
Z hukiem otwarte przez prezydenta Muzeum Polaków Ratujących Żydów, jest powodem do dumy. Bo to my byliśmy bohaterami, wszyscy inni zaś to tchórze i zdrajcy, a przy okazji kłamcy odzierający nas z godności. Muzeum ma kształt stodoły, co mnie akurat kojarzy się zupełnie z czym innym, niż ratowaniem Żydów. To że byli Polacy ratujący Żydów to fakt i szacun dla tych wszystkich, którzy tak postępowali. Nie była to jednak postawa szczególnie popularna, co usiłuje się nam dziś na siłę wmówić. Problem zaś prawdziwy w tym, że nawet pan prezydent specjalnie nie ukrywał, iż owo Muzeum to odtrutka, próba poprawienia sobie samopoczucia i odwrócenia uwagi od innej stodoły, usytuowanej kiedyś w Jedwabnem.
Moje przekonanie znakomicie podtrzymują wszelakie prawicowe szczujnie, w których czytam:
„Polityka historyczna realizowana przez prezydenta przywraca Polakom godność. Świadomość historyczna rządu demaskuje przekłamania, rzuca jasne światło na fakty i rozbraja manipulacje. Rzeczy nazywane są po imieniu – dobitnie i jednoznacznie. Po dzisiejszych wspaniałych uroczystościach w Markowej, należy zająć się odkłamaniem oszczerstw wokół Jedwabnego“.
No, to teraz wiecie po co nam potrzebne było muzeum Ulmów. By zakryć wstyd i narodowe wyrzuty sumienia. Tym bardziej, że Jedwabne to tylko symbol, Jedwabnych bywało w polskiej historii znacznie więcej. Niestety, metoda zbij termometr a nie będziesz miał gorączki w tym wypadku triumfuje.
:: REKOMENDOWANE DZIŚ — Dywanowe naloty na polską prawdę historyczną
Wedle różnych źródeł za pomoc Żydom, Niemcy zabili od 700 do ponoć 5 tysięcy Polaków. Trudno te liczby zweryfikować. Podobnie trudno zweryfikować, ale z zupełnie innego powodu, choćby dlatego, że nikt takich przypadków skwapliwie nie liczył nie mówiąc o nagłaśnianiu, ilu to Polaków trudniło się donoszeniem na Żydów, czasami wręcz polowaniem, wydawaniem ich w ręce Gestapo, rozkradaniem ich dobytku. I jak sądzę nie robili tego z patriotycznych pobudek, niekoniecznie też dla sławy.
Takich danych nie było, nie ma i nie będzie, w związku z tym nie ma szans na powstanie w jakiejś dającej się określić przyszłości, nie mniej ciekawego Muzeum Żydów Wydanych przez Polaków. Tym samym nie ma szansy, by prezydent (jakikolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek) rzekł przy okazji jakieś krzepiące zdanie i to nic, że jak zwykle było by ono dość banalne.
Historia to:
Zbiór faktów minionych, dokonanych w przeszłości, z których – co najwyżej – można wyciągać wnioski na przyszłość.
” Polityka historyczna ” – to przekłamywanie zaistniałych w przeszłości faktów i naginanie ich do bieżącej polityki oraz własnych profitów!
Duda panakaczyńskiego nie zna historii, powtarza jak małpa – za panemprezesem…
Byli Polacy, którzy pomagali Żydom, ryzykując własne życie. Byli też tacy, którzy Żydom urządzali pogromy, którzy: palili, wyrywali trupom złote zęby, donosili, ochoczo przywłaszczali mienie zamordowanych…Korzystali z szantażu, warunkując ” nie doniesienie” – od wyłudzonych ” marności „…
Stanisław
PolubieniePolubienie
Masz racje Stanislaw, moja rodzina przez takich wlasnie polakow zginela.I tylko tyle mam do powiedzenia w tej sprawie .Nie lubie atysemityzmu i atysemitow.
PolubieniePolubienie
Czytałam kiedyś wypowiedź ocalonej Żydówki, która mówiła, że i ratujący, i donoszący stanowili promil społeczeństwa. Przeogromna większość miała Żydów i ich los głęboko w dupie. Co w sumie też było deklaracją po jednej ze stron.
PolubieniePolubienie