Ponieważ policja nie za bardzo sobie chyba radzi, łżewładza do „ochrony” tzw. pomnika smoleńskiego & kaczego wystawiła żołnierzy. To ruch dość interesujący, ale też niepokojący.
Z jednej strony to dobrze, bo dowodzi, że łżewładza coraz bardziej się boi i nie panując nad zwieraczami robi w majty, ale z drugiej strony, rzucanie do walki z nieposłusznymi obywatelami wojska (wcześniej już był pomysł, by czołgami rozjechać manifestujące kobiety), za chwilę doprowadzi do tragedii. Rządzą nami nieodpowiedzialni ludzie, wariaci z ograniczoną wyobraźnią, którzy nie zdają sobie sprawy z tego co robią. Po tym jak do reszty już skompromitowała się policja, teraz czas aby kompromitowała się armia.
A tymczasem obywatele z którymi ta armia ma walczyć, robią swoje. Niezmiennie od lat oddają hołd 95 ofiarom Lecha Kaczyńskiego, który – tu cytat z szarfy wieńca – „ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach”. Niestety taki przekaz łżewłdzy tradycyjnie już się nie podoba, więc przemocą i agresją próbuje ona zagłuszyć jego treść, nadal kreując swoich fałszywych bohaterów.
Na razie żołnierze mają do dyspozycji tylko paralizatory (być może pod mundurem także teleskopowe pałki), ale tylko patrzeć jak uzbroją ich w karabiny z nasadzonymi bagnetami, a Plac Piłsudskiego (d. Zwycięstwa) będą patrolowały transportery opancerzone. Już nawet pojawił się pomysł, żeby zarówno kaczego pomnika jak i słynnych schodów, nocą pilnował zaparkowany obok transporter z pełną załogą. Więc pytam: cóż to za pomniki i dla kogo, skoro przez dwadzieścia cztery godziny musi ich pilnować armia na zmianę z policją i mierzyć z karabinu do niepokornych? Nawet Lenina w Poroninie tak nie pilnowali, co potwierdzić może osobiście Stefan Niesiołowski.
No, cóż, trudne będą za czas jakiś te rozliczenia. Trudne i zapewne bolesne. 🕷
TABLOID ONLINE 
Ponadto na dachu Victorii dyżurują snajperzy…
PolubieniePolubienie
Może chodzi o gołębie które złośliwie obsrywają Kaczora?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie wierzę w żadne rozliczenia – była okazja rozliczyć niektórych i co? I nic.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kazdy powtarzam, każdy pomnik postawione dzięki władzy PIS jest pilnie strzeżony
Jeśli nie przez widocznych policjantów czy wojskowych, to przez ukryte oko kamery telewizyjnej i wpatrzonego w monitor strażnika.Nawet sarkofag Lecha na Wawelu jak nigdy w historii Polski i grobów wawelskich strzeżony jest przez strażnika Straży Miejskiej
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Policja od dawna się kompromituje, to prawda. Wojsko zostało przetasowane, ”przydatni” lub nie przydatni .Wybitny strateg p. Macierewicz zarzadził ekspresowe czystki. Wielu generałów, pułkowników odeszło, zanim miał satysfakcję ich zwolnić, lub zdegradować. Następni, nie chcieli dłużej salutować Misiewiczowi.Też odeszli. Pozostali, awansowani ekspresowo, postanowili spuścić głowy. Wykonują polecenia. Czy wykonają każde? Smutne. Generał Gocuł nie tak dawno przedstawił faktyczny stan wojska i jego morale. Pomniki budują i pilnują by nikt ich w powietrze nie wysadził? Kiedyś nie upilnują. Jak długo można być ślepym?
PolubieniePolubione przez 1 osoba