POLITYKA

Cipa Mussolini

Włosi wybrali sobie do rządzenia faszystów a w Polsce… no cóż Polnische Idioten w amoku. ZJEPy, Konfederaci plus trochę niezrzeszonego, przynajmniej formalnie planktonu, wyje z zachwytu, że niby Europa wraca do korzeni, chrześcijańskiej tożsamości, idei silnych państw narodowych, wartości konserwatywnych itd. Tak, Polnische Idioten mają się dobrze i mam duże obawy, czy aby są w mniejszości.

Cały ten kraj sprawia coraz bardziej wrażenie Idioten Landu i może nawet słusznie, że w mediach nie przypomina się zbyt nachalnie o przypadającej właśnie 250 rocznicy pierwszego rozbioru, żeby nie psuć Idioten Menschom humoru przypominaniem jak Idioten Landy kończą. A wtedy się działo, oj działo. Pytanie, czy na cokolwiek innego ten kraj zasługuje i przyznam, że mam z odpowiedzią coraz większe kłopoty.

W każdym razie polska neurotyczna prawica plus polscy faszyści są w stanie emocjonalnego wzwodu, drugi dzień non stop walą konia przed lustrem, nawet ℗rezydent którego mimo wszystko nie posądzałbym o jakiekolwiek ciągoty w tym kierunku (choć jak chce, to podrabia Mussoliniego wręcz doskonale) pogratulował faszystom zwycięstwa nim jeszcze zostały ogłoszone oficjalne wyniki.

Wielkiego zdziwienia włoskimi wyborami być w sumie nie powinno, bo ostatecznie w ojczyźnie faszyzmu, w jego kolebce, dojście do głosu kolejnego pokolenia faszystów nie może być zaskoczeniem. Narodowa tradycja wymagająca kontynuowania.

Ale z naszej perspektywy pewne zaskoczenia są, bo musi zastanawiać i zadziwiać, że gość będący mumią samego siebie, myślę tu o Berlusconim, organizujący słynne orgie z nieletnimi (bunga-bunga), stał się nagle ojcem opatrznościowym i idolem polskich katolików, podobnie zresztą jak ów Salvini, wykazujący ponoć zadziwiającą słabość do tego i owego, z alkoholem włącznie. Występująca w ich towarzystwie Melonii może uchodzić wręcz za przyzwoitkę, choć nieco rozwydrzoną i zanadto rozwrzeszczaną (przypomina Benita), pozującą dodatkowo na kliniczną chrześcijankę, w tym i  zdecydowaną przeciwniczkę aborcji, choć z jej dobrodziejstw skorzystał prawdopodobnie dwukrotnie. 

No i to są idole naszego prawicowo-narodowego mainstreamu, z Kaczyńskim, Dudą, Braunem, Winnickim, Kowalskim, Bosakiem i Bąkiewiczem… wymieniać by długo, na czele. Choć akurat Bąkiewicz to trochę jakby z innej parafii, jeszcze nie polityk (choć kretyn, czyli poważnie poszkodowany umysłowo mniej więcej w takim samym stopniu), ale politycznie już zaangażowany, dobrze opłacany przez władzę, pod postacią różnych szemranych dotacji. Gotowy stanąć do apelu gdy nadejdzie sygnał.

Włosi pokazali drogę, którą należy iść. Nie bądźmy gorsi! Bądźmy gotowi! Pochodnie już nasączone, bagnety naostrzone, lista książek do spalenia przygotowana, zdrajcy narodu zlokalizowani i przeznaczeni do utylizacji, gdy tylko stanie się to możliwe. To jest ta nadzieja dla prawdziwej Polski i prawdziwej Europy, o którą to Europę  we wspólnym szeregu będziemy walczyć z nową odmianą Mussoliniego, tyle że tym razem z cipką między nogami.

4 komentarze dotyczące “Cipa Mussolini

  1. Po owocach ją poznamy, co nie zmienia faktu co do polskich faszolskich idiotów

    Polubienie

  2. 90 lat temu Katoliccy Prawdziwi Polacy cieszyli się z sukcesów Mussoliniego i Hitlera. HISTORIA nic ich nie nauczyła.

    Polubienie

  3. sugadaddy

    To tylko potwierdza, że katolicy maja niedorozwinięte mózgi.

    Polubienie

  4. Być może losy polityczne wielu państw zachowują się jak sinusoida i po rządach narodowych socjalistów nasta czas umiarkowanego środowiska? Gdyby się to sprawdziło w Polsce nastąpi zmiana władzy.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: