POLITYKA

Kaczy imperializm w Tarnowie

Dziś w Tarnowie – przypominam, że 18 czerwca to urodziny owych dwóch żoliborskich gnomów – przed zabytkowym Dworcem, stanie pomnik innego zabytku jakim bez wątpienia jest Lech Kaczyński, prezydent samobójca i pośredni sprawa śmierci 95 innych osób. Stanie tam łamiąc wszelkie możliwe zasady. Prawem kaduka, prawem silniejszego. Z pewnego punktu widzenia to nic nowego, bowiem zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że obsrywają nam tymi pomnikami co się da i gdzie się da.

Pomnik Kaczora samobójcy stanie w Tarnowie mimo protestów mieszkańców, architektów i… władz miasta. To może i budujące, ale…

Rodzi się bowiem zasadnicze moim zdaniem pytanie co to za władza, której nikt nie pyta się pozwolenie i stawia sobie co chce, gdzie chce i kiedy chce.
Co to za władza która nie panuje nad sytuacją, nie potrafi walnąć pięścią w stół, albo nawet dać w mordę w ostateczności.
Co to za władza, która nie potrafi sobie poradzić z grupą samowolnych wichrzycieli, którzy uważają, że ich baśnie i legendy są teraz na wierzchu i biada temu kto to zakwestionuje.

Cieszy mnie oczywiście bardzo, że pan prezydent Tarnowa Ciepiela odmówił udziału w owej szemranej uroczystości, ale zdecydowanie bardziej by mnie cieszyło, gdyby dodatkowo, jeszcze dzisiaj, do odpowiednich służb miejskich spłonęło od niego polecenie usunięcia w trybie natychmiastowym tej budowlanej samowolki. Tego rzygu kaczego imperializmu, który w poniedziałek dla wygody powinno się pokawałkować i wywieźć na miejskie składowisko odpadów.

Oczywiście – to bezdyskusyjne – na koszt organizatorów tej hucpy, którzy pewnie są wszystkim doskonale znani.

No, ale taka się niestety w Polsce utrwaliła moda i to od lat wielu sądzę, że wszelkiego rodzaju idioci, którzy akurat teraz czują nie silni a swój wrodzony debilizm przekształcili w rację polityczną, przy wsparciu a czasem współudziale kościelnych szowinistów, na siłę wstawiają wszędzie gdzie się da statuje różnych takich palantów. Stawiają i w dupie wszystko i wszystkich mają.

Drzewiej bywało, że tzw komuniści (choć to mało precyzyjnie określenie), też mieli swoich ukochanych bohaterów i też zaśmiecali nimi przestrzeń. Stawiali na potęgę, choć z nieco chyba mniejszym zadęciem, pomniki Leninów, Marksów, Engelsów i pochodnych. Jedyna różnica jaka jest między tamtymi bohaterami nie do końca jak się okazuje minionych czasów a tymi współczesnymi jest taka, że gdyby nawet wszystkich Kaczyńskich zebrać do kupy a Janów Pawłów sklonować (brrrr), to i tak intelektualnie nie byliby w stanie sprostać ani Marksowi, ani Engelsowi. Lenin też był mocny w te klocki, ale okazał się zbrodniarzem, w końcówce zaś bezwolnym narzędziem jeszcze większych zbrodniarzy.

W gruncie rzeczy jednak, nikt nie powiedział, ani w żadnych dekretach nie zapisał, że bohater z pomnika musi być mądry. Wystarczy, że zrobił coś głupiego, za co pokochały go tłumy jeszcze bardziej głupich.

Doczekaliśmy się jednak czasów, kiedy to z tych pomników na bruk leciały głowy. Bo tak zazwyczaj kończy się każda próba siłowego zawłaszczenia przestrzeni i nachalnego promowania bohaterów, których mało kto uznaje i których tak naprawdę nikt nie chce. Nie inaczej będzie i teraz. Za chwilę.

Pewnym sensie będziemy być może tarnowianom nawet zazdrościć, tudzież kilku innym miastom będących w podobnym stanie posiadania, że po zakończeniu pisowskiej okupacji, będą tam mogli uroczyście i przy aplauzie tłumów zrzucać z tych wszystkich cokołów narzuconych siłą idoli. Ba, jestem niemal pewien, że z tego powodu będą wiwatować także ci, którzy dziś te pomniki bez opamiętania stawiają.

Oczywiście będą też miasta zdecydowanie mniej uprzywilejowane, w których może nie ma wrażych pomników, więc pozastanie im tylko pośpieszne zmienianie nazw ulic. Zawsze to coś, ale nie aż tak widowiskowe, jak rozpadająca się z zetknięciu z brukiem postać „bohatera”.

Biorąc pod uwagę ilość takich miast i miasteczek, upstrzonych – niczym obraz księcia Ferdynanda przez muchy – tymi wszystkimi tablicami, alejami, pomnikami, no to będzie co robić. Będzie fiesta w całej Polsce.

3 komentarze dotyczące “Kaczy imperializm w Tarnowie

  1. Anonim

    Mysle ze masz racje Revel. Ci co dzisiaj najgorliwiej liżą jaja Kaczynskim za chwile będą w pierwszym rzędzie ich katów

    Polubienie

  2. sugadaddy

    Tak to już jest; Taki prokurator P. będzie w pierwszym rzędzie obalających kaczyzm.
    I żaden z nich nie poniesie odpowiedzialności, a nawet będą powoływani na wysokie stanowiska – w końcu mają doświadczenie jak zawiadywać ludem bożym. A nowi włodarze, pierwsze co zrobią, to zaniosą hołd katabasom. I tak się ten świat kręci nie tylko u nas zresztą.

    Polubienie

  3. „obraz księcia Ferdynanda”
    W oruginale szło o obraz cesarza Franca Josefa II.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: