POLITYKA

Kampania zakochanych w sobie debili

Śledzę z zawodowej poniekąd ciekawości tzw kampanię wyborczą PiS i pisowskich popłuczyn i widzę bez zaskoczenia w sumie, że jest ona oparta przede wszystkim na atakowaniu przeciwników, zazwyczaj wykorzystując mocno naciągane fakty z pogranicza prymitywnego fejku. Nie widzę i nie słyszę tam żadnej propozycji, nic co (poza nienawiścią) mogło by nawet nie tyle porwać tłumy co je przekonać.

Zalewska, Szydło, Kempa, trzy najbardziej chyba aktywne damulki, plus różnego rodzaju plankton i polityczne zarazki, żeby wspomnieć tu choćby Bocheńskiego, konia który mówi, choć to tylko zwykłe rżenie. Szmat typu Mateckiego nie ruszam, bo śmierdzą.

Całe to towarzystwo żeruje na najniższych instynktach, na ciągłym pomawianiu przeciwników o najgorsze, nierzadko wyimaginowane przewiny, wykorzystuje naiwność autochtonów z polskiego Interioru, i tak dostatecznie ogłupiałych bez względu na to czy Szydło albo Zalewska tam przyjedzie, czy może o nich zapomni.

No i ta młodzież i te tłumy… Dziesięć, może piętnaście osób na sali, plus do tego ci z obsługi wycieczki (przynajmniej dodatkowe dwadzieścia głów), to już tłum właśnie, a jak ktoś umiejętnie to skadruje, to tłum wręcz nieprzebrany, to Polacy i Patrioci (pojęcia można stosować wymiennie – oznacza dokładnie to samo), którzy pragną lepszej Polski. I uwaga, zwłaszcza dla kogoś co coś kojarzy, tu wcale nie chodzi o program Doroty Gawryluk, bo jak nie domyślacie, lepsza Polska jest wszędzie, zwłaszcza w Interiorze jest najlepsza, a nie tylko na Ostrobramskiej 77 w Warszawie.

No i jeszcze martwię się o jedno, o te młodzież mianowicie, na oko średnia 75+ (niewykluczone, że nawet deko więcej), bo to wiecie…, końcówka maja, koniec roku szkolnego za pasem a oni, ta domniemana przyszłość Polski, zamiast poprawiać oceny, walczyć o czerwone paski na świadectwach, oni proszę jak was w najlepsze bumelują, na politycznych wargach, lekcje nieodrobione, lektury nie przeczytane… Źle to widzę. Ciekaw jestem co rodzice napiszą im w usprawiedliwieniach… Że przeziębienie, bolesna miesiączka, czy może nagłe zaostrzenie się objawów Alzheimera lub Parkinsona?

4 komentarze dotyczące “Kampania zakochanych w sobie debili

  1. Nieznane's awatar
    Anonim

    Musza wyzdychać te jebane katolicko-pisowskie śmierdziele. A tak przy okazji, wiesz jak to jest przechodzić przez przejście dla pieszych po pisowsku? Na chama pod nadjeźdżajace auto, z łbem odwróconym w drugą stronę. Tylko dla osób 60+

    Polubienie

  2. Nieznane's awatar
    Anonim

    Czytam pańskie wynurzenia stale, ale razi mnie notoryczny błąd w tekście, gdzie zamiast wyrazu „się” pojawia się wyraz „nie”. Pozdrawiam.

    Polubienie

    • @dr. revelstein's awatar

      Tak przyznaje, zdarza się to notorycznie. Kwestia uporczywego poprawiania „się” na „nie” przez Pages. Próbuje korygować w ustawieniach a problem zawsze wraca

      Polubienie

      • Nieznane's awatar
        Anonim

        Za to „bumelowanie na politycznych wargach” – świetne.

        Adam

        Polubienie

Dodaj odpowiedź do @revelstein Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.