat kryzysu wiary. Mojego osobistego kryzysu wiary, nie narodowego czy globalnego. Bardzo się spłoszył, po czym dość obcesowo stwierdził, że wybrałam sobie nieodpowiedni moment na taką rozmowę.
      He he
      Nie wiem kiedy są odpowiednie momenty, podejrzewam że nigdy.
      Ale dzięki tej odpowiedzi księdza przestałam mieć jakiekolwiek wątpliwości i przestałam sobie zawracać głowę bywaniem w kościele.

      Polubione przez 1 osoba

  2. wiesiek

    „otóż będe przyjmował tzw.,,księdza po kolędzie „(mógłbym dziada olać),ale..taka tu tradycja,”
    Jaka tam tradycja.Sam nawet przed soba nie chcesz sie przyznać .Jedynie to co decyduje o tym to stare jak świat „co ludzie powiedzą”
    Szczególnie wśród małych środowisk gdzie „wiedzą sąsiedzi na czym i za co ktoś siedzi”
    I dlatego chodzimy do kościoła i dlatego przyjmujemy księdza po tzw kolędzie czy posyłamy dzieci na”lekcje religii”

    Polubienie

  3. Anonim

    ..ten tzw.ksiądzpokoledzie ,młodszej generacji pytał od razu co robicie ,ja mu to ; że kanty robię ,ale jaka „odskocznię“macie pytał dalej i przyznał ku mojemu zaskoczeniu iż myśliwym jest ,więc go wziąłem w obroty ,ale ten młody panksiadz dość sprytnie wszedł w temat bo ja też w temacie.Mniejsza o to taki młody dobrze wie po co panemksiedzem być .(teatrzyk za nie małe pieniążki)

    Polubienie

  4. Anonim

    …..wiara,niewiara ,też wiara.kazdy ją może mieć lub nie mieć bez łaski. A księżapokoledzie to swoisty Folklor.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.