POLITYKA

Sztuczka z Lublina

Prawi, sprawiedliwi i niedorozwinięci (to wszystko w parze idzie nierozłącznie) wyczarowali zdjęcie i sugerują, że to są sieci pozostawione w nieładzie przez uczestników niedawnego marszu Tuska. Prawi kipią z oburzenia, bo prawi (sprawiedliwi i niedorozwinięci) na punkcie ekologi są niezwykle wrażliwi o czym przecież doskonale wiemy, bo nikt tak jak oni nie walczy o to, by nasza planeta była czysta i przyjazna dla ludzi. Ekologię mają wypisana na sztandarach.

Jeden taki prawy, niezbyt rozgarnięty co zapewniło mu nawet ministerialne stanowisko, Ozdoba Jacek się wabi, już zapowiedział publicznie, że zawiadamia w tej sprawie prokuraturę, bo winni tego czyny muszą być ukarani.

Nie wiem jak jest naprawdę, ale mam wątpliwości, a nawet widzę w tym rodzaj nieudolnej dość prowokacji. Odkurzono być może stary patent z Lubina, z sierpnia 2020 roku, kiedy to reporter tamtejszej telewizji publicznej Tomasz Zalewa, wraz ze swoich operatorem, wywalili w parku miejskim nomen omen imienia Kaczyńskiego, zawartość kosza na sieci, by zilustrować i udowodnić swoją z góry założona tezę, że w Lublinie władza z nadania PO nie panuje nad porządkiem, nikt nie sprząta i nikt się tym nie przejmuje, zwłaszcza w tak świętym miejscu jak park z imieniem Kaczora.

Numer nie do końca się udała bo „operację specjalną” uchwyciły kamery monitoringu a reportera nieudacznika niechętnie bo niechętnie, ale wywalono jednak z roboty. Nota bene, Zalewa długo nie płakał, bo szybko znalazł robotę. Załatwiono mu bez konkursu rzecz jasna, etat w Departamencie Organizacyjno-Prawnym Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, którym rządzi oczywiście marszałek z PiS.

No i tak myślę sobie, że teraz mamy być może do do czynienia dokładnie z tym samym numerem. Taka ustawka i sterowana kampania świętego oburzenia. Nie wiem czy organizował to wszystko pana Jacek Ozdoba osobiście, czy może jakiś inny umyślny, może nawet sam pan Zalewa w trybie awaryjnym ściągnięty został z Lublina z racji swego doświadczenia, w każdym razie zorganizowano to dość sprawnie i jest afera.

W wybrane miejsce, takie bez monitoringu (nauczka z Lublina), zwieziono więc trochę wyszabrowanych na wysypisku śmieci, dorobiono dwa – trzy plakaty mające uwiarygodnić polityczne rodowód odpadów, w samochodzie obok czekała już ekipa telewizyjna TVP, Jacek Ozdoba czekał w gabinecie na foty, batalion będących w dyżurze 48/48 hejterów czekał na sygnał, no i pojechali. Tak to widzę.

A jak było naprawdę tego nie wiem, ale tak mogło być, bo to przecież prawi, sprawiedliwi i niedorozwinięci są.

3 komentarze dotyczące “Sztuczka z Lublina

  1. wiesiek's awatar
    wiesiek

    Czy w kraju gdzie puszka piwa robi sie niesłychanie ciężka tak ze zaraz po wypiciu należy ja wywalić do przydrożnego rowu lub w krzaki
    W kraju gdzie opakowanie po Chipsach zaraz po zjedzeniu staje się ciężkie i tak zawadza ze wywala się je natychmiast,ktoś ma uwierzyć ze kartony czy 1,5 drążki nie zawadzały i wiezione były parę godzin,po to aby je wywalić daleko od miejsca manifestacji
    Ktos w to uwierzy.Czy „ciemny lud” już wszystko kupi ?
    Przecie oni nas maja za idiotów ! Zasłużyliśmy sobie na to?

    Polubienie

  2. Nieznane's awatar

    Była taka stara amerykańska komedia „The Detectives”, w której detektywi, jak już nie mieli kompletnie za co uwalić podejrzanego, a musieli to zrobić, to aresztowali go za sikanie w miejscu publicznym. Taki sam poziom jak u nas.

    Polubienie

  3. Zbigniew Szuster's awatar
    Zbigniew Szuster

    Los jednak potrafi być sprawiedliwy, kiedy chce pokarać głupiego. Mam na myśli tego jełopa z porażającym błyskiem inteligencji na obliczu w kontekście jego nazwiska.

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Zbigniew Szuster Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.