POLITYKA

Zastanawiam się…

Z różnych powodów, ostatnie dwa-trzy dni byłem średnio obecny, co oznacza iż miałem średni kontakt z rzeczywistością. Ale powróciłem, patrzę, przeglądam, czytam i widzę, że niewiele się zmieniło.

A zwłaszcza widzę, że „ciepły człowiek” z Białorusi, nadal gra skomponowaną przez siebie melodię (być może przy niewielkiej pomocy przyjaciół), a my grzecznie, a nawet karnie nadal podrygujemy w rytm tej melodii. Takie polskie pogo na granicy.

I powiem wam, że strasznie dziwnie mi to wygląda. No bo tak naprawdę to z czym do gości? Liczby nie kłamią, bo co by nie mówić, Białoruś, zwłaszcza gdyby ją wyrwać spod opiekuńczych skrzydeł Rosji, w porównaniu z Polską to raczej takie wielkie nic jest. Powierzchnia tego czegoś to niecałe 208 tysięcy km kwadratowych, a więc znacząco mniej od Polski. Ludności jakieś 9,5 miliona, czyli 4 razy mniej. Do tego dodajmy jeszcze PKB (dane za Wiki za rok 2017, ale w sumienie nie chodzi mi o precyzję tylko o skalę) plus-minus 55 miliardów dolarów, gdzie dla porównania w Polsce to prawie 600 miliardów (za rok 2020). Porównując te dane i powiedzieć przepaść, to nic nie powiedzieć.

Na dodatek – i tu robi się naprawdę śmiesznie – na czele tamtego bałaganu stoi były kołchoźnik, tyle że bezwzględny i cwany versus wymuskany doktor prawa z Warszawy, niestety bezjajeczny, dupa delikatnie mówiąc. Mimo wszystko, mimo tej drobnej wpadki personalnej i niedoskonałości, bilans wychodzi jednak na plus, na nasz plus, tyle że wygląda to na plus ujemny.

Bo ów kołchoźnik, ów prostak o mentalności i wyglądzie podstarzałego alfonsa, zarządzający całym tym swoim bieda burdelem, rozstawia nas po kątach, robi co chce i śmieje się w kułak z naszych podrygów. Jest to tak zastanawiające i tak niewiarygodne, że trudno nie postawić tu zasadniczego pytania: o co w tym wszystkim chodzi? Czy aby chłopcy nie umówili się na jakiś wspólny koncert? Ja tego ni w ząb nie kumam, więc może ktoś łaskawie mi wytłumaczy co się dzieje i dlaczego gość wyglądający na idiotę jest cwany i przebiegły, a z drugiej strony ci co też wyglądają na idiotów, idiotami są niezmiennie?

1 komentarz dotyczący “Zastanawiam się…

  1. kamrat

    No i tu wyłazi ta nasza potęga.A ten cały he!he!prezydent nawet nie zwołuje tego czegoś od bezpieczeństwa narodowego,bo nie przyszło polecenie od prezessimusa,a bez tego p.o.prezydent jest jak dziecko we mgle,a może w ostrym cieniu mgły nawet
    A guzika też nie oddamy,jakby co,a co!

    Polubione przez 1 osoba

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.