POLITYKA

Biało (Niebiesko) Czerwoni

Było Porozumienie Centrum, było a nawet jest dalej Prawo i Sprawiedliwość, wkrótce mają być jednak Biało-Czerwoni. Kaczyści, bo może tego terminu w tej chwili się trzymajmy, intensywnie od jakiegoś czasu myślą nad zmianą nazwy kaczystowskiej partii. PiS się zbytnio ograł, ma kontekst wyłącznie pejoratywny, zaś heheszki związane z rozwijaniem skrótu, nie mają końca i są irytujące (np. znów na czasie, zwłaszcza w okresie wyborczym, jest Przeproście i Spierdalajcie).

Poniektórzy kaczyści w prywatnych rozmowach podkreślają, że absolutnie o niczym takim nie ma mowy, plotka i fejk, a zmiana nazwy to generalnie nie jest dobry pomysł, ale jednocześnie, gdy spożyją już parę wysokoprocentowych kieliszków więcej, na nasz koszt dodajmy, bez skrępowania przyznają, że to się dzieje, a pomysł jednak godny zastanowienia, bowiem PiS jako nazwa kompletnie został skompromitowany i na wielu ludzi działa niczym czerwona płachta na byka. „Powiesz w moje obecności żeś z PiS a dostaniesz w ryja” – mawia mój przyjaciel.

Ponieważ w PiS tęgich głów co nie miara, wprost zatrzęsienie od intelektualistów, więc wymyślili, że odtąd (choć nie wiadomo odkąd) partia kaczystowska będzie się nazywała Biało-Czerwoni. Bardzo długo musieli nad tym myśleć. Pocieszające jest w tym przypadku to, że w kaczystowskich szeregach zauważyli jednak problem, a ja tylko nieśmiało przypomnę, że już jakiś czas temu, będzie pewnie z rok, mówiłem tutaj, publicznie, że konieczna jest natychmiastowo zmiana nazwy partii, po pierwsze na bardziej ekspresyjną, a po drugie zdecydowanie bardziej oddającą charakter partii. Bo przecież nawet nie musimy się umawiać co do tego, że PiS ma tyle wspólnego z prawem i sprawiedliwością co masło z margaryną (choć zdaję sobie sprawę z tego, że jest całkiem sporo takich, którzy między masłem a margaryna nie widzą żadnej różnicy).

Proponowałem wówczas nazwę zdecydowanie bardziej pasująca do charakteru partii i w pełni moim zdaniem oddającym ich stosunek do rzeczywistości, a mianowicie Narodowo Szmalcowniczo Depresyjna Agentura Polskości, w skrócie NSDAP, co brzmi dobrze, łatwo skrót zapamiętać i budzi pozytywne skojarzenia, zwłaszcza wśród żelaznego, prawicowo-narodowo-faszystowsko-rasistowskiego elektoratu, zawsze zapewniającego zauważalny procent głosów w każdych bez wyjątku wyborach.

Niestety, moja propozycja został odrzucona, to znaczy zapadła zmowa milczenia w tej kwestii, bo nawet nie doczekałem się jakiejkolwiek odpowiedzi, a liczyłem chociażby na straszenie mnie prokuratorem.

No i teraz proszę bardzo, wdrażają swój ponoć autorski projekt (choć zachodzi też podejrzenie o plagiat), i jak dobrze pójdzie a Kaczyński dożyje, wprowadzą go w życie może nawet tej jesieni. Niestety, i w tym przypadku wystąpią zapewne nieprzyjemne i niezbyt pożądane skojarzenia, bo po pierwsze można by tam dodać jeszcze kolor niebieski, co wielu pewnie kaczystom ten błąd lub zaniechanie wytknie, wiecie o co chodzi c’nie? A po drugie Biało-Czerwoni będą mieli tyle wspólnego z białym i czerwonym, co biali generała Wrangla z czerwonymi Budionnego. Ważne wszak, że Rosja tu jest i nad wszystkim czuwa.

3 komentarze dotyczące “Biało (Niebiesko) Czerwoni

  1. Nieznane's awatar
    Anonim

    Biorąc pod uwagę potencjał i moc intelektu elektoratu, niebanalną urodę i lotność umysłu większości posłanek, subtelny czar posła Czarnka, proponuję Ołowiowo-Drobiowi.

    Polubienie

  2. Nieznane's awatar
    Anonim

    Nowa nazwa PiS to:PCL – Partia Ciemnego Ludu

    Polubienie

  3. Woland's awatar

    Proponuję Kurewscy Agenci Łukaszenki (KAŁ).

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.