Na ścieżce i na kursie

Darzę ministra Czarnka miłością coraz głębszą, bo bez niego i jego myśli blogerzy tacy jak ja zdechli by niechybnie z głodu. Jest on niestrudzonym dostarczycielem codziennych, wielce inspirujących uwag, zaś jego opisy rzeczywistości, oraz sposób postrzegania świata, są nie do podrobienia. Przemek jesteś kurwa mega zajebisty i ciekaw jestem jak tam twoje IQ, bo bez wątpienia musi ono mieć wpływ na to co mówisz, jak mówisz i co sobą reprezentujesz.

Idziemy w konkret teraz. Mówi więc Przemuś:

„Jesteśmy w kulminacyjnym momencie cywilizacji śmierci, a jej zwolennicy nie znają pojęcia prawdy (…) Doszliśmy w Europie do poziomu gorszego niż Związek Radziecki i komunizm”

Rzeczywiście coś w tym jest, tym bardziej, że mówi to nie byle kto, tylko doktor (re)habilitowany uczelni ewidentnie (sądząc po poziomie absolwentów) specjalnej troski. Jeśli zaś chodzi o to, że doszliśmy do poziomu gorszego niż ZSRR, to jest w tym niestety wiele racji, i trudno z tak postawioną tezą dyskutować. Faktycznie jesteśmy nieco z tyłu i odstajemy, bowiem mamy zdecydowanie za mało więźniów politycznych, w zasadzie to ich w ogóle chyba jeszcze nie mamy, co jest karygodnym niedopatrzeniem i zaniechaniem i wymaga natychmiastowych działań naprawczych.

❗️ Przemuś, pilnie pogadaj z ministrem magistrem prawa Ziobru, oraz chyba nie-magistrem (może się mylę), a na pewno skazańcem i absolwentem poprawczaka Kamińskim, którego ręce aż świerzbią, żeby zamykać ludzi, zbudować tu nową Berezę i dodatkowo wyczarterować jakiś ruski gułag w możliwie najdalszym zakątku Syberii. To Beria, w nowej nadwiślańskiej odsłonie.

Jak siądziecie sobie razem chłopaki, nad butelką czystej Stolicznej, kaszanką i salcesonem (ośmiorniczkami się brzydzicie), to na pewno coś uradzicie i wtedy dorównamy poziomowi ZSRR, nie będziecie się już musieli wstydzić, że jest tak źle. Miałby chociaż kto tę Mierzeję przekopać.

Prostym i oczywistym rozwiązaniem wydaje się być zgarnięcie choćby jednego marszu kobiet, najlepiej w Warszawie, bo tu idą tysiące, ale zaznaczam od razu, że kobiety nie są tak wprawne w machaniu łopatami i nie są tak wytrzymałe jak mężczyźni, więc będą wam zapewne padały jak muchy. Dla niepoznaki możecie winę za to zrzucić na covid. Przynajmniej chwilowo.

🚩 Ociągające się, sabotujące obowiązki, lub te na granicy wycieńczenia, czyli niezdolne do pracy, będzie można dobić, czyli najlepiej zatłuc teleskopową pałą, a to raczej macie już opanowane, w sensie, że są sprawdzone kadry. Ewentualny niedobór pałek uzupełnicie bejsbolami wypożyczonymi od ludzi Bąkiewicza. Zresztą Bąkiewicz i jego banda, to też sprawdzony w bojach zespół, który aż się pali do roboty i jak ci z BOA się zbuntują, albo znudzą, to bąkiewiczowymi w mig uzupełni się kadrowe luki.

Tak więc kochany ministrze Czarnek do roboty! Sporo jest jeszcze do zrobienia i trzeba nadgonić żenujące braki, choć uczciwie mówiąc, sporo też zostało już zrobione. Jesteśmy na ścieżce i na kursie.🕷