Metropolita częstochowski abp Wacław Depo w homilii podczas wczorajszej mszy w bazylice jasnogórskiej.
„…w świecie i w Europie robi się wszystko, żeby Polskę osłabić w jedności! I nie budowaniu na prawdzie historycznej, żebyśmy byli ciągle na kolanach, upokarzani złem, kłamstwem, zbrodniami”.
Koślawo to wszystko trochę powiedziane, ale sens chyba chwytacie. Pan arcybiskup – dla znajomych Wacek („Wacek, co ty kurwa pierdolisz”) – przekazał jasny i czytelny sygnał, że Jasna Góra sprawnie przejęła rolę i zdania Komitetu Centralnego i bez ogródek stawia odpowiedzialne zdania przed partią, która w ich imieniu mniej lub bardziej nieudolnie sprawuje władzę w Polsce.
Pan arcybiskup nie omieszkał również przypomnieć, że wstajemy bezwzględnie z kolan, acz z jednym istotnym wyjątkiem. Proces ten nie dotyczy kościoła! Tu nie ważmy się nawet z tych kolan wstawać.
Dzień bodaj wcześniej również bredził z ambony o „grzechach narodowych”, w tym o tym najcięższym „zabójstwach dzieci od poczęcia”
„Walczy się o prawa zwierząt, a odkłada się prawa człowieka. A codziennie giną polskie dzieci w świetle prawa ustanowionego przez ludzi”.
Co ciekawe i nawet na swój sposób zabawne, arcybiskup Wacław z wielką ochotą i zaangażowaniem wytykał ciężki grzech aborcji innym, ale jakoś o nie mniej ciężkim grzechu pedofilii zapomniał. Nie wykluczone, że dlatego, iż grzech ów jest jednym z najlepszych sposób na zapewnienie sobie ciekawego życie wsród jakże wielu kolegów pana Wacława.
Ba, mam nawet podejrzenia, że oni dlatego tak walczą z tą aborcją, bo im więcej dzieci się urodzi, tym lepiej dla nich. To więcej chrzcin (kasa, kasa…), więcej pogrzebów (kasa, kasa…), no i więcej świeżego mięsa, więcej obiektów do przyszłego molestowania i dymania. Mogę się oczywiście mylić, ale mogę też ich o to właśnie podejrzewać.
Katolicy, czy naprawdę wam to nie przeszkadza, nie rażą was barany w koloratkach? (r)
TABLOID ONLINE 
Zaiste,barany to!Ludzie,zwłaszcza normalni,powinni po prostu wyjśc z tej jaskini zbójców,zostawić samego pasterza na kościelnej hali…
PolubieniePolubienie
A gdzie pewność, że w dalszym ciągu kazania nie powie jeszcze czegoś głupszego ?
PolubieniePolubienie
Od lat niezniennie zadziwiony jestem, ze ludzie chodzą do kosciolów, aby wysłuchiwac tego bełkotu i jeszcze rzucają na tacę… Może to działa na zasadzie cyrku? Idę, płacę za bilet i mam zlewkę na całą niedzielę? Ja jednak preferuję inny rodzaj rozrywki. Kościółkowanie jest już naprawdę mocno nieświeże… A takich jebit-katolików jest może góra 5 proc. Reszta łazi tam dla jaj, albo ze strachu, bo co powiedzą sąsiedzi, albo szef, poza tym – a nuż po śmierci jest może jakieś… piekło 🙂 Prostactwo, czerń i hołota zawsze zawsze zajebie nienawiścią osoby rozumne, najlepszy przykład profesor Pawłowicz
PolubieniePolubienie
nienawisc wynika z wrodzonej tępoty,ze strachu przed czyms co jest inne niż to co widzę spoza klapek – to a propos Pawłowicz
PolubieniePolubienie
Po zdjęciu sądząc chooj to wyjątkowy
PolubieniePolubienie