Narodowy guru, zbawiciel, odkupiciel, odnowiciel i skarb nieoceniony, czyli Jarosław Kaczyński porusza się samochodem o numerze rejestracyjnym WU 7666N. To czarna skoda Superb, acz marka pojazdu jest tu wedle mnie kompletnie bez znaczenia. Zastanawia zupełnie coś innego.
Jak człowiek tak głębokiej, niezachwianej i nieprzeniknionej (przy okazji też niezrozumiałej) wiary, może wozić dupsko autem oznaczonym numerem w którym kolejne trzy cyfry są szóstkami. Przecież trzy szóstki kojarzą nam się ze złem i niedoskonałością, a przede wszystkim trzy szóstki to tak zwana Liczba Bestii, utożsamiana powszechnie z Szatanem lub Antychrystem. Jarosławie ty pieprzony satanisto, wreszcie się ujawniłeś!
Ale… Wiedz Jarosławie, że tak zwana numerologia mówi, że 666 to także oczywisty znak, że nadszedł czas na zmiany, a twoje życie może się przewrócić do góry nogami, jak również w pewnych okolicznościach, może być sygnałem, że ten świat opuścisz do przodu nogami. Biorąc pod uwagę pewne oczywiste i bezdyskusyjne przejawy rzeczywistości, w tym wiek i stan pana Kaczyńskiego, na jego miejscu, tak na wszelki wypadek czym prędzej przesiadłbym się do innego samochodu. Choć zdajemy sobie sprawę z tego, że akurat ta Bestia musi zniknąć jak najszybciej.

Ale przed 666 stoi 7 – liczba Boga. I co, teraz rozumiecie? 🙂
PolubieniePolubienie
Siódemka oznacz duchowość co może być prawdą gdyż Kaczor w istocie przypomina już ducha. Zjawa wyjątkowo deprymująca.
PolubieniePolubienie
Z niego szatan i satanista jak z koziej dupy trąba. Zły człowiek i bestia to fakt ale żeby zaraz satanista. O tym nawet pojęcia nie ma
PolubieniePolubienie