Coś ty mu zrobił Vance?
Cóż za zastanawiająca, przypadkowa być może, koegzystencja zdarzeń. Nie dalej jak wczoraj, po raz – o ile dobrze liczę –Czytaj dalej
umiarkowanie populistyczny blog dla patointeligentów
Cóż za zastanawiająca, przypadkowa być może, koegzystencja zdarzeń. Nie dalej jak wczoraj, po raz – o ile dobrze liczę –Czytaj dalej
Znacie zapewne kardynała Raymonda Burke, zwanego po prostu Burkiem, wysoko postawionego watykańskiego pedofana, który zasadniczo cały czas ukrywa się wCzytaj dalej
Coś dla higieny ducha dziś, żeby odetchnąć od tradycyjnych w ostatnich dniach tematów i zjawisk. Generalnie to o czym chcęCzytaj dalej
Mam pewien problem z tym tematem, bo z jednej strony uważam, że papież to człowiek przynajmniej lekko upośledzony (podobnie zresztąCzytaj dalej
To, że papież Franciszek, primo voto Jorge Mario Bergoglio, zwany Frankiem, Franiem, Filutem, lub po prostu Francą, mocno odjeżdża, wiemyCzytaj dalej
Za nami (za mną) czas wzmożonej aktywności samozwańczych bożych namiestników. Jak zwykle dali popalić (cały czas się zastanawiam, co teżCzytaj dalej
Ożeż kurwa, tylko nie to! Te spekulacje zburzyły mój rutynowy w takich sytuacjach spokój. A z owych spekulacji wynika, żeCzytaj dalej
Wyjątkowo dużo czasu było trzeba żeby to pojąć. Bo on mamił, udawał, grał, leciał w nami w kulki, mąż opatrznościowyCzytaj dalej







