Amisz szachuje Kosiniakiem
Minister od tzw. obrony Amisz Kosiniak, dał podległej sobie armii wspaniały prezent na święto (przez szacunek dla niewiernych, nie wspominamCzytaj dalej
umiarkowanie populistyczny blog dla patointeligentów
Minister od tzw. obrony Amisz Kosiniak, dał podległej sobie armii wspaniały prezent na święto (przez szacunek dla niewiernych, nie wspominamCzytaj dalej
No i proszę bardzo, chyba debata w szczujni została przykryta przez zupełnie niespodziewany akurat teraz kryzys w armii. Dwóch istotnychCzytaj dalej
Ludzie się starzeją, nie ma na to rady, acz jest zapewne jakieś prawo czy zasada, wedle których jedni starzeją nieCzytaj dalej
Czuje się dziś zagubiony, bo za bardzo nie wiem, co mam dziś święcić. Jakie święto. Wedle wiedzy mojej są przynajmniejCzytaj dalej
Poświętujmy dzisiaj trochę, drapiąc się do krwi po głowie. I wcale nie chodzi tu jakieś tam święto – mam nadzieję,Czytaj dalej
W rolę Kołobrzegu wcieli się tym razem Elbląg (współczujemy dyskusyjnej sławy), w rolę PRL od paru już lat z powodzeniemCzytaj dalej
Funkcjonujący od parunastu dni w przestrzeni medialnej raport o fatalnym stanie polskiej armii, wywołał całą masę komentarzy, plus obowiązkowo zaniepokojenieCzytaj dalej
Maria Zacharowa, wyszczekana rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa sprawa zagranicznych, zrobiła nie lada przykrość panu Błaszczakowi. Oznajmiła bowiem publicznie – i poszłoCzytaj dalej







