SZUM&POCHODNE

Pomagają, oj jak pomagają

Policja ogłosiła konkurs pod wzniosłym niebywale hasłem „Policjant, który mi pomógł”. Chodzi o to, żeby wdzięczni obywatele wskazali funkcjonariuszy Policji (Milicji) którzy charakteryzują się „wyjątkowym profesjonalizmem, empatyczną postawą i umiejętnościami w obszarze pomocy osobom krzywdzonym”. Trzeba mieć tupet i wyjątkowy poziom samozadowolenia, żeby coś takiego teraz wymyślić.

Martwi mnie jedynie ten tytuł, to hasło programowe. Wydaje mi się , że jest on może nie tyle nietrafiony, co pozbawiony ciągu dalszego. Niepełny taki jest. Patrząc na przykład na zdjęcie poniżej, wydaje się, iż dużo lepszym i bardziej trafnym byłby tytuł „Policjant który mi pomógł pobić się samemu jego własną pałką”. Sądzę, że pełniej oddawałyby sens całej tej inicjatywy.

Myślę też, jestem tego nawet stuprocentowo pewien, że udział w tym chwalebnym konkursie na misia roku z chęcią wziąłby udział pan Igor Stachowiak, jednak z powodu swojej niezawinionej nieobecności wśród nas, raczej z okazji nie skorzysta. Tu sprawa jest o tyle prosta, że z imienia i nazwiska a nawet wizerunku znamy tych, którzy „mu pomogli„. Odejść pomogli. Wyjątkowo się chłopaki postