SZUM&POCHODNE

Oto jest pytanie

Fakty są takie, oto, że ten zwyrol i psychol od dominikanów, ten Paweł M., miał zapewnioną stałą i nieprzerwaną ochronę ze strony swego nominalnego szefa Macieja Zięby. Ten Zięba chronił go niczym Wojtyła chronił swoich pedofilów.

A przecież ten Zięba, to był taki mądry, czuły na ludzką krzywdę człowiek, na dodatek jeszcze „wybitny intelektualista„, guru prawie (choć może też psychopata). No i ten intelektualny guru i wielce zasłużony dominikanin, chronił seksualnego bandytę, a sądem straszył kobiety, które tamten gwałcił.

Czy powinniśmy być zdziwieni, czy sytuacja ta nas zaskakuje? Chyba niekoniecznie, bowiem – niezależnie jak dramatycznie to zabrzmi – już przyzwyczailiśmy się do tego, powoli po nas to spływa, traktujemy to jako nieodłączny wręcz element codzienności. Kościół to siedlisko bandytów i obojętnie gdzie naciśniesz, tam ropa wypływa.

Zięba okazał być się jednak cwanym, tak wielu innych jego znajomych i kolegów. To znaczy uciekł przezornie w zaświaty, nie czekając na doczesną sprawiedliwość. Zwiał, zrejterował, wywinął się, wymknął się tylnymi drzwiami, niczym jego mentor i ponoć osobisty przyjaciel Karol Wojtyła. Tamten też przez lata udawał Greka. Pedofilów chronił wszelkimi siłami i metodami, pokrzywdzonych, rękoma swoich współpracowników i wspólników, odsyłał z kwitkiem, straszył ich karami, być może nawet zlecał prześladowania. Ale przecież biedaczek „nic nie wiedział„.

W tym sensie Zięba był jego całkiem pojętnym uczniem, ale ostatecznie był to „intelektualista”, więc w mig był w stanie pojąć zasady gry. Jedyne czego dziś nie wiemy, jeszcze nie wiemy, to czy Karol również używał dzieci, czy ktoś mu je podsuwał, podawał na tacy, oraz czy Zięba również korzystał z dobrodziejstw seansów kolegi swego Pawła i czy czynnie uczestniczył w wypędzaniu z kobiet diabła za pomocą niewątpliwie konsekrowanego swego chuja. Szekspirowsko zapytam: ruchał czy nie ruchał, oto jest pytanie!?

Czy postawią mu pomnik jak Wojtyle i Jankowskiemu?

Być może. Bo przecież zasłużył się, tyle dobrego dla Polski zrobił. W niektórych prawacko-katolskich fanzinach, już wychwalają jego wielkie zasługi, których nie może przysłonić, ani zdeprecjonować jakiś drobny w sumie incydent, z nieuczciwym bratem zakonnikiem”.

To jednym słowem był wielki człowiek, który miał wielkie zasługi, potwierdzone w 2007 roku otrzymaniem Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski. (…) Wykazywał się dużą odwagą w podejmowaniu działań poszerzających obszar wolności, (…) organizował wydawnictwa związkowe, pisał do nich wiele artykułów i aktywnie wspierał władze dolnośląskiej „Solidarności”.(…) Nie zapominajmy o jego ogromnych zasługach i zaletach”.

Tak, Ziębie koniecznie należy się pomnik.

6 komentarzy dotyczących “Oto jest pytanie

  1. Anonim

    Dymał jak nic. Korzystał

    Polubienie

  2. ereglo

    A tak a propos owego „listu działaczy podziemia solidarnościowego” w obronie Zięby, którego najbardziej chyba rozbrajający fragment (no, jakże mógłby zrobić coś nie tak, skoro „jego wielkie zasługi potwierdzono przyznaniem orderu odrodzenia Polski”) cytujesz. Do historii już przeszło, to co prezydent Roosevelt odpowiedział, kiedy zarzucano mu poparcie dla dyktatora Nikaragui Somozy (niektórzy historycy twierdzą, ze dotyczyło to Batisty, ale nie w tym rzecz):Tak, wiem, że to skurwysyn, ale to nasz skurwysyn. I tyle w temacie.

    Polubione przez 1 osoba

    • Anonim

      Pod tym listem „działaczy podziemia” podpisał się tez nijaki pan Turkowski. To ten co Mateusza na kolanach bujał jak tatke Kornela na chwile zamykali. To zapewne cała jego działalność opozycyjna. Dzis pracuje dla Solorza jako „doradca”

      Polubione przez 1 osoba

  3. Nightgale

    Kremówkowy Karolek miał więcej za uszami niż Pius X!!.
    A niewiele mniej wg dzisiejszych standardów od Aleksandra V!.
    Różnica jest w niedymaniu własnej córki (pewnie z powodu jej nieposiadania) i niezrobienia ze swoich synów i innych powinowatych książąt kościoła.

    Polubione przez 1 osoba

  4. Wiadomość z dzisiaj: następny cwaniak – Edward Janiak

    Polubione przez 1 osoba

  5. Eligiusz

    Zięba to był skurwysyn i nic tej smutnej prawdy nie zmieni

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: