POLITYKA

Maile? Jakie maile?

Słyszę ze źródeł jak to się ładnie mówi dobrze poinformowanych, że w sprawie tych nieszczęsnych maili Dworczyka, Morawieckiego i paru innych, popełniono na starcie wielki błąd.

Na czym polegał błąd? Na tym, że w ogóle przyznano się do tego iż wyciekły/zostały zhakowane jakiekolwiek maile. Należało iść w zaparte i w narracje: „jakie maile, jakie wycieki, nic takiego nie było”. To co się ukazało, co taśmowo drukuje ten Telegram, to zwyczajne fejki, ściema, zaplanowana dezinformacja, na kolanie pisane fałszywki. Ktoś usilnie od dawna dąży, żeby naszą ekipę pognębić, i nie ma w tym nic nowego ani zaskakującego. Ten ktoś, doskonale wiemy kto, bez wątpienia z pomocą Rosjan, tworzy takie bajeczki.

Gdyby zdecydowano się na takie właśnie rozwiązanie, nie byłoby żadnej afery – dowodzą geniusze pisiego pijaru. Zbudowalibyśmy jasny przekaz, że nasze serwery i nasza poczta jest w pełni bezpieczna, ministrowie to odpowiedzialni ludzie a nie idioci, zaś wróg po prostu czyha za rogiem na nasze dziewictwo i posługuje się funta kłaków wartymi insynuacjami, żeby tylko nas skompromitować.

Stało się jednak jak się stało, i dziś powinniśmy się skupić nie na tym co i gdzie pisał Dworczyk czy Morawiecki, jakim mailem się posługiwał, tylko na szukaniu winnego, który dopuścił do ujawnienia informacji o włamie. Gdyby nie ten idiota, czy kilku idiotów bez wyobraźni – mówi mi prominentny bardzo pisi polityk – to pies z kulawą nogą sprawą by się nie zainteresował i nie byłoby tego szumu i całej tej afery. A tak znów wyszliśmy na tłuste parówy”.

Więc już mniej więcej wiemy, kto ewentualnie poniesie konsekwencje. Nie idioci na urzędzie, tylko znajdzie się jakiś kozioł ofiarny. No, a w PiSie jak to w PiSie, mleko się wylało, przypaliło i śmierdzi, ale dopiero teraz, po fakcie, ujawniają się genialni stratedzy. 🕷

5 komentarzy dotyczących “Maile? Jakie maile?

  1. wiesiek

    Należało iść w zaparte i w narracje: „jakie maile, jakie wycieki, nic takiego nie było”.
    No nie za bardzo!
    Tak można gdy zna się całą „amunicje „przeciwnika.Cały jego arsenał.
    Gdy nie ma sie takich danych, kazde zaprzeczenie jest bezskuteczne
    .Bo „nieprzyjaciel”wyciągnie ze swojego arsenału nowa amunicje zachowana na taką”kontrowersyjne” i wyjdzie się na głupka kłamce lub jeszcze gorzej.
    Jeśli myślisz iz „hakerzy?” wystrzelali się ze swojej amunicji całkowicie to jesteś w mylnym błędzie.
    Przecież na początku był Dworczyk teraz Morawiecki i pewno w ‚zapasie” są i inni”
    A „prominentny polityk pis jest idiota bez wyobraźni gdy tak mysli.I taka ma „strategie”Dostanie w łeb on i jego kolesie to może zrozumie?Chyba?

    Polubione przez 1 osoba

    • Nightgale

      Ciekaw jestem, czy ktoś się już dobrał do serwerów na Nowogrodzkiej 🙂
      Tam to muszą być ciekawe rzeczy.
      A rosyjski wywiad już nie do takich rzeczy docierał.
      Swoją drogą, to była swego czasu afera z laptopem Zero-Ziobry.
      Tym utopionym i potraktowanym młotkiem.
      Miał on ponoć trafić w ręce speców od odzysku danych.
      I co?
      Amba fatima, sprawa się rozmyła.
      Przynajmniej na nic więcej o tym nie słyszałem.
      Ktoś coś?

      Polubione przez 1 osoba

  2. wiesiek

    Miało być „kontrofensywę”

    Polubione przez 1 osoba

  3. Anonim

    Te cymbały niezmiennie maja ludzi za idiotów jakimi sami są

    Polubione przez 1 osoba

  4. wiesiek

    Ich zbójeckie prawo .Jeśli idioci ich wybrali /a za takich jak widać wybrańcy nas uważają /to mówią/ piszą „do swoich”

    Polubione przez 1 osoba

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.