Powoływać się na panią Annę Zalewską to nie dość, że głupie bardzo jest, to na dodatek jeszcze powód zapewne do wstydu. No bo jak to tak, przyznawać się głośno do tego, że czyta się wypowiedzi tej idiotki, a na dodatek niektóre z nich nawet czyta się z zainteresowaniem? Nie uchodzi. Cóż, przyznaję się do tego niestety, a na swoje usprawiedliwienie dodam, że lukam na te wyrzygi pani Anny, gdyż staram się cały czas utwierdzać w przekonaniu, że ewolucja to proces nie zawsze wszystkich traktujący sprawiedliwie. Są osobniki które doszły do pewnego poziomu wcześniej, są i takie, które po drodze gdzieś się zagubiły. Fakt, zeszły z drzewa, ale to wszystko co osiągnęły.
No dobrze ale o co mi chodzi?
Chodzi o to, że – uwaga – zgadzam się ze światłą myślą wypowiedzianą ostatnio przez panią Zalewską Annę, bohaterkę tego wstępu powyżej. Zgadzam się mianowicie z jej myślą taką:
„Polityka KE ma doprowadzić do powstania liberalnego rządu w Polsce, wejścia Polski do strefy euro, a później pokornie zgodzić się na federalizację Europy”.
Pani Aniu kochana, znaczy ściągnęła pani chyba z głowy ten berecik z kontenera PCK i jak raz nadeszło oświecenie, myśl mądra do głowy przyszła. Tak, nie ma na najbliższą przyszłość pilniejszego zadania, niźli doprowadzenie, niezależnie jakimi metodami, do federalizacji Europy. To gwarancja jakiej takiej przyszłości może już nie dla naszych dzieci, teraz już dorosłych, ale na pewno dla naszych wnuków.
Europa cywilizacyjnie, kulturowo, gospodarczo i politycznie nie ma szans w dalszym trwaniu w obecnym, kompletnie przestarzałym, anachronicznym i patologicznym systemie państw i państewek narodowych. I kompletnie nie obchodzi mnie, czy liderem takich Stanów Zjednoczonych Europy, będą Niemcy, czy może Francja, czy ktokolwiek inny potrafiący walnąć pięścią w stół.
Zwisa mi to jaki będzie język urzędowy (choć to akurat łatwo przewidzieć), kto będzie prezydentem, premierem czy ministrem takim lub śmakim, jak też zwisa mi i powiewa, co na ten temat sądzi banda przegniłych patoli i zjebów znad Wisły. Idźmy do federalnej Europy, szybko, najszybciej jak się da i jeśli trzeba to po trupach. Mówię to ja obywatel Europy, łącząc się z bólu z panią Anną o której za rok pies z kulawą nogą nie będzie pamiętał.
Za cholerę nie zgadnę Co oni maja przeciw tej ” federalizacji Europy”.
Czy im chodzi o to co tak pięknie opisał Tetmajer ?
W zdrowym ciele zdrowa dusza!
Hoc! Hoc! Hopsa! tylko śmiało!
Jeszcze Polska nie zginęła!
Co się stało, to się stało!
Jak Bóg da, to odbierzewa!
Hulaj dusza bez kontusza!
Kto nie z nami, to hołota!
Huha! Vivat »patriota«!
Rozum, wiedza, talent, praca
U nas, bratku, nie popłaca!
Postęp i cywilizacja
W kąt gdzie wchodzi do gry nacja!
I »guanem« wnet dostanie
Kto nie z nami, mocium panie.
Bo jest jedna tylko cnota,
Byś był, wasze, »patriota«!
Możesz kpem być i cymbałem,
Możesz dureń być siarczysty:
Byleś z mocą i zapałem
Kraj miłował macierzysty!
Co się stało, odstać może!
Jedno, drugie, trzecie morze…
Huha! Hopsa! Każdą nową
Myśl witamy krzyżem pańskim —
Precz z geniuszem Europy
Farmazońskim i szatańskim!
My o jedno tylko szlemy
Modły k’ niebu z naszej chaty:
By nam buty mogły śmierdzieć,
Jak śmierdziały przed stu laty…
Gdzieś tam jakiś Francuz wściekł się —
Bęc! Już sterczy na indeksie!
Ojciec święty siedzi w Rzymie,
Na plebanii ksiądz Walenty —
Wara, chłystku, mi tu wnosić
Swoje »ludzkie dokumenty«!
Londyn, Berlin i Warszawa
Niech ci krzyczy: sława! sława!
Chociaż wiem, jak ci zależy,
Abyś u mnie był przyjęty,
Ja ci domu nie otworzę,
Nie dla takiej on hołoty!
U mnie w duszy cnota leży —
Vivat skromność »patrioty«!
Hoc ha! Hopsa! Byle zdrowo,
Zdrowa dusza — zdrowe ciało!
Niechaj śmierdzi, jak śmierdziało,
Byle tylko narodowo!
Wolę polskie ….. w polu,
Niż fiołki w Neapolu!
Swojsko, polsko, po naszemu,
Hoc! Hoc! Hopsa! Tak, jak wtedy
Gdy nas naprzód tłukły Szwedy,
Potem Niemcy i Moskale —
Hoc! Hoc! Hopsa! Doskonale!
Po swojemu! Po staremu!
Lepiej dostać w łeb w kontuszu,
Niż we fraku natrzeć uszu!
Niechaj żyje stara cnota!
Daj nam dalej kisnąć Boże!
Jedno, drugie, trzecie morze —
Vivat »prawy patriota«!…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
„Przyczyną cywilizacyjnego zapóźnienia Polski jest jej skatoliczenie”, Jan Stachniuk, „Dzieje bez dziejów”.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
100% racji!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Polacy – mówi kupiec w „La Cousine Bette” – chcą podpalić Europę, zrujnować wszystkie gałęzie handlu i przemysłu i wszystkich kupców, i to za swoją ojczyznę, która podobno jest jednym wielkim bagnem zapełnionym okropnymi Żydami, nie mówiąc o Kozakach i chłopach, odmianie dzikich zwierząt niesłusznie zaliczanych do rodzaju ludzkiego. Ci Polacy nie rozumieją ducha dzisiejszych czasów. Nie jesteśmy już barbarzyńcami! Wojna zanika, pani droga, wojna znikła wraz z ostatnimi królami. Nasz wiek jest tryumfem handlu, przemysłu i mieszczańskiego rozsądku; one stworzyły Holandię. Tak, żyjemy w epoce, w której narody muszą wszystko zdobywać drogą legalnego rozwoju swobód obywatelskich i pokojowej działalności urządzeń konstytucyjnych. I tego właśnie Polacy nie biorą pod uwagę”.
Balzac o Polakach (1840)
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ta zalewska to jedna z najgopszym pisatych jelopow.Tak jak klempa tempa,Krycha obzartoch,brocha premierka ,julka kucharka i .t.p.
PolubieniePolubienie