POLITYKA

Zrozum tu pisiorów

Zaprawdę, ich pomysły na wciąganie kasy z byle czego są godne nagrody Nobla w dziedzinie popekonomii. Wiecie już zapewne, że powstanie za moment Instytut Strat Wojennych.

W dużym skrócie chodzi o to, by oszacować straty poniesione przez Polskę „podczas niemieckiej i sowieckiej okupacji” a potem „doprowadzić sprawy reparacji do pozytywnego finału”. Temat stary jak świat, i zużyty bardziej jeszcze niż Kaczyński. Ale Instytut jest potrzebny bo rozumiem, że Mularczyk, autor tego pomysłu i paru innych w tym klimacie utrzymanych z dupy wziętych pomysłów, na gwałt szuka dobrze płatnej, ustawiającej go na lata fuchy. W sumie to zdaje się jedyny dający się jako tako wytłumaczyć sens istnienia takiej pokracznej instytucji. Trochę się jednak dziwię, bo przecież mogli Mularczykowi jakoś inaczej dać się ustawić, po co od razu po raz kolejny robić z siebie pośmiewisko? No, ale zrozum tu pisiorów.

Szczerze mówiąc, to nie chce mi się już komentować każdego pisiorskiego kretyństwa. To ponad moje siły. Ale co ciekawe przy okazji… Otóż oni po te odszkodowania, głównie rękę wyciągają w stronę Niemiec, stroniąc jakoś od szarpania o kasę Ruskich. Być może mylę, nieuważnie czytam, a być to jakaś jednak przebiegła strategia, coś innego, co na pierwszy rzut oka wygląda tak jak wygląda. A wygląda na to, że unika się niepotrzebnego szarpania i denerwowania sojusznika, nawet tak skrywanego jak Rosja. Jeśli ktoś ma inny pomysły w tej sprawie, inną lansowałby teorię, to proszę o komentarze.

I myślę sobie też, że jak już tak tych Niemców się czepiliśmy, to proszę bardzo rozliczmy się z nimi, ale w miarę uczciwe. Pokażmy swoją wielkość.

Może niech oni zapłacą za te wszystkie gruzy i rumowiska, ale my w ramach tych samych rozliczeń oddajmy im te tak zwane ziemie zachodnie, których w ramach wojennych rozliczeń bezpardonowo ich pozbawiono, na siłę wcielono do Polski, a których gospodarzami byli w zasadzie przez wieki. To byłby moim zdaniem uczciwy deal.

Co prawda darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale z perspektywy czasu patrząc, wartość tego „lenna” w pisiej ocenie jest znikoma, a w zasadzie nawet obciążająca znacząco polską tożsamość. Zauważmy, że bytuje tam w dużej mierze element ukształtowany przez niemiecką kulturę, na dodatek od zawsze w swej masie głosujący przeciwko PiS, uważający się – o zgrozo – za prawdziwą, europejską Polskę, co jest absolutnym skandalem, bo wszyscy doskonale wiedzą gdzie prawdziwa Polska leży. Z pewnością nie tam.

Prawdziwa, prorosyjska, w istocie neobolszewicka Polska, leży nieco bardziej na wschód i co do tego nie ma żadnej dyskusji. Ci z zachodu rozpierdalają nam jedność, więc oddajmy to Niemcom, póki jest okazja, niech się oni teraz męczą tak jak kiedyś się już męczyli. No i zobaczymy wtedy jak ci wszyscy poznaniacy, breclawianie, und so weiter będą śpiewali.

Szkoda Brudzińskiego tylko, bo będzie się musiał gdzieś ze Szczecina do tej swojej prawdziwej już Polski przeprowadzić. Zaś w ramach rekompensaty i doceniając naszą wierność, Ruscy z pewnością i z radością – nie ma tu żadnych wątpliwości – oddadzą nam wreszcie te wszystkie kresy z Wilnami i i Lwowami, za powodu których dojmującego braku od lat tak bardzo cierpimy.

