POLITYKA

Godna armia niegodnie ugodzona

Maria Zacharowa, wyszczekana rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa sprawa zagranicznych, zrobiła nie lada przykrość panu Błaszczakowi. Oznajmiła bowiem publicznie – i poszło to w świat – że Polska kupując od Amerykanów 300 używanych i nieco złachanych już transporterów Cougar, wzniosła swą armię na wyższy poziom. „Godna armia – godny sprzęt” – zakończyła swój wywód Maria Zacharowa. Złośliwe babsko, c’nie?

Odrzucając na moment ewentualne antyruskie uprzedzenia, trzeba powiedzieć, że niestety madame Zacharowa ma sporo racji.

Polacy generalnie bowiem kochają złom, o czym jednoznacznie świadczy choćby nasz rynek motoryzacyjny. Im większy złom, w tym przypadku byleby niemiecki, tym większa szansa jego sprzedania Polakom i wie to każdy Niemiec od Odry po Ren. Więc może ta transakcja dziwi nieco Ruskich, ale nas nic a nic nie dziwi, a nawet jesteśmy z siebie dumni. Znów zrobiliśmy dil życia. Tu się wyklepie, tam, podmaluje, nówka sztuka będzie jak nic.

❗️ Poza tym może i one, te transportery, są i używane, ale przecież mało jeżdżone, kochanki amerykańskich oficerów tylko do meczetu w piątek nimi jeździły, no i na zakupy. Nie ma co się czepiać. Posłużą te Cougary jakiś rok, albo odrobinę dłużej.

A po roku to już różnie się zadzieje, gdyż te transportery to z Afganistanu są ewakuowane i przeznaczone do działań pustynnych, w zdecydowanie ciepłym i suchym środowisku, kompletnie nie zabezpieczone, więc po zetknięciu się z naszym klimatem, mogą – mimo że poświęcone – nie mieć szansy nawet wyjechać z garażu. Rdza je wpierdoli szybciej niż wartownik kanapkę z mielonką.

Dochodzą też słuchy, że pan Błaszczak pyta Amerykanów, czy przypadkiem nie mają jakiegoś okrętu na zbyciu, może być jakiś niewielki, nawet lekko spalony lotniskowiec (to by była duma), lub powiedzmy nieznacznie przeciekający okręt podwodny, ale koniecznie atomowy, bo chodzi o to, żeby po wyklepaniu, szpachlowaniu i lekkim podmalunku, jednostki te także wzmocniły zdolność bojową polskiej armii na wyższy, nieznany dotąd symboliczny poziom. Niestety nie ma póki co żadnych wiadomości, żeby zredukowano liczbę kapelanów, których mamy w tej chwili więcej niż czołgów.

🇵🇱 No a teraz patriotycznie… Maria Zacharowa to suka i na dodatek brzydka suka, że jak się na nią patrzy, to człowiek wywraca wprost na się drugą stronę. Jest tak brzydka (nadal staram się utrzymać kurs patriotyczny), że powinno się nią straszyć niegrzeczne dzieci. Gdzie jej tam do naszej Anny Michalskiej, najpiękniejszej bezwarunkowo polskiej kobiety w mundurze. Powiedzmy wprost, ta ruska Maria to może naszej Ani czyścić kamasze i dwa razy dziennie drelich prasować. Noooo… Teraz wszyscy faceci (patrioci) chórem, za Anią i jej mundurem. Jeszcze Polska i tak dalej…

5 komentarzy dotyczących “Godna armia niegodnie ugodzona

  1. Pragnę Cię uspokoić drogi Revelsteinie ! Twoje bezpieczeństwo jest w dobrych rękach : w Białymstoku pojawiły się bilbordy, na których Krzysztof Jurgiel zapewnia, że broni polskich spraw. A ponieważ K. Jurgiel jest europosłem, a zagraża nam IV Rzesza ze stolicą w Brukseli więc walka toczy się daleko od naszych granic. Świętujmy więc ufni w moc K.Jurgiela.

    Polubienie

  2. wiesiek

    Wytłumacz to żelaznemu elektoratowi pis.Temu który czyta ze firmy państwowe takie jak Bank PO ,Orlen,Pzu i inne przekazują dodatkowe pieniążki na doposażenie „naszych żołnierzyków”‚
    I nawet do głowy nie przyjdzie myśl taka Cywile wojsku A po co?
    Składają się nawet na zupki,makarony,herbatę czy batoniki nawet strażacy z OSP
    I nawet do lba im nie przyjdzie My armii.
    I nikt nie pomyśli ze z ta armią jej wyposażeniem doposażeniem jest coś nie tak.Jesli jak Hitler trzeba im ogłosić”pomoc zimowa i doposażać”
    I łykaja jak kluski Blaszczakowe „armia nasza jest silna” i wyposażona.Rozumiesz coś z tego Bo ja nie

    Polubienie

  3. Marcin B.

    Wojsko Polskie,a konkretnie wielkoPiSdokomunistyczny Wehrmacht to taki skup złomu

    Polubienie

  4. Mietek

    Nie o złomie w armii – czólgach i lotniskowcach – ale o rzecznikach wszelakich. Mądry rzecznik i na dodatek bardzo ładny to niestety u nas nierealne. Podobnie pisano u nas o ruskim szefie ichniego MSZ Siergieju Ławrowie, że szpieg z wyksztalcenia. Daj nam panie takich i szefów i rzeczników!

    Polubienie

  5. Wszystko wskazuje na to, że mamy wspaniałych zwierzchników sił zbrojnych. Po zerwaniu wszystkich kontraktów na nowe uzbrojenie, rozpoczętopomysłowe odnawianie starych hełmów, a biura konstrukcyjne Bumaru i innych placówek polskiej zbrojeniówki pochyliły się nad projektowaniem dzid bojowych, proc i mieczy dla Rycerzy Maryi oraz parasolek chroniących przed bronią A, B i C. Największy minister obrony wszechczasów, Macierewicz Antoni, przewidująco zatrudnił dodatkowych kapelanów, by żołnierze mieli godne pogrzeby, co szczególnie docenią matki-patriotki, które dotychczas mogły się chwalić jedynie tym, że podsyłały swoich synów na nauki do gwałcicieli dzieci. Teraz matki-patriotki mogą się cieszyć wysyłając synów na spotkanie z Panem. Podobno rusza akcja budowy wojskowych punktów skupów butelek i innych surowców wtórnych. Wojsko ma finansować zakupy systemów antyrakietowych (megafonów, przez które obserwator wojskowy z drzewa drze się: uwaga, rakieta, zaraz przypierdoli, zatkaj uszy) zbierając butelki i złom, a najlepsze jest to, że nawet zbierać nie muszą, bo wystarczy powyciągać butelki po wódce z szafek, a złom już jest zakontraktowany u Amerykanów.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.