WIARA

Szansa dla upadających seminariów

Legendarna już wręcz seksafera w Dąbrowie Górniczej z aktywnym udziałem miejscowych księży, rozpalonych widokiem kuso odzianego Chrystusa zwisającego smętnie z krzyża nad łóżkiem, to wyjątkowo smakowity kąsek dla wszystkich religiożerców, takich jak choćby ja. No bo Moi Drodzy, ksiądz analofil (osoba cierpiąca na analiofilię, czyli chorobliwe zainteresowanie okolicami okołoodbytniczymi, w tym i seksem analnym, jedna z najgroźniejszych chorób zawodowych stanu duchownego), to jednostka o wybitnie rozdwojonej jaźni, potępiająca z ambony seks w jakiejkolwiek formie, a w analnej zwłaszcza, jednocześnie w ciszy – jak to ładnie określił biskup Kaszak – „domu bożego” dymająca co popadnie, w otwór w który akurat po pijaku jest w stanie trafić.

Nie wnikając już w szczegóły tej orgietki (mniej więcej każdy jest w stanie sobie wyobrazić jak to przebiegało, choć pewną nowością jest to, że księżulkom bez mała udało się zaruchanie kolegi z agencji na śmierć), póki co finał tej imprezy jest taki, że jeden z głównych aktorów owego przedstawienia ksiądz Tomek Zmarzły, który udostępnił chatę, nota bene szanowany ponoć do wczoraj redaktor „Niedzieli Sosnowieckiej” (telefon do redakcji: 32 293 51 51), będącej dodatkiem do ogólnopolskiego tygodnika katolickiego „Niedziela”, został na razie pozbawiony „wszystkich urzędów i funkcji kościelnych” i oczywiście przeniesiony gdzieś poza parafię, co nie jest żadnym zaskoczeniem. Ponoć do czasu wyjaśnienia sprawy. Jak ludzie i media zapomną, sprawa wyjaśni się sama, czyli była sprawa nie ma sprawy. To to z reguły bywa.

Patrząc na tę historię optymistycznie, zauważamy jednak wyraźny postęp, bowiem księża wynajęli za kasę osobę pełnoletnia, zawodowo trudniąca się nierządem, a nie skrzywdzili nieletniego ministranta, czy kleryka na praktykach zawodowych.

Natomiast wspomniany tu już biskup Grzegorz Kaszak, bezpośredni przełożony jebaków z Dąbrowy, chyba nie do końca pojął złożoność sytuacji, bo w komunikacie który wydał w związku ze sprawą, poza standardowymi frazesami zamieścił również prośbę. „Proszę was – napisał – abyście modlili się i wspierali jak tylko możecie obolałych i zawstydzonych księży”. Chyba nieco przesolił to danie i przepieprzył.

No cóż, seks analny boli, to prawda, zwłaszcza w przypadku nieco mniej wprawionych w zawodzie dup, i wiele wskazuje na to, że biskup zdecydowanie wie o czym mówi, i nie chcę dalej drążyć tematu, ani wnikać w to, czy to jest wiedza nabyta z biblii, czy może będąca efektem własnych doświadczeń. W każdym razie mną to nieco wstrząsa, bo nie lubię, nie zazdroszczę, ale też nie zabraniam, bo niech każdy ma rozrywki na jakie sobie zasłużył i które sprawiają, że jego życie jest znośniejsze.

A’propos rozrywek… Otóż stawiam tu tyleż śmiałą co w zasadzie oczywistą tezę, że jak sprawa tejże orgii nieco przyschnie, a nawet o niej wkrótce zapomnimy (w zanadrzu mamy orgie październikową), to może być w niedalekiej przyszłości istotnym elementem podprogowej promocji seminariów duchownych. To oczywiste i wręcz narzucające się rozwiązanie.

Bowiem w obliczu całkowitej już klapy owych uczelni (wiem, nadużywam tu słowa „uczelnia”), podkreślanie atrakcji z jakimi zawód ten się wiąże, jest całkowicie zrozumiałe. Może szturmu jakiegoś nie będzie, ale paru dodatkowych, rozognionych kandydatów z pewnością się znajdzie i nie trzeba będzie chwilowo zamykać kolejnego seminarium. Seks pod krzyżem, analny, waginalny, oralny, jawi się z pewnością większości kleryków jako coś fantastycznego, coś co trzeba przeżyć, by potem po emocjonalnym wypaleniu przerzucić się na dzieci.

5 komentarzy dotyczących “Szansa dla upadających seminariów

  1. Nieznane's awatar
    Anonim

    Proponuję program Orgia+. To bezzwrotna kwota dla parafii finansowana przez Polski Rząd z polskich pieniędzy na pokrycie kosztów orgii homoseksualnych, transseksualnych oraz wyjątkowo heteroseksualnych, żeby nie obciążać parafian. W ramach funduszu można starać się o dofinansowanie wyjazdu na Paradę Miłości, bo przecież księża to też ludzie, muszą mieć okazję, żeby się zabawić.

    Polubienie

  2. Nieznane's awatar
    Anonim

    W związku z bezprzykładnym atakiem na święty kościół polski rząd będzie musiał wypłacić stosowne odszkodowanie zaatakowanemu kościołowi. Oczywiście z naszych podatków.

    Polubienie

  3. Nieznane's awatar
    Anonim

    Autor tego artykułu jest nie wierzący i tak bardzo obrzydliwy w swoim języku jak czyn ktorego dopuscili sie kapłani .. ten świat po prostu zmierza ku zagładzie 🥺

    Polubienie

  4. wiesiek's awatar
    wiesiek

    A ja idę o zakład ze to nie pierwszy raz.Tyle razy chłopakom sie udawało tyle razy wspominali udane zabawy a tu.Jak pech to pech.Zamówiony akurat był nieodporny albo uczulony na pewnie leki I zonk.
    No i te media społecznościowe które z szybkością błyskawicy rozgłoszą co i gdzie trzeba.
    A „wierni”jak zwykle nie uwiera i prenumerata tej”Niedzieli”podskoczy

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.