„Co się stało z tym wielkim dziedzictwem tamtych lat, kiedy był z nami św. Jan Paweł II?” – pytał Dziwisz w czwartek w czasie ichniego święta. Odpowiedź jest zaskakująco prosta.
Odpowiedź wbrew pozorom jest dość oczywista. Panie Staszku kochany, to co dzieje się w polskim kościołem i w polskiej wspólnocie katolickiej, to skrajne zidiocenie i skrajny infantylizm, plus nieprawdopodobny antyintelektualizm, to jest właśnie owe dziedzictwo (i dziadostwo) Jana Pawła II. On jest proszę szanownego pana, głównym (obok rzecz jasna Wyszyńskiego) architektem tego zaczadzenia, on odpowiada za dzisiejszą kondycję polskiego kościoła i jego zgubny wpływ na normalnych kiedyś ludzi. Papa Wojtyła to killer współczesnego kościoła. Więc im szybciej o tym zapomnimy i im mniej związanych z tym głupich pytań będziemy zadawali, tym lepiej.
Przeto na miejscu pana Dziwisza raczej bym milczał i się nie wychylał, nie wystawiał bez potrzeby głowy z mysiej dziury. Przynajmniej do czasu procesu, który mam nadzieję nastąpi. Wtedy pan Stanisław będzie mógł mówić do woli i to pod przysięgą.
To samo radziłbym Jędraszewskiemu. Milczeć, kolego Marku, milczeń jeśli nic mądrego nie ma się do powiedzenia. Oczywiście banalnym byłoby tu odsyłanie Jędraszewskiego do psychiatry, bo po wielokroć wniosek już taki padał, a mimo tego stan pacjenta coraz gorszy. Niestety, problem w tym przypadku polega zapewne na tym, że Jędraszewski wie swoje, czyli uważa, że jest całkowicie zdrowy i „przy umyśle„. To nie jest zaskakujące, bo rzadko który pacjent jest w stanie przyznać się przed samym sobą do schorzeń, które inni mu wytykają. Raczej uważa. że on jest całkowicie zdrowy, a ci inni jebnięci. Więc nie liczyłbym na tego psychiatrę, no chyba, że ktoś Jędraszewskiego siłą do niego doprowadzi, na co szczerze mówiąc za bardzo się nie zanosi.
A tak już na marginesie.. . Patrzcie, co to z tym Krakowem się porobiło i z rezydującymi tam różnej maści purpuratami? W ogóle jakaś taka napięta i bardzo niezdrowa atmosfera tam panuje i nie wiem czy to tylko wpływ smogu i ogólnie tzw. morowego powietrza, czy może jednak zdecydowanie coś gorszego. Po latach podtruwania przez Nową Hutę coś tam genetycznie się zadziało pewnie. 🕷
Szkoda czasu na dyskusje o tych baranach. Stare pierdolone dziady
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dala Stasia „dziedzictwo”to były „wziatki” za dopuszczanie do osoby JP, a potem kupczenie „relikwiami JP” A to kawałkami jakiejś szmaty które to on „uwierzytelniał”jako skrawek sutanny a to”kroplami krwi JP które on toi zapobiegliwie gromadził.Szafarz pamięci
,Dzis gdy to wyszło Stasio ma pretensje do wszystkich tylko nie do siebie
.A i tak znajda sie tacy co na klęczkach”nie dadzą wiary” a i listy otwarte pisać będą z przeprosinami „za szkalowanie”
A i sa tacy co nie dadzą wiary bo w ich rodzinie był ksiądz i był to święty człowiek a drugi znal biskupa który to..i dlatego tez solidaryzując się ze Stasiem uzna iz jest krzywdzony.
Tak toczy się ten światek.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z tym Krakowem to się porobiło tak, że klechy już dawno stwierdziły, że to jest drugi, tylko większy Watykan.
Jak się komuś chce, to proszę sobie porównać ilość gruntów i parceli a obu miastach.
Do kompletu jeszcze Jagiellonka, która wydała z siebie takie tuzy intelektu jak Duda czy Zero-Ziobro. O innych nawet szkoda klawiaturę męczyć.
A ten prowincjonalny w skali światowej uniwerek, nadal się nazywa elitarnym.
PolubieniePolubienie