Pewien ksiądz spod Krakowa (nie zanotowałem nazwiska, a szkoda), łaja z ambony parafianki. Na różne sposoby, bo jak każdy ksiądz ma obsesję na punkcie seksu i wszystkiego co się z nim wiąże. A pamiętajcie, że standardowemu księdzu z seksem kojarzy się wszystko i to niezależnie od tego, czy jest hetero, czy może jak większość, homoseksualny. W każdym razie jedni i drudzy z jakiegoś powodu nienawidzą kobiet i jest to bezdyskusyjne.
Ksiądz o którym mówię (cały czas szukam jego nazwiska, jak znajdę uzupełnię w komentarzach) uświadamia swoje parafianki, że „depilowanie owłosienia przez kobiety, zwłaszcza, tam… no wiecie, w tych intymnych strefach, jest grzechem ciężkim i policzkiem wymierzonym bogu. Tak postępują tylko istotny całkowicie amoralne i chciałbym żebyście wiedziały moje drogie panie, że każda taka, która tego się dopuszcza, która goli sobie przyrodzenie, czy nogi, czy co tam jeszcze, nie ma co liczyć na przebaczenie. Powiem więcej, nie ma wstępu tu do świątyni. Chyba że się pokaja, wyspowiada, odpokutuje i przyrzeknie, że nigdy więcej nie będzie w ten sposób grzeszyła”.
Pomijając, że to zapewne zdiagnozowany kretyn w stanie ciężkim, to mimo tego przynajmniej dwie kwestie mnie zastanawiają:
Po pierwsze, skąd typ wie, że kobiety w jego zagrodzie golą sobie cipki? Zastanawiam się nad źródłem jego wiedzy. Więc albo coś sobie imaginuje, bo na stronach porno które wieczorem wertuje, zobaczył gładkocipne panienki, albo używa jakiejś parafianki, która żeby być bardziej seksi i do przodu, specjalnie dla tego się oskalpowała, nie widząc być może, że on tylko chaszcze toleruje. No jest to w każdym razie sprawa do rozstrzygnięcia.
Po drugie zaś: co mu to przeszkadza i po kiego w ogóle się przypierdala. Chcą, to sobie wygalają. Te które nie chcą, nie robią nic. Po co drążyć temat.
No, ale wiadomo, ksiądz nie byłby księdzem gdyby ryja swojego nie wkładał wszędzie tam, gdzie się tylko da, zwłaszcza zaś do łóżka i do kibla też chętnie, czy aby tam jakiś onanista się nie ukrywa i potencjał genetyczny na nienarodzone nie topi w sedesie.
Z tym łóżkiem zaś i generalnie z sypialnią, to mają oni problem od długiego już czasu. Nieustannie młotkują suwerena, wmawiają mu, że konkubinat to cudzołożenie, czyli zbrodnia i grzech. Coraz częściej słychać też głosy, że trwanie w związkach niesakramentalnych za który uważają także małżeństwa cywilne, to także zawoalowana forma konkubinatu, na co nie powinno być przyzwolenia, bo to ciągle jednak nieformalny związek, czyli taki, który nie został zawarty przed obliczem i za przyzwoleniem boga.
Naprawdę mają mocno nasrane w tych swoich czerepach i nie wiem doprawdy, czy to kwestia wychowania w tych seminariach (które na szczęście za chwile mogą zniknąć), czy może jednak istotne powikłania w kodzie DNA, co w połączeniu z owym seminarium, wydala na świat osobniki o znacznym stopniu zidiocenia, coraz bardziej niebezpieczne dla otoczenia.
Na szczęście, wszystko te grzechy które sobie na kolanie wymyślają, w tym grzech depilacji i cudzołożenia, dotyczy tylko katolików, my, wszyscy inni i w mierze normalni, nie musimy się tym przejmować.
Uwaga na koniec: konkubinaty księży oraz rozpowszechniona w ich szeregach pedofilia, nie podpadają po grzechy. To przywileje.
Też w pierwszej chwili przyszło mi do głowy, że pan ksiądz zwyczajnie woli zarośnięte, bo przypominają jego niespełnioną młodość, kiedy mu jeszcze furczał na widok wystających spod kostiumu kąpielowego koleżanki włosów łonowych. Zaraz jednak przyszło mi do głowy, że jest zazdrosnym zjebem i właśnie wręcz przeciwnie, lubi wygolone, ale chciałby je mieć tylko dla siebie. Nie jestem przywiązany do żadnej z w/w hipotez, natomiast wszystkim panie zapewniam, że bez względu na to, co erotoman gawędziarz będzie wam wykładał z ambony na tematy intymne, ważne jest, abyście to Wy się ze swą intymnością dobrze czuły, macie święte prawo gonić w cholerę każdego obwiesia, który się chce wpieprzać w Wasze sprawy. Możecie też go sobie zatrzymać, Wasza wola, w końcu to nie ja będę ponosił konsekwencje.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zapominasz drogi Revelsteinie o autodonosach, czyli spowiedziach. I proszę sobie wyobrazić, jak księdza rajcują opowiadania parafianek o szczegółach depilacji tego i owego.
PolubieniePolubienie
Tu chodzi o wywołanie winy i poczucia grzechu – od dziecka wmawiają swoim wiernym, ze nic tylko grzeszą co musi skończyć się piekłem. Ilu wiernych popadło w choroby psychiczne żyjąc w ciągłym stresie wywołanym przez tych zjebów.
To jest mechanizm kontroli naiwnych, nierozgarniętych owiec i baranów.
PolubieniePolubienie
;))))Chętnie bym uzupełniła swoją wiedzę, jak się ma grzech w depilacji wzgórka łonowego do wymierzonego …. policzka boskiego…hmm,…;))))ciekawe. Nie zasnę dzisiaj.
PolubieniePolubienie
Moja wnuczka poszła do spowiedzi tylko raz : do tej pierwszej.I powiedziała ,że więcej nie pójdzie ,bo nie ma grzechów.Mam mądrą wnuczkę.
PolubieniePolubienie
Jak masz kilkadziesiąt lad całe życie sie byczysz „pracując” w porywach 4 g dobę .żarcie tez masz znakomite które ci pod nos podsuwają a tu jeszcze wzbiera ci pod sutanna ,
Do tego masz w umyśle, ze dla ciebie to”zakazany owoc”albo co zrobić jak się wyda ze korzystasz z winnicy pańskiej to ci sie pod kopułą głupie myśli legną.
Gdy do tego masz przed sobą „parafianki powyżej 60 plus” które nigdy i nic nie depilowały.To wciskasz im kit widząc w ich oczach zrozumienie i aplauz ,z nadzieja ze jak wrócą do domu zatrują dzień swoim dzieciom czy synowym.
W umysłach parafianek na pewno nie zagości myśl pytanie
„Po pierwsze, skąd typ wie, że kobiety w jego zagrodzie golą sobie cipki? ”
Bo to co pada z pod ołtarzy to święte tak jak ci z pis uznają za święte słowa ich wodza Jarosława.
Wysłuchują,kiwają „ze zrozumieniem głowami”I nie myślą bijać brawo.
PolubieniePolubienie