HISTORIA

Nie jest źle bo było gorzej?

Są tacy intelektualiści i przedstawiciele myślącej inteligencji, którzy przekonują, że te nasze spory i wzajemne potykanie się o siebie nie jest na razie niczym nadzwyczajnym. To jeszcze nie jest takie złe, a złe to już bywało. Tyle, że kto powiedział, że kiedyś nie może być gorzej?

W dwudziestoleciu międzywojennym, spory były dużo bardziej hardcore’owe, a język dużo ostrzejszy niż dzisiaj. Wtedy jechali na całego, bez żadnych zahamowań.

Publicznie wychwalany był włoski faszyzm, triumfowała wszechobecna retoryka antysemicka. To było istne szaleństwo. Regularnie znieważano Słonimskiego, atakowano – i to fizycznie – Tuwima. Na fali walk młodzieży faszystowsko-narodowej z młodzieżą żydowską, w marcu 1934 roku (ach ten marzec….) pobity został profesor Uniwersytetu Warszawskiego Marceli Handelsman, dziekan wydziału humanistycznego.

Ale co tam studenci…

Obwieszeni orderami, uzbrojeni oficerowie polscy na osobisty rozkaz generała Wojska Polskiego Dąb-Biernackiego (na zdjęciu w pierwszym szeregi pierwszy z prawej), w lutym 1938 roku zorganizowali napad na pracowników „Dziennika Wileńskiego”. Pobito ich kolbami pistoletów, oficerskimi butami skopano po głowie Aleksandra Zwierzyńskiego, profesora Stanisława Cywińskiego, Zygmunta Fedorowicza, za ich ironiczną – nazwali go kabotynem – krytykę Piłsudskiego w gazetowym artykule.

Sprawcy – podkreślam: obwieszeni orderami polscy oficerowie – nie ponieśli żadnej kary. O ironio, aresztowano i postawiono przed sądem ich ofiary. Bo ośmielili się głos podnieść i zażartować z naczelnika, niedawnego prezesa Polski.

Józef Mackiewicz, już na łamach późniejszej prasy emigracyjnej tak relacjonował to zajście:

„Najbardziej wstrząsające wydaje się wszakże nie to, że starzy, zasłużeni Polacy byli masakrowani kolbami pistoletów, leżąc na ziemi, kopani w głowę oficerskimi butami oficerów polskich za to jedynie, że prof. Cywiński ośmielił się w »Dzienniku Wileńskim« zamieścić artykuł – nie wymieniając zresztą imienia – jakoby krytykujący zmarłego przed trzema laty Piłsudskiego… Najbardziej wstrząsający wydaje mi się fragment przybywających po napadzie przedstawicieli egzekutywy prawa, policji, na czele z wicestarostą grodzkim, którzy nie ścigają przestępców, lecz… aresztują i zabierają do więzienia ofiary przestępstwa”.

Zresztą to nie koniec, bo chwilę potem sejm przyjął ustawę, na mocy której za krytykowanie Piłsudskiego można było dostać pięć lat więzienia. Jest co naśladować? Jak najbardziej!

I nie wiem, czy pocieszające jest w tej sytuacji to, iż ów Piłsudski, przy całej złożoności i momentami parszywości swego charakteru, nie szczuł jednak Polaków na Żydów, Ukraińców, Niemców, na gejów i lesbijki, sędziów, inteligencję, oraz Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy. Zaś nasz współczesny, kieszonkowy kandydat na naczelnika wprost przeciwnie, szczuje w najlepsze i podżega do kryminalnych czynów. Bo charakter ma nie mniej parszywy albo może nawet zdecydowanie bardziej.

Piłsudski darzył szczerą pogardą polski parlamentaryzm, zaś opozycję traktował w bandyckim stylu, wsadzając posłów do Berezy Kartuskiej, gdzie byli bici i torturowani, a niektórzy tego nie przeżyli. Kieszonkowy naczelnik z Żoliborza też pogardza parlamentem i parlamentaryzmem, bo widzimy jak traktuje sejm i posłów. Na razie nie wsadza jeszcze do Berezy, być może tylko dlatego, że takiej Berezy póki co nie ma. W porównaniu więc do międzywojnia, wszystko to, te dzisiejsze manewry, to na razie kaszka z mlekiem. Ale tylko na razie!

4 komentarze dotyczące “Nie jest źle bo było gorzej?

  1. zaremba

    Fakt, Piłsudski to była mendoweszka, człek plugawych obyczajów i fatalnego wpływu na Polskę, ale nie aż taka jak bracia Kaczyńscy

    Polubienie

  2. „Sprawcy – podkreślam: obwieszeni orderami polscy oficerowie – nie ponieśli żadnej kary. O ironio, aresztowano i postawiono przed sądem ich ofiary.” – Na zasadzie tej tradycji prokurator oskarża kobiety pobite przez faszystów, a samych faszystów puszcza wolno.

    Polubienie

  3. taka NARODOWA tradycja, nie nowa wcale, jak widać

    Polubienie

  4. bandie39

    Dawno mnie tu nie było. Tabloid zapomniał o mnie, ja sobie przypomniałem. Pozdrawiam! Tak trzymaj. AB.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.