Jak Fogiel Tik Toka wrobił

Fogiel, taki piekarz cukiernik i absolwent kato-liceum z Radomia, uważający się niczym jego ziomal Suski za polityka (zapewne kojarzycie tego małego siusiaka), zapytał na Tik Toku, dlaczego gawiedź nie lubi PiSu, a w zasadzie dlaczego go nienawidzi. Sprawa była głośna kilka dni temu, choćby dlatego, że całkiem spora ilość ludzi (mówi się o tysiącach) z ochotą odpowiedziała. Wyłuszczyli Radziowi w prostych raczej słowach, iż takich skurwysynów, złodziei, kołtunów i kato hipokrytów to świat nie widział, więc zamiast zadawać głupie pytania na które odpowiedź jest oczywista, niech się Pakują i Spierdalają.

Radosław F udawał mocno zaskoczonego, no bo jak to tak, partia która samo dobro czyni, a tu takie zniewagi zewsząd? Szok po prostu! Kiedy jednak nieco ochłonął, to zadeklarował, że Komitet Centralny te opinie przeanalizuje i postara się rzeczowo odpowiedzieć na krytykę, obroni prawdę która tu jakoby został zelżona. No i co? No i chuj, że tak powiem!

Nagle bowiem się okazało, że materiał został… usunięty. Nie ma, zniknął. Radosław F (powinien si chyba przyzwyczajać do takiego sposobu pisania swojego nazwiska) wytłumaczył, że to wszystko przez Tik Toka, który nagranie usnuł za rzekome naruszenie zasad. „Były tam tysiące komentarzy na które chcieliśmy odpowiedzieć, ale na razie nie mamy szansy” – mówi Radek i dodaje, że próbują to wszystko odkręcić, ale Tik Tok nie reaguje. No co za niefart! Gdyby to nie był PiS to nawet bym w to uwierzył.

Tymczasem plotki wprost z okolic Nowogrodzkiej mówią, że padł jednak rozkaz aby „ten syf czym prędzej wyczyścić”, a żadne wyjaśnienia, czy próby odwiedzi nic nie dadzą, tylko jeszcze bardziej podkręcą atmosferę a kurew i wymachiwania pięścią będzie jeszcze więcej. „A tak w ogóle Radek, czyś ty chłopie na łeb upadł, pojebało cie już do reszty, aż takim tępakiem i młotem jesteś dzbanie radomski? Po kiego chuja żeś w ogóle to umieszczał? Przecież z góry było wiadomo jak to się skończy. Jesteś kurwa kretynem i debilem, więc szybko to skasuj i póki co zapomnij o tym ambasadorze”.

No tak plus minus wyglądała zapewne ta przykra rozmowa, i w tym kryje się cała tajemnica skasowanego jakoby przez Tik Taka nagrania. I są nawet tacy którzy to łykają.