Nowe otwarcie

Nowe otwarcie i nowa twarz głównego serwisu informacyjnego TVP, nazywa się teraz i9.30 i jest to jak na razie najmocniejsza strona tego wydarzenia. To naprawdę prosta nazwa, bez żadnych udziwnień i silenia się na oryginalność, która wedle mnie znakomicie się sprawdzi. Ekstra premia dla tego, co to wymyślił.

Mocną stroną serwisu jest też twarz. Marek Czyż, to spokojny, dojrzały już pan, emanujący spokojem i opanowaniem, zawodowiec budzący zaufanie. Dobrze przeto, że nie zdecydowano się na eksperyment z jakąś nieodkrytą lub odkrytą na wyrost pseudo gwiazdką lub pseudo gwiazdorem, a coś takiego nam groziło. Panie Pawle Płusko, ma pan u mnie duży plus za tę decyzję.

Miniusy?

Jak najbardziej, zwłaszcza techniczno realizacyjne, acz wynikają one przede wszystkim, a może nawet tylko i wyłącznie z tego, iż serwis był nadawany ze studia rezerwowego na Woronicza, nijak nie przystającego technicznie do kompleksu studyjno reżyserskiego z Placu Powstańców. Stąd prowadzący na stojąco, tylko w bliskim planie, zero odjazdów, brak szczątkowej nawet scenografii, brak dostępu do systemu graficznego i oprawowego, kłopoty z montażem, zamieszanie z belkami, i tak dalej, i tak dalej, do tego błędy realizacyjne, zauważalne niestety, ale na szczęście na tyle drobne rzec można, że nie posypał się przez nie cały program.

Kiedy wrócą na Plac, jak rozumiem po zmianie scenografii, będzie o niebo, nieporównywalnie lepiej. Więc w zasadzie nie powinno się teraz tego oceniać. Materiały poprawne, acz nie powalające, z licznymi drobnymi wpadkami z powodu głównie jak powyżej.

Nie wiem też czy materiał otwierający serwis nie powinien go zamykać, ale było jak było. Trudno się czepiać skoro zespół miał tak naprawdę około 30 godzin, żeby ze wszystkim się ogarnąć. Wyrażam tu jedynie jak zwykle zresztą, tylko moją prywatną opinię, będącą efektem wielu lat doświadczeń powiedzmy w pokrewnej branży.