12 komentarzy dotyczących “Zrozum tu pisiorów

  1. Z jakiej okazji i kiedy powstało tytułowe zdjęcie ?

    Polubienie

  2. Marcin B.

    PiSdokomunizm nie da się zrozumieć. Trzeba WIERZYĆ, być „fysnafcom”

    Polubione przez 1 osoba

  3. Nick0dem

    Pewnie Mularczyk (w końcu prawnik, co innym prawnikom jednak chluby nie przynosi) wymyśl, że odpowiedzialność za szkody jest solidarna, zatem niech Niemcy zapłacą nam całość, a potem wystąpią z regresem do Rosji o część ją obciążającą… 😂

    Polubione przez 1 osoba

  4. Pingback: Zrozum tu pisiorów — TABLOID ONLINE – komp13

  5. Wszystko fajnie, tylko ja mieszkam w lubuskim i podoba mi się tutaj 😒 Wolałabym raczej kaczą sektę wysłać na Madagaskar i skończyłby się pomysły na dojenie.

    Polubione przez 1 osoba

  6. ka-mi-la789

    Gwoli ścisłości, ziemie zachodnie były rekompensatą za odebrane Polsce ziemie wschodnie, nie za zrujnowanie kraju przez hitlersynów, i nie Polska podjęła decyzję o ich przyłączeniu.

    Polubione przez 1 osoba

    • Zgoda Kamilo. Wszystko w tekście jest. Że wciśnięto nam na siłę, nieważne już z jakiego powodu. Jest teraz okazja żeby się tego pozbyć😂

      Polubienie

      • ka-mi-la789

        Mnie tam nie boli obecność Wrocka, Gdańska i Gorzowa w Polsce. Zdecydowanie je wolę od Lwowa i Wilna, na punkcie których co niektórzy mają odjeb godny lepszej sprawy. Po prostu nie widzę powodu, dla którego Polacy mają mieć wobec Niemców poczucie winy na jakimkolwiek tle. Za akcję pod Arsenałem i zamach na Kutscherę też ich mamy przepraszać? I za to, że się bidule namęczyli przy łapankach i masowych egzekucjach? Dosyć tego. Wszelkie straty poniesione przez hitlersynów są prostą konsekwencją ich dobrowolnie podejmowanych działań. Nie trzeba było zaczynać wojny z całym światem, że polecę klasykiem. I o ile szarpanie się o reparacje jest beznadziejne z powodów czysto formalnych (nie wspominając o tym, że te pieniądze – gdybyśmy je jakimś dziwnym splotem wydarzeń jednak dostali – zostałyby zwyczajnie rozkradzione niezależnie od tego, ile by ich było), to sama idea, że za wymordowanie jednej szóstej społeczeństwa i puszczenie z dymem osiemdziesięciu procent majątku narodowego jakaś rekompensata się jednak należy (czysto symboliczna, bo jakiekolwiek pieniądze za bliskich zakatowanych przez Gestapo, rozstrzelanych, powieszonych czy zagazowanych to NIE JEST wyrównanie szkód) bynajmniej nie jest per se ani bezsensowna, ani oburzająca, jak usiłują ją prezentować środowiska platformiane, a traktowanie jej w ten sposób li tylko w celu porobienia sobie jaj z Pisu (i przy okazji robienie z Niemców ofiar) zajebiście nabija punkty nie tylko pisuarni, ale również konfie. Na czym, jak zakładam, zależy Ci średnio.

        Polubienie

      • Kamilo Droga, masz 100% racji generalmente… acz to co nas tu różni, to to, że Ty do sprawy podchodzisz poważnie, a ja jak zwykle dworuje sobie, wypaczam, sarkastycznie rzecz traktuje. Bo to co pasjami lubię, to owe polskie nadymanie się i naśmiewanie się z tego pasjami też lubię. Z nadętej „nadpolskości” robie sobie pośmiewisko, przynajmniej staram się robić, bo zapewne nie zawsze mi to wychodzi. Blog ów ma charakter wyłącznie prześmiewczy i trudno tu szukać obiektywnej prawdy 🙂 I to wszystko. Z pozdrowieniami nieustającymi…

        Polubione przez 1 osoba

    • Marcin B.

      Generalnie za „polskość” Wilna czy Lwowa to chyba powinna Polska zapłacić odszkodowania, kierując się Twoim narodowo-komunistycznym tokiem rozumowania

      Polubienie

    • meszuge

      A to Niemcy zabrali wam te ziemie wschodnie, że to od nich wzięliście sobie ich tereny w ramach rekompensaty?

      Polubione przez 1 osoba

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: