Kolejny poruszający niezwykle twitt pan Anżeja. I powiadam wam, on potrafi rozpalić nasze emocje i wywołać szczery uśmiech w każdej najbardziej nawet dramatycznej sytuacji. Dzisiejsze hasło na mury: „Żulczyk na prezydenta! Bierz go, bierz go…!”.
No więc nasz gospodin tak oto twittuje: „Kiedy na wigilijnym niebie zaświeci pierwsza gwiazdka, pamiętajcie o tych, którzy pełnią służbę”. I dalej dodaje (choć ta część twittu z jakiś powodów w pewnym momencie stała się niewidoczna): „Pamiętajcie też o tych, których ci w mundurach przerzucają przez płot z drutu kolczastego i zostawiają na pewną śmierć w lesie!”.
Ludzki człowiek nieprawdaż? Żaden tam selektywny chrześcijanin o co go niesłusznie podejrzewaliśmy.
Ponoć istnieje też gdzieś twitt – niestety nie mogę go odnaleźć – gdzie to Anżej apeluje do mieszkańców Podlasia, by jak już muszą w ramach tej dozgonnej wdzięczności obdzielać wojsko tym swoim słynnym bimbrem, to niechaj dostarczają go w butelkach a nie w beczkach. Faktycznie słuszna uwaga. To być może zracjonalizuje spożycie i unikniemy kolejnych pacjentów napromieniowanych w skali 3 lub nieco więcej. Jeśli ktoś, coś na ten temat wie więcej to niechaj daje znać.
W każdym razie wygląda na to, że obowiązek obdzielania potrzebujących anżejową łaską został odfajkowany. Teraz jebać już tych ciapatych, pilnowanych przez dumnych polskich mundurowych. Ważniejsze są sprawy: jest kurteczka z wyprzedaży i gogle z Allegro, czas do Wisły poszusować.
Pingback: Selektywne chrześcijaństwo — TABLOID ONLINE – komp13