WIARA

Po prostu sztywniak Gądecki!

Po wielokroć już dowodziliśmy, że arcybiskup Stanisław Gądecki to chodzący wzór intelektu i cieszymy się, że szanowny pan Stanisław regularnie tę naszą opinię potwierdza (bo najważniejsze jest to zadowolenie z faktu, że się nie mylimy), nie zawodzi i generalnie trzyma poziom. To budujące.

W ostatnich dniach po raz kolejny więc błysnął i uraczył świat swą światłą myślą.

„Tolerując pracę w niedzielę, sami zgadzamy się na obecność pogaństwa w naszym kraju”.

Ta, to jego słowa. Współczesna myśl społeczna polskiego kościoła skondensowana w jednym prostym zdaniu. Możecie go nazywać jak chcecie: intelektualistą, mędrcem, głupkiem, pustakiem, katotalibem, zjebem lub też oderwanym od rzeczywistości głąbem. Nie mnie o tym sądzić, który epitet jest trafiony. Dla mnie to po prostu Gądecki. Tyle i aż tyle!

A’propos #1 — Wierni nie chcą słuchać pouczeń kapłanów i dokonują aborcji? Zakażemy aborcji, a kto się nie podporządkuje, pójdzie do pierdla. Owieczki nie chodzą w niedziele do kościołów, lecz do supermarketów? A to pierdolone, bezbożne owieczki! Zamkniemy im te supermarkety. Te same owieczki rodzą (jeśli nie zdąrzą się wyskrobać) dzieci poza tradycyjnymi – wedle kościoła – małżeństwami, bzykają się nie po bożemu, stosują antykoncepcję, rozwodzą się, żyją na kocią łapą a niektórzy nawet w związkach homo? Więc utrudnijmy im życie, na ile się da i jak się da. Wprowadźmy wszelkie możliwe instytucjonalne i prawne bariery.

A’propos #2 — Dlaczego kościół tak broni celibatu? To jasne. Bo gdyby księża mieli rodziny to również nie mogli by pracować w niedziele.

A’propos #3 — Nawet w liceum Gądecki nie miał dziewczyny, bo nie był zbyt urodziwy i dziewczyny go nie lubiły. Był totalnym sztywniakiem. Koledzy mówili na niego „Sztywny Jungiel”. Takim pozostał.

6 komentarzy dotyczących “Po prostu sztywniak Gądecki!

  1. Nieznane's awatar
    Ciocia Bożenka

    Czyli co, biorąc pod uwagę A’propos #3 można wnioskować że gość nigdy w życiu nie zamoczył? Nieszczęśnik jakiś

    Polubienie

  2. panimania's awatar
    panimania

    Szanowny Revelstein! Wysoko cenię trafność Twoich spostrzeżeń oraz styl ich prezentacji. Wszelako weź i zainwestuj w dowolny słownik ortograficzny – bo Cię znielubię!

    Polubienie

  3. miki's awatar

    No patrzajta ludziska, toż najwięcej tego pogaństwa w kościele bo to nie tylko księża ciężko pracują ale i chórek i organista i kościelny a to już przecie osoby prywatne i dzień święty powinni mieć wolny. A kucharcia proboszcza to rodziny własnej nie ma?

    Polubienie

    • marek nocny's awatar

      A ponieważ jakże dużo księży ma konkubiny, na dodatek jeszcze kochanki, stadka dzieci czasem, to wychodzi na to, że to oni permanentnie szerzą pogaństwo. No i te nierzadkie, niesakramentalne związki jednopłciowe, tak popularne, żeby nie powiedzieć modne wśród kleszej społeczności. Gądecki o tym wszystkim doskonale wie, sam być może na kocią łapę coś tam kiedyś chędożył, a teraz filozofuje i udaje że ciemno wszędzie oni tylko na biało. Skąd takie palanty się biorą?

      Polubienie

Dodaj odpowiedź do Polak2 Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.