SZUM&POCHODNE

Jak to możliwe?

Wyniki sekcji Bartosza Sokołowskiego, policyjnej ofiary z Lubina, nie napawają optymizmem. Chodzi o to, że dziś każdy, kto ma przemożną chęć, a czasem konieczność, wezwania policji do jakiejkolwiek, drobnej nawet interwencji, powinien się przynajmniej dwa razy zastanowić nim sięgnie po telefon. A jeśli to już uczyni, to przed przyjazdem policjantów na wszelki wypadek powinien pożegnać się z rodziną, plus ewentualnie wyrazić swoją ostatnią wolę.

❗️ Nie chciałbym nikogo obrazić, ale dziś wzywanie policji do czegokolwiek, to mniej więcej tak, jakby w czasie wojny wezwać gestapo do sąsiada zbyt głośno słuchającego radia. No taka właśnie ogólna bardzo refleksja mi się nasunęła.

Zapytam też pewnie nieco retorycznie, jak to jest możliwe, że polscy patolodzy dokonujący pierwszej sekcji ofiary, nie wykryli nic nadzwyczajnego, poza sińcami rzecz jasna (skoro upadł na chodnik, no to sie trochę potłukł) i zgodnie orzekli, że pacjent był tak naćpany, że po prostu zszedł? Tak mniej więcej sformułowane pytanie wysyłam właśnie do pana Ciarki, licząc na sensowną i szybką odpowiedź. Panie Ciarka, żadnej siary tylko pleaseeee…

Brnąc dalej pytam też, jak to jest możliwe, że lekarze czescy, wykonując zleconą przez rodzinę powtórną niezależną już sekcje, już poza kontrolą polskiej policji i zblatowanych z nią prokuratorów, wyciągnęli zgoła odmienne wnioski od tych sformułowanych przez polskich kolegów? Bo nagle okazuje się, że ofiara miała krew w płucach, oskrzelach, poważne obrażenia krtani, zmiany w mózgu, do których doszło jeszcze za życia, powstałe z powodu braku odpowiedniej wentylacji i niedotlenienia (udusili go po prostu), oraz co istotne stężenie substancji psychoaktywnych w jej (ofiary) organizmie było znikome i nie mogło doprowadzić do zgonu!

Pierwsza, impulsywna odpowiedź jest dość oczywista: bo Czesi działali niezależnie, nie byli pod presją, a ci tu w Polsce najpewniej działali zgodnie z instrukcjami i wydali orzeczenie zgodne z otrzymanym zamówieniem. Nic innego nie przychodzi mi teraz do głowy. Aha i proszę mi tu nie udowadniać (gdyby ktoś miał takie ciągoty), że ta sekcja to kolejna zemsta Czechów za Turów, a ja pisząc teraz o tym pochlebnie, dostanę rabatowy kupon dla swojej partnerki, do wykorzystania w dowolnym czasie, w dowolnie wybranej czeskiej klinice aborcyjnej.

2 komentarze dotyczące “Jak to możliwe?

  1. Marcin B.

    Cóż,pod koniec czerwca zeszłego roku zostałem zatrzymany celem doprowadzenia do zakładu karnego w wyniku wyroku wydanego,a jakże,zaocznie bez możliwości obrony. Policjanci,pani Agnieszka D. i pan Artur D. z komendy powiatowej w K. na Pmorzu byli wyjątkowo chamscy a nawet podrobili mój podpis na „protokole zatrzymania osoby” (sprawa w toku,bo ziobrokatura kombinuje,jak „ukręcić jej łeb”). Jednak rozumiem,że miałem ogromne szczęście. Żyję,chociaż przecież milicjanci mogli mnie zabić,a sekcja zwłok wykazałaby,że byłem naćpany,albo że sam siebie zabiłem paralizatorem… Jestem szczęściarzem

    Polubione przez 1 osoba

  2. tumber456

    Te gnojki ci polscy stujkowi to zwykle lotry,ani nie lepsi ani nie gorsi od lapsow z zMO.Zwykle zbuje i chamy.Damscy boksezy.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: