POLITYKA

500+ na minus. Nieautoryzowana wersja Śniadka

Pamięta jeszcze ktoś Janusza Śniadka, onegdaj marnej sławy przewodniczącego Solidarności, teraz posła PiS? No co, nikt nie kojarzy? No to przypominam, że coś takiego istnieje. Tak na marginesie… patrząc na niego dochodzi się do wniosku, że imię Janusz pasuje tu jak ulał. To Janusz mogący być wzorcem Janusza w Sèvres!

**

Warto sobie pamięć o gościu odświeżyć i zapamiętać czyny jego, żeby potem po chrześcijańsku rozgrzeszyć i zadać stosowną pokutę. Jaką, to już sami wymyślcie. Jeden tylko warunek: musi być to pokuta bolesna. I to za całokształt a nie tylko za to co teraz mówi. W roli ewentualnych oprawców mogłyby wystąpić kobiety, bo to głównie im Śniadek ostatnio podpada i to one za czas jakiś (wierzę głęboko, że czas taki nadejdzie) niechaj powoli obdzierają go ze skóry, najlepiej skrobaczkami do obierania kartofli.

Czym sobie gość zasłużył na tak marny los?

Według Śniadka matka samotnie wychowująca dziecko to nie matka, a dziecko to nie dziecko! To byle kto, i nie ma sensu nad tym czymś się pochylać. Przyznał wprost, że „PiS nie ma interesu w tym, by wypłacać świadczenie 500+ samotnym rodzicom, bo najważniejsza funkcja tego programu to powiększanie rodziny, a samotni rodzice tego nie realizują”. Jednym słowem to skończony drań i szuja. Jeśli się mylę, to niech ktoś rzuci we mnie kamieniem. Uwaga: odrzucę!

PiS-poseł galopuje jednak dalej i mówi (a to podpada już pod nazwanie go zwykłym chujem), że jeśli ktoś samotnie wychowuje dziecko i ma na tyle niskie dochody, że nie może związać końca z końcem, to niech skorzystać z innego wsparcia, niech idzie do opieki społecznej, a nie wyciąga rękę po 500+. Bo 500+ to nie jest pomoc socjalna! Niech się też walnie pięścią w pierś i odpowie sobie na pytanie, dlaczego, z jakiego powodu jest samotny. Bo może ta samotność to zwykła wygoda i nieodpowiedzialność? Niech z tego zrezygnuje, niech znajdzie sobie partnera, urodzi kolejne dzieci i wtedy z pewnością zasłuży na 500+. No mniej więcej tak argumentował pan poseł Śniadek.

Wygląda jednak na to, że obywatel Śniadek mocno zaszarżował. Wyszedł przed szereg i być może narobił bigosu. Przez przypadek i nieudolnie powiedział parę zdań za dużo, wyznał prawdę, która miała być trzymana w tajemnicy jak długo się da. A prawda jest taka mianowicie, że dramatycznie brakuje kasy na to 500+ i rządzący zrobią wkrótce wszystko, żeby jak najwięcej rodzin straciło prawo do tego świadczenia. Inaczej nic się nie zepnie i wszystko się rozsypie.

To z kolei oznacza, że skoro brakuje kasy na 500+ to wszystkie inne, hurtowo wypowiadanie właśnie przy okazji kampanii wyborczej obietnice, są nic nie warte, bo nie mają najmniejszych nawet szans na realizację.

To banialuki i typowa wyborcza kiełbasa i to jeszcze zarażona salmonellą, o czym PiS doskonale wie, ale świadomie ją promuje.

**

A skoro jestem już przy glosie, to stanowczo dementuję plotkę (prosił mnie o to znajomy z PiS), że Jarosław po wyborach będzie jeździć po kraju i zapładniał samotne matki, żeby miały więcej dzieci. To niemożliwe z przynajmniej dwóch powodów: po pierwsze faceta nie da się zapłodnić, a po drugie jego sprzęt jest w fatalnym stanie technicznym, bo nigdy nie był używany.

Dużo lepiej brzmi inicjatywa powołania specjalnej Grupy do Robienia Dzieci Samotnym Matkom. Na jej czele ma ponoć stanąć Kuchciński, chwilowo bez przydziału, bo ma spore doświadczenie w obcowaniu z kobietami, nawet tymi nieletnimi. Nie czuje wstydu i oporów, z ptakiem na wierzchu chodziłby po ulicy gdyby było to dozwolone, a poza tym wie – w przeciwieństwie do Jarka – jak się wkłada i wyjmuje i ile to kosztuje. Sztab Grupy ma się znajdować w krakowskiej kamienicy klubowego kolegi Banasia.

Zaś wracając do Śniadka… Jeśli wszyscy faceci są jak Śniadek, to sam ich wygląd działa antykoncepcyjne. Tu żadne Plus nie pomoże. No chyba, że jest się Grażynką. (R)

7 komentarzy dotyczących “500+ na minus. Nieautoryzowana wersja Śniadka

  1. „To byle o nad którym nie sensu się pochylać.” – czy tu miało być bydle czy byle co ?

    Polubienie

  2. w.i.e.s.i.e.k

    W czas słusznie miniony głosiliśmy”miłość do pokoju” a nie mieliśmy „pokojów do miłości”/przynajmniej tak oficjalnie.
    A tu „grupa Banasia” /z wystrojem patriotycznym jak w stoi w ich reklamie/ takie pokoje oficjalnie i po przystępnej cenie „suwerenowi”oferowała .
    I komu to przeszkadzało ?
    Że to mógł być taki na wzór berlińskiego” Salonu Kitty?”
    Gdzie lustra weneckie podsłuchy i kamery, ale to była własność wysokiego urzędnika państwowego,wiec wszystko to „dla ojczyzny i jej pomyślności”
    Powinniśmy się więc, przyzwyczaić i akceptować.Wszak i o dzietność tu chodziło.
    Pincet nie pomogło to każda inicjatywa cenną jest.
    Byc może była to pierwsza a oficjalna chęć założenia „Grupy do Robienia Dzieci Samotnym Matkom”
    Nasza narodowa,pod patronatem najwyższych władz i błogosławieństwem kościoła
    Taka jest”racja stanu i polityka historyczna”/cokolwiek to znaczy/
    A potem utworzylibyśmy taki nasz „Lebensborn” lekko zmodyfikowany bo „produkty prokreacji”moglibyśmy zostawiać w istniejących już „oknach życia”
    Wszak o być lub nie być narodu tu chodzi!! A suweren się leni !!

    Polubienie

  3. sobiepansobiepan

    W.I.E.S.I.E.K. !!! :-))))))
    Twoje pierwsze zdanie wpisuję sobie do „kajecika” – jest baaaardzo na temat i zgrabnie napisane !!!!

    Polubienie

    • sobiepansobiepan

      P.S. – a nawet podkreślę „wężykiem” – by zacytować mistrza.

      Polubienie

    • w.i.e.s.i.e.k

      Chłopie gdybyśmy mieli wtedy takie pokoje to jak w tej piosence”był przyczyna ciąż jako maż i nie mąż” i zasługi dla „Łojczyzny”moglibyśmy mieć
      A dziś cóż pokoje są ,pociąg jest tylko…lokomotywa odjechała

      Polubienie

    • sobiepansobiepan

      W.I.E.S.I.E.K. !!! :-))))))
      LOKOMOTYWA ODJECHAŁA – piszesz….hmmmm…….aż taki samochwała to ja nie jestem, by ten „interes” nazywać lokomotywą. Raczej kojarzy mi się „to” z zegarem i to odrobinę „szwankującym”. Ostatnie lata – ta psiajucha prawie bez przerwy pokazuje „wpół do szóstej”.

      Polubienie

  4. Mieszczka.com

    To w końcu wychodzi na to, że 500+ tak naprawdę jest przyznawane dla ojca.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.