SZUM&POCHODNE

Orgio Jurni. Ciśniemy beke do woli

Ostatnie trzy dni spędziłem głównie w samolotach, no i straciłem nieco kontakt z narodową rzeczywistością, ale kiedy wreszcie postawiłem stopę – tu popadnę w tani sentymentalizm – na ziemi mej kurwa mać ojczystej, no to od razu, na dzień dobry straszne na mnie spadły wiadomości. I powiem wam tak: w dupę z Pegasusem, ważniejsza i straszniejsza rzecz się stała.

Jak enigmatycznie dość donoszą niektóre media, rozpadł się tzw. Instytut Ordo Iuris. Może nie tyle rozpadł co podzielił, bo na razie chyba jeszcze dycha. Jak żyć w takim razie panie mecenasie Kwaśniewski, jak żyć?!

Oficjalnie chodzi jakoby o odmienne wizje dlaczego rozwoju instytutu, co może jest i prawdą. Otóż zwaśnione strony miały nieco inny stosunek do stosunku, w tym pozamałżeńskiego, i nie mogły dojść do porozumienia jaką rolę w organizacji powinien w ogóle odgrywać seks. A odgrywał – powtarzam tu tylko plotki – raczej sporą, może nawet za dużą, jak na takie z pozoru świętojebliwe towarzystwo. Tak Moi Mili, to do cna i do dna katolickie i bogobojne towarzystwo wzajemnej masturbacji, promujące dekalog i pruderią, walczące o zakaz edukacji seksualnej, zwalczające antykoncepcję, aborcję, szykujące się do zakazania rozwodów, chroniące świętość i nietykalność rodziny, być może rozpadło się – a przynajmniej wiele na to wskazuje – przez to, co najbardziej ich interesuje, przez seks i to jeszcze… międzymałżeński powiedzmy.

Opierając się dalej na tych samych złośliwych plotkach, ponoć było tak, że pewien mocno rozgoryczony mąż, dał po pysku prezesowi i to jeszcze przy współpracownikach, za to, że ten pokątnie dyma mu kobietę, o czym dowiedział się ponoć od żony tego co dyma. No takie seks puzzle z tego wyszły. Czyli podsumowując: pani Karolina dmuchała się z panem Tymoteuszem (mam cichą nadzieję, że ten seks nie był analny, no i żadnych prezerwatyw oczywiście, bo to grzech), no i doszło do rękoczynów, co można od biedy rzeczywiście nazwać odmienną wizją funkcjonowania instytutu. Jedni są po prostu za wolny seksem, inni są temu przeciwni.

W każdym razie finał jest taki, że ten dymający i sklepany po pysku, się pogniewał, zabrał zabawki i sobie poszedł. Mamy oto piękny rozwód, nie wiadomo tylko co będzie z podziałem majątku i kto komu ma płacić alimenty.

W sumie to powiem wam, że to raczej banalna historyjka, bo jeśli jako zasadną przyjmiemy mocno rozpowszechnioną hipotezę, że OI to sekta, no to takie rzeczy jak seks, że tak powiem instytucjonalnie wsobny, nie jest niczym zaskakującym. Wiele ultrakatolickich sekt to praktykowało.

Jedyne co trochę niepokoi, to fakt, że będziemy teraz mieli dwie podobne organizacje (sekty): Ordo Iuris a raczej Orgio Jurni oraz Instytut Logos, czyli dwa razy więcej dziadostwa niż mieliśmy do tej pory. Nie ma się więc z czego cieszyć, no chyba, że obie sekty, zaczną się już od teraz wzajemnie zwalczać. I tego bym oczekiwał, a nawet sobie tego życzył. Jak się zajmą sobą (i swoimi żonami), to może odpierdolą się od nas.

#wartobylo?

8 komentarzy dotyczących “Orgio Jurni. Ciśniemy beke do woli

  1. Dymanie pozamałżeńskie wśród tych kołtuńskich katoli to norma, taki był niedawno Pięta.

    Polubione przez 1 osoba

    • No a zmurszałek Kuchciński to pozamałżeńsko nawet nieletnie kurwy dymał. Murem za zmarszałkiem… chociaż nie, raczej zmarszałek za murem

      Polubione przez 1 osoba

      • Mam nadzieję, że ten kurwiarz będzie siedział…za całokształt, oni wszyscy mają mordy pełne bogoojczyźnianych frazesów i drugie oblicze kanalii i popierdoleńców.

        Polubione przez 1 osoba

      • Drogi Przemasie, tak po prawdzie to ja nie mam nic przeciwko kurwiarzom. Kurwienie się leży w naturze człowieka i dobrze, bo oprócz nieustających wyzwań muszą być i przyjemności. Nie wszyscy to akceptują, ale tak jest. Jest tylko małe ale… Najgorsi są ci którzy na codzień mają gęby pełne jakiś jebanych katofrazesów, świętsi są od Jezusa (który swoją drogą tez się nieco kurwił), ścigają „bezbożników”, napiętnują „niemoralnie” się prowadzących, a następnie jak nikt nie widzi (teoretycznie) sami to czynią i to jeszcze z perwersją w oczach. Takich trzeba pokazywać paluchem, ośmieszać, napiętnować, natomiast karać nie ma za co, bo zrobienie z nich pośmiewiska jest juz dostateczną karą. Był taki poseł Solidarnej Polski który za kurwy płacił z funduszy sejmowych, na szczęście posłem już nie jest. Hoduje koty. No chyba, że mamy przypadek marszałka aviatora, gdzie w grę wchodziła pedofilia. Wchodziła, ale się gdzieś rozmyła. Może z czasem sprawiedliwość będzie i dla takich kanalii.

        Polubione przez 2 ludzi

  2. kamrat

    Coś wśród tych turbokatolików coraz więcej okurwieńców…Dał im przykład św. (a jakże!)Augustyn – na większą chwałę bożą!

    Polubione przez 1 osoba

  3. Pies Ogrodnika

    Coś nieszczęśliwe to imię Tymoteusz. Jeden Tymoteusz wdał się w romans z nieletnią i przestał być księdzem. Drugi, ten tu, wdał się w romans z mężatką i przestał być członkiem Orgio Iurnych. Jeden i drugi katolicy pełną gębą. A pani Karolina wydymana.ale mam nadzieję że chociaż zadowolona.

    Polubione przez 1 osoba

  4. Tymoteusz. W tym imieniu tkwi jakiś feler, podobnie jak w nazwisku Duda.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.