ŻYCIE

Polskość w wydaniu międzynarodowym

Brytyjski tabloid Daily Star epatuje wymownym tytułem: „Do więzienia trafił bandyta, który pobił przerażonego 6-latka pasem po tym, jak nie potrafił czytać polskiej książki”.

Bandyta ów lub jak wolicie zbir, nazywa się Karol Lobos (Łoboś?), ma 39 lat i jest Polakiem wcześniej już karanym za obnoszenie się z nożem w miejscu publicznym. Według gazety, polski bandyta chłopcu którym się opiekował, kazał wpierw przez godzinę klęczeć na ziarnach surowej kukurydzy w rękoma uniesionymi w powietrzu, a potem nieukontentowany zbyt małą dolegliwością kary pobił go pasem.

A wszystko przez to, że chłopak nie za bardzo radził sobie z językiem polskim, nie czytał tak płynnie i poprawnie polskiej książki jak oczekiwał tego Łoboś (foto). Zamiast pomocy przy poznawaniu języka, chłopiec był dotkliwie bity i torturowany. Teraz sprawca tych czynów posiedzi w kiciu 18 miesięcy, acz nie jestem przekonany czy się wyleczy, bo na takie schorzenia i dewiacje nie ma skutecznego lekarstwa.

Nic nie wiadomo co z matką chłopca. Gdzie była, dlaczego nie reagowała i czy przypadkiem sama nie doświadczyła też pomocy. Nie byłbym zdziwiony, bo Karol jako chrześcijanin i katolik bywał ponoć w polskim kościele i niewykluczone, że postępował zgodnie z przekazem biblii, że kobieta jest własnością mężczyzny i jemu musi być posłuszna, zaś ewentualną niesubordynację należy karać. Bijcie baby, to wasz obowiązek – sugerowali kiedyś, na okrągło trochę i nie wprost polscy biskupi i wielu jest wiernych realizujących to przykazanie.

↩︎

Teraz krótkie podsumowanie internetowej dyskusji na ten temat, gdzie pojawiło się kilka naprawdę interesujących wątków, które starałem się nico rozwinąć, dodać im głębi, wierząc gorąco, że los Polaka nie jest jeszcze przesądzony.

Ogólny ogląd jest taki, że sprawa jest bardzo, że tak powiem gardłowa i wygląda bezdyskusyjnie, że mamy tu do czynienia z nieuzasadnionym nękaniem biednego, przestrzegającego chrześcijańskiej tradycji polskiego obywatela. To wymarzone wprost pole do działania dla Odro Siurów, zadeklarowanych przecież i zaprzysięgłych obrońców naszej wiary i tradycji. Niechaj natychmiast powalczą o ekstradycję, bo wtedy z pewnością pan Duda go ułaskawi i będzie po sprawie. Nie ma bowiem najmniejszej nawet wątpliwości, że pan Łoboś (pozostanę przy tej wersji nazwiska) postępując tak jak postąpił, zachował się jak prawy chrześcijanin i pielęgnował tradycyjne polskie wartości rodzinne, tak przecież drogie również panu Dudzie, o czym nieustannie zapewniał w czasie kampanii prezydenckiej.

Ponieważ jednak ekstradycja może nieco potrwać, żeby sprawę przyspieszyć, warto sięgnąć po wariant już testowany i sprawdzony, czyli w trybie pilnym nadać temu Polakowi paszport dyplomatyczny. Niech pan minister Wójcik ruszy do kurwy nędzy swoją tłustą dupę i czym prędzej tym się zajmie. To przecież więzień sumienia, nie ma co udawać, że jest inaczej. Blagam chrońmy wszelkimi sposobami polskie wartości.

Okazało się też, że wszyscy wróżą panu Łobosiowi wielką karierę, jak już wyląduje na ojczystej ziemi (przedstawiciele nierządu będą go zapewne witać bukietem biało-czerwonych róż, kiedy na Okęciu wysiadał będzie ze specjalnie na tę okazję zamówionego czarteru). Nikt więc nie będzie zdziwiony, kiedy chwilę potem, zasiądzie obok Jarka Jakimowicza jako drugi główny komentator TVP Info. Magda będzie zachwycona, już się biedna moczy na sam widok foki pana Karola (tak, to święte imię Karol też działa na wyobraźnie). Po niewątpliwych sukcesach w telewizji, Karol Łoboś byłby na tyle rozpoznawalny, że można by z niego zrobić rzecznika praw dziecka, kiedy pan Pawlak zakończy misję, lub co bardziej prawdopodobne, PiS się nim znudzi i pod byle pretekstem Pawlaka odwoła. Nie ulega wątpliwości, że pan Karol ma właściwe i zdrowe podejście do dzieci, nie znajdziemy w Polsce lepszego kandydata (Trynkiewicz odpada, bo chory na białaczkę nie wiadomo czy doczeka).

Ciekawy jest też inny wątek a mianowicie… żeby generalnie bicie, zwane zamiennie przywracaniem naturalnego porządku, a także gwałcenie i maltretowanie dzieci, było uznawane przez sądy jako niepodważalny element kulturowy, istotny dla polskiej tradycji i jako taki nie podlegający penalizacji.

Można się tu powołać na tak zwane prawno cywilizacyjne casusy, w tym na działania praktykowane przez niektóre odmiany islamskich dewiantów (także w Anglii niestety), gdzie bicie, okaleczanie, gwałcenie, podpalanie i zabijanie nieposłusznych nieletnich jest niepodważalnym elementem ichniej tradycji i sądy z reguły do tego się nie wtrącają, lub po prostu przymykają oczy. Myślę, że i rytualne mordy by się u nas przyjęły bez większych moralnych problemów, bo taki w tej chwili mamy klimat i atmosferę.

Tu znów uśmiech w kierunku Ordo Siurów… to wielkie zadanie dla was, więc działajcie, brońcie rodaka, chrońcie i rozsławiajcie po świecie polskie obyczaje i tradycje. Nie lekceważyłbym tu i nie pomijał naturalnego sojusznika, czyli Polskiej Fundacji Narodowej, która może nie ma zbyt wiele wyobraźni i rozumu, nie mówiąc o polocie, ale ma kasę i chęci, na pewno kolegów ordonków wspomoże.

I pytanie na koniec jeszcze istotne moim zdaniem pytanie, co z tym chłopcem? Zostanie w Anglii, zdany na pastwę tamtego zbrodniczego rzecz jasna systemu, czy może także jego powinno się czym prędzej ściągnąć do ojczyzny? Tu miałby bowiem zapewnioną właściwą opiekę, mógłby na przykład trafić do jakiegoś renomowanego i sprawdzonego ośrodka pomocy, koniecznie prowadzonego przez kolejnego Dymera, gdzie zadbano by o jego rozwój i edukację, miałby szansę wyrosnąć na Prawdziwego Polaka.

Jak widzicie czasu mało, a roboty po kokardę. 🕷

4 komentarze dotyczące “Polskość w wydaniu międzynarodowym

  1. Marcin B.

    Generalnie PiSlam powinien mieć odwagę wypowiedzieć Wielkiej Brytanii wojnę. Wiadomo, że nie wygrają, ale można taką wojnę wykorystać do tego, by Imperium Polskę skolonizowało, ratując przed PiSobolszewią.

    Polubienie

  2. Matylda

    Po dzisiejszej konfie Ziobry nie ma żadnej wątpliwości. Nie ważne ze dziecko jest bite i poniewierane, ważne ze wychowuje się w tradycyjnej rodzinie gdzie pan i pani wzajemnie się katują a frustracje wyładowują na dziecku. Bo nam chodzi o dobro dziecka – mówi ten chuj złamany Wojcik

    Polubienie

  3. Mietek

    Bo mało ważne czy dziecko będzie zdrowe, ubrane, dobrze odżywiane – i inne takie. Ważne by było wychowywane w duchu katolickiego patriotyzmu polskiego.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.