POLITYKA

W walce o "stabilność polityczną"

Jeszcze o wyborach, choć wiem, że to już staje się powoli nudne. Podejmuję jednak temat, bowiem nikt dotąd nie powiedział tak dokładniej o co chodzi jak zrobił to Bielan. Z całego jego wywiadu dla jednej z gadzinówek, w zasadzie ważne jest tylko jedno zdanie, bo reszta to charakterystyczny dla tego pana bełkot.

A powiedział on:

„Warunkiem walki z epidemią, potem ze skutkami tej epidemii, czyli kryzysem gospodarczym, będzie stabilność polityczna. Odkładanie wyborów i przedłużanie kadencji obecnego prezydenta tę stabilność zniszczą. Jeśli wybory będą mogły być przeprowadzone, to należy je przeprowadzić 10 maja”.

Tyle i tylko tyle należy zapamiętać z tego wywiadu.

Rozumiecie przekaz, prawda? Ważna jest stabilność polityczna! Kiedy będzie zapewniona stabilność polityczna? Kiedy PiS będzie nadal sprawował władzę. Kiedy nie będzie stabilności politycznej? Kiedy PiS władzę straci. A straci ją realnie wtedy, kiedy nie będzie miał swojego prezydenta. Odzyskany przez opozycję senat a do tego nie daj bosze Pałac, wszystko obróci w ruinę. Koniec po pisowsku rozumianej stabilności, w sumie przyśpieszony koniec ich władzy. Taki jest tego sens.

Stąd Oni dziś tak się nadymają i tak napinają i tak nieustannie tokują o nieuchronności owych wyborów w zaplanowanym terminie. Bo koronawirus spowodował, że chwilowo są na fali, to znaczy Dudus jest na fali, mądry on czy głupi, ale jednak swój, trzeba w to grać bo nie ma innego wyjścia. Ta fala jeśli nie jest wznosząca, to przynajmniej przez najbliższe tygodnie wydaje się być w miarę stabilna i to trzeba wykorzystać, dociągnąć koniecznie do tego 10-tego i pozamiatać to co jest do pozamiatania. Zgarnąć pulę gwarantującą „stabilność polityczną”.

Odłożenie wyborów na w gruncie rzeczy nie wiadomo ile, może mieć już przykre konsekwencje.

Bo zakładać należy, że fala euforii, czytaj strachu przed epidemią nieco minie, ludzie się przyzwyczają, lub zaraza ustąpi i zamiast tak jak teraz podświadomego solidaryzowania się z władzą (naturalny odruch w okresie zagrożenia), zacznie się trzeźwa analiza tego co się stało, co zrobiono i jak zrobiono. Wylezą na wierzch wszystkie niedostatki, ściemy, szwindle, przewały, topione dotąd skutecznie w propagandowym sosie. Zacznie się chęć rozliczania i stawiania pod ścianą. Nazwijmy to delikatnie, poważnym kryzysem zaufania.

W tej sytuacji, przebierający się w mundurki i robiący groźne miny klown Duda, będzie bez wątpienia pierwszą ofiarą tego kryzysu. No i wtedy żegnaj Gienia. Chuj bombki strzelił jak mawiał mój dziadek. Czyli wracamy do punktu wyjścia, mamy ów niechciany kres „stabilności politycznej”.

ONI o tym doskonale wiedzą, są w stanie przewidzieć pewne konsekwencje dla siebie, dlatego mówię wam, do ostatniej chwili nie ustąpią. Najbardziej zaś ich gnębi problem pod tytułem brak perspektyw. Bo nikt dzisiaj nie jest w stanie przewidzieć, jak to się z tym koronawirusem dalej potoczy i jakie nieprzewidziane sytuacje mogą jeszcze nastąpić. Wszystkie czarne scenariusze, są czarnymi scenariuszami dla PiS. Tak, tych wyborów nie można odłożyć!

