Czytam i dowiaduję się z niezależnych mediów:
„Prawo i Sprawiedliwość planuje wprowadzić zmiany w Kodeksie wykroczeń polegające na zaostrzeniu kary za spożywanie alkoholu w plenerze. Ministerstwo sprawiedliwości, na którego czele stoi Zbigniew Ziobro, przygotowało już projekt nowej, zaostrzonej ustawy”.
◊
W skrócie mówiąc chodzi o to, że za spożywanie piwka, bełta, wódy, lub czegoś podobnego po tzw. chmurką, czyli w miejscach publicznych, zamiast rutynowej do tej pory kary grzywny, grozić teraz będzie odsiadka i to nie krótsza niż miesiąc.
Oczywiście dla wielu wyborców PiS (z grupy tzw. żelaznego elektoratu), to może być bardzo interesująca oferta, bo miesiąc wczasów na koszt państwa, w tym zapewniony wikt i opierunek, jest ofertą na tyle atrakcyjną, że trzeba ją potraktować poważnie i dwa razy się zastanowić nim się ją odrzuci. Po skalkulowaniu wszystkich za i przeciw, wniosek jest taki, że warto się w krzakach lub na ławce upić, by potem w ciszy i spokoju przez miesiąc odpocząć, przy zerowych praktycznie kosztach.
No i niech ktoś teraz powie że PiS nie dba o dobrobyt i dobre samopoczucie swoich najwierniejszych wyborców.
Ale jest też w tym wszystkim pewna pułapka. Bo jak znaczący procent pis-suwerena trafi za publiczne opilstwo do kicia, to niechcący może przejrzeć na oczy. Do tej pory pijani w trzy dupy głosowali jak kazał ksiądz, albo inny polityczny kaznodzieja, za butelkę wina, za paczkę szlugów, za obietnicę, że oni będą teraz awangardą narodu a nie jakieś wykształciuchy i inteligenty. Niestety, w więzieniu gdzie teoretycznie przynajmniej, nie ma możliwości nawalenia się do nieprzytomności, kiedy umysł otrzeźwieje a emocje się zracjonalizują, mogą już nie chcieć głosować na PiS. Bo co to za moja władza, która mnie do więzienia wsadza za byle co, za piwko w parku, albo winko przy fontannie. Ja taką władzę mam w dupie, bo co innego chuje obiecywali a co innego robią.
Nic więc dziwnego, że PiS zaczął zaprzeczać, iż takie zmiany w prawie szykuje, bo połapał się, iż podciąć może niechcący gałąź na której sobie siedzi. Ale niestety, wieść o szykowanym zamachu na wolność pijaństwa w lud już poszła i może wywoływać przykry w skutkach niesmak.


Kto powiedział, że nie dbają o patologię?
PolubieniePolubienie
Obraza pan wielu przyzwoitych Polaków wyborców PiS, którzy są porządnymi ludźmi, żadnymi tam pijakami, a chcą tylko by w Ojczyżnie było lepiej żeby jej nie rozkradali tacy jak pan. Wstyd.
PolubieniePolubienie
Przyzwoity i. głosuje na PiS??? Toż to antynomia, Leokadio.
PolubieniePolubienie
nazywają się pislamiśći
PolubieniePolubienie
droga Lodziu, nie pierdol proszę. To, że peło kradło, to wiemy. Ale PiSs robi to lepiej i bez żadnych hamulców…
PolubieniePolubienie
Skoro chcą aby w ojczyźnie było lepiej to dlaczego głosują na komunistów i złodziei z PiSu?
PolubieniePolubienie
W pisie przyzwoici ludzie? gdzie? kto? Jakoś nie widać…
PolubieniePolubienie
proponuje lodzi-niech zrobi loda kaczorowi malemu- a od Red.Rewela sie odpiepszy.Wolnos tomku w swoim domku
PolubieniePolubienie
Revel, no przestań już rozkradać państwo!
Bardzo cię proszę…
PolubieniePolubienie
PIS i przyzwoitość? Toż to klasyczny przykład oksymoronu.
PolubieniePolubienie