SZUM&POCHODNE

Do roboty! I to szybko

Wracam na ojczyzny łono po trzech zaledwie dniach, a tu proszę… śnieg, mróz i zawierucha. Muszę mieć trochę czasu, żeby jako tako nie zorientować co faktycznie nie dzieje, acz doszło do mnie rzecz jasna, że pewne gejkomando ogłosiło tak zwany „raport cząstkowy”, z którego jakoby wynika (cząstkowo), że Dudałer chcąc zachować się patriotycznie i zgodnie z oczekiwaniami mocodawców, powinien po pierwsze strącić w niebyt kandydata Tuska a potem rzecz jasna szybko go ułaskawić. Na razie nie wierzę w to co przeczytałem, więc czekam na ciąg dalszy, aczkolwiek nie wiem po co. No bo kiego pochylać się nad wypocinami bandy żuli o dość skomplikowanej proweniencji?

W każdym razie dziś ogarniam sytuację, kontemplując rozmiary cyrku jakim bez wątpienia jest moja ukochana, umiłowana i notorycznie obszczywana ojczyzna.

Z rzeczy wartych zauważenia, ale bezpośrednio nas, przynajmniej z pozoru niedotyczących, to to, co wydarzyło się w miłej mi z różnych powodów Portugalii. Otóż tamtejsza władza – jakby napisali nasi patrioci, władza o wyraźnym skrzywieniu lewackim – postanowiła usunąć z flagi wszelkie symbole religijne. Chodzi o to, aby było poczucie większej „inkluzywności, pluralizmowi oraz laickości”, czemu różne takie krzyże, krzyżyki i inne fiki miki wyraźnie nie służą.

I tak zniknęły między innymi tarcze symbolizujące jakoby rany pana Chrystusa, jak również symbole odnoszące się do nazbyt dziś chlubnej i chwalebnej kolonialnej przeszłości Portugalczyków. Nie obywa nie oczywiście bez drobnych napięć, bo w Portugalii, tak jak w każdym innym kraju, są grupy i środowiska, chorobliwie zafiksowane na religianctwie, żeby nie powiedzieć sfiksowane na tym tle. Wiemy o co chodzi, mamy tego po kokardę tu nad Wisłą.

No więc tamtejsza prawica, lekko się bulgocze, zarzucając rządowi „szarganie symboli państwowych i pamięci narodu”. Na szczęście każdy naród ma to do siebie, że tak jak szybko się unosi, tak i szybko zapomina, co polecam uwadze nadchodzącej u nas nowej władzy. Może przeto warto wziąć przykład z Portugalczyków i coś nie coś też u nas na dzień dobry poukładać.

Co prawda nasza flaga na szczęście nie zawiera żadnych wrażych treści i symboli (nota bene dziwię się tej poprzedniej ekipie, że o wszystkim prawie pomyślała a nie wpadła na pomysł, żeby do flagi wprowadzić wizerunek jakiegoś Chrystusa, a jeszcze lepiej Maryśki matki jego), ale symbole religijne w różnej formie, beznadziejnie zaśmiecają naszą przestrzeń, plenią się wszędzie niczym zaraza.

Więc może kochani, tak na początek, spełnijcie oczekiwania przynajmniej połowy z nas, jeśli nie większości i oczyśćcie nasze otoczenie z obraźliwych de facto symboli i znaków. Wypierdolcie te krzyże ze szkół i urzędów, wysadźcie w powietrze konkordat, postawcie na baczność kler, rzućcie ich na kolana, a potem niechaj czołganiem przez pełzanie oddalą się na z góry upatrzone i przeznaczone dla nich pozycje. Zróbcie kilka takich drobnych w sumie ruchów, żeby mnie i mnie podobnym, żeby milionom tego oczekującym, zdecydowanie poprawić samopoczucie i komfort życia. No chyba wiele nie oczekuję. Prawda?

4 komentarze dotyczące “Do roboty! I to szybko

  1. sugadaddy's awatar
    sugadaddy

    Jak na razie, to niestety, ale chcą ich obdarować tysiącami hektarów ziemi jako rekompensatę – który to już raz? – za to co rzekomo utracili. Ten naród jest skatoliczały do imentu, toteż nie wierzę, że cokolwiek w tej materii się zmieni.

    Polubione przez 1 osoba

  2. Nieznane's awatar
    Anonim

    J.S.
    „No chyba wiele nie oczekuję. Prawda?”- prawda. Ale co na to ksiądz proboszcz, który będzie spowiadać wszelakie dyrektorstwo, kierownictwo czy prezesostwo ?

    Polubienie

  3. wiesiek's awatar
    wiesiek

    No co Ty Przeszło 200 lat minęło gdy niejaki Tadeusz Kościuszko pisał do ks Czartoryskiego
    „Widziano rządy despotyczne posługujące się tą zasłoną religii w przekonaniu, że była ona najmocniejszą podporą ich władzy; wówczas to wyposażono w sposób możliwie najbogatszy księży kosztem nędzy ludów. Przyznano im najbardziej oburzające przywileje łącznie z zasiadaniem przy tronie. Słowem, do tego stopnia rozmnożono łaski, dobra i bogactwa duchowieństwa, że połowa narodu z tego powodu cierpi i jęczy w nędzy, podczas gdy oni nic nie robiąc opływają we wszystko.”
    No i co ?Jajco list schowano skrzętnie i wymazano ze świadomości społeczeństwa
    Co zrobisz gdy wierny parafianin słuchając głoszone z ambony/bo oni zawsze głoszą/ podobno Jezusowa „przypowieść o dobrym drzewie”
    ” i złym drzewie opowiada o tym, że dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo, złe owoce. Drzewa poznaje się po owocach.
    Weźmie spuściwszy łeb i na kolanach do siebie nawet na myśl mu nie przyjdzie do łba ze ten”głoszący”to zły owoc a instytucja złe drzewo”

    Polubienie

  4. Nitager's awatar

    Koło zamknięte. Gdyby to się wydarzyło w kraju nad Wisłą, byłby to cud. A skoro cud, to znaczy, że lewactwo się myli i jakiś bóg jednak istnieje.
    Tego na trzeźwo nie rozbierzesz. Idę do księdza, niech mi to wytłumaczy – działa lepiej niż alkohol.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.