🚩A teraz w ramach rozluźnienia atmosfery trzy pytania dodatkowe i bonusy. Biorąc pod uwagę ostatnie, od dziś obowiązujące obostrzenia pytamy:

✔️czy Kaczyński i 2 prywatnych ochroniarzy to już nielegalne zgromadzenie?

✔️czy – to pytanie do Episkopatu – dwie kobiety w ciąży na spacerze, to dwie osoby, czy może już jednak cztery, a może nawet pięć lub sześć, jeśli ciąże są mnogie?

✔️czy -powtarzam tu pytanie wielokrotnie zadawane przez internautów – wyjście tylko po piwo, lub po flaszkę spirytusu, jest potrzebą bytową, spacerem czy może jednak wyjściem całkowicie nieuzasadnionym?

Bonusy:

▪️Dlaczego w kościele, w przeciwieństwie do ogólnie przyjętych od dziś zasad, może przebywać 5 osób a nie tak jak wszędzie co najwyżej dwie? To bardzo proste do wytłumaczenia: dlatego, że Prezes ma 4 ochroniarzy.

▪️Zwięzłe streszczenie wczorajszej konferencji Matousza i tego od zdrowia: „Robimy najmniej testów, ale najwięcej. Wprowadzamy też ograniczenia w przemieszczaniu się do niezbędnego minimum, w związku z tym nie możemy chodzić nigdzie, z wyłączeniem oczywiście wyborów na które nie tylko możemy ale wręcz musimy iść. możemy. Drodzy Państwo, nie mamy się czego bać, ale musimy bać się wszystkiego”. Koniec przekazu.

▪️I zła wiadomość na koniec: rząd odwołał historyczny lot do Smoleńska. Może na dwudziestolecie się uda. 🕷

8 komentarzy dotyczących “W walce o "stabilność polityczną"

  1. Nieznane's awatar

    A co z głosowaniem przez internet , jeżeli rządzącym tak zależy powinni umożliwić taką formę głosowania . Wiem , wiem to nie wchodzi w rachubę , za duże ryzyko z wynikiem głosowania . Może jednak nasi wspaniali informatycy jednak by mogli coś w temacie ruszyć i doprowadzić do możliwości głosowania ?

    Polubienie

    • @dr. revelstein's awatar

      Odpada i z powodów prawnych i technicznych i z małego zapasu czasu. Poza tym im odpowiada to co jest. Jeśli strach przed epidemią będzie trwał to z domów na głosowanie nie wyjdą przede wszystkim mieszkańcy miast, bo to duże skupiska ludzi i większe ryzyko zarażenia i świadomość tego większa. Wsie wyjdą, bo – powiedzą – to morowe powietrze to nie u nas, tylko u tych miastowych. Psychologicznie tak to pewnie zadziała.

      Polubienie

  2. Kasia's awatar

    Info ze strony Polskiego Radia 24 (https://www.polskieradio24.pl/5/1223/Artykul/2479567,Ponad-100-nowych-zgonow-w-USA-tysiace-zakazonych-lekarzy-w-Hiszpanii-Koronawirus-na-swiecie)

    „Kanada. Podczas pandemii COVID-19 alkohol uznano za niezbędny towar

    W nocy z wtorku na środę wszystkie firmy w Ontario i Quebecu, które nie są niezbędne, muszą zawiesić działalność w związku ze stanem wyjątkowym wprowadzonym przez rządy tych kanadyjskich prowincji. Za niezbędne uznano m.in. sklepy z alkoholem. (…)”

    Polubienie

  3. Nieznane's awatar

    „Jeśli strach przed epidemią będzie trwał to z domów na głosowanie nie wyjdą przede wszystkim mieszkańcy miast, bo to duże skupiska ludzi i większe ryzyko zarażenia i świadomość tego większa. ”
    Można na to spojrzeć z drugiej strony – mieszkańcy miast mają większą świadomość, że dobro Ojczyzny wymaga odsunięcie PiSu od koryta.

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do JanuS Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.