SZUM&POCHODNE

Ignoranci na przemiał

Jestem coraz bardziej zwolennikiem pomysłu, że za pewne czyny a zwłaszcza wypowiedzi, człowiek wykształcony, mający potwierdzenie tego jakoby wykształcenia odpowiednim glejtem, powinien ponosi odpowiedzialność. Mam ty przede wszystkim na myśli ludzi mających tytuły profesorów (doktorów odpuśćmy, bo tych jak psów), którzy zachowują się, myślą i bredzą od rzeczy, jak za przeproszeniem wiejskie głupki po niepełnej podstawówce, lub przyśpieszonym kursie indoktrynacji religijnej dla upośledzonych z wodogłowiem.

Całkiem nie tak dawno, choć może o tym już nie pamiętamy, liczna zgraja profesorów (chyba najbardziej zainfekowane środowisko), wygadywała piramidalne bzdury na temat covidu, kwestionując przy okazji wszystko, co ma coś wspólnego z nauką i to zupełnie bez jakichkolwiek konsekwencji.

Ich wyuczone, wykształcone i dumne z siebie środowisko, ich koledzy i koleżanki profesorowie, nie protestowało, a przynajmniej ja tego nie słyszałem. Nie mówiło: „kolego Nowak to co mówicie woła o pomstę do nieba, jesteś niestety kretynem i nie zasługujesz by dalej funkcjonować w naszym profesorskim środowisku” Nic takiego nie nastąpiło.

Potem mieliśmy problem szczepionek, gdzie znów zacne i liczne grono profesorów i zazwyczaj zawodowych wręcz komentatorów Radia Maryja, dało nam popalić swą ignorancją, uprawiając prymitywną propagandę i nawet ja, prosty magister, dziwiłem się jak można zaliczyć studia, zrobić doktorat, potem habilitację, wydać trochę książek nawet i mimo tego być takim kretynem.

Teraz nadszedł czas zielonego ładu, czyli kolejna szansa zaistnienia dla wariatów, manipulantów, konfabulantów i zwykłych baranów z profesorskimi tytułami. Ból wprost dupę skręca jak się słucha i czyta tych habilitowanych palantów.

‼️ Przeto jak mówię jestem zwolennikiem pomysłu, żeby za wszelkie działania, w tym wypowiedzi głupie, prymitywne, ideologicznie skażone, nie licującej z aktualnym stanem wiedzy, nie licujące z naukowym tytułem i nie przystające człowiekowi uchodzącemu za wykształconego, ów profesorski tytuł odbierać. Tak jak odbiera się emerytury za pracę w formacjach szkodzących narodowi.

Te panie i ci panowie z tytułami i trzy okazji uchodzący często za autorytety, wygadując bzdury i propagując z dupy wzięte teorie, również szkodzi narodowi, kto wie czy nie bardziej niż byli esbecy, bowiem propagują niebezpieczny kult nieuctwa i totalnej ignorancji.

1 komentarz dotyczący “Ignoranci na przemiał

  1. Anonim

    Nie wiem czy od razu odbierać tytuły naukowe, ale napewno w jakiś sposób karać. Odbierać może w stanie permanentnej recydywy

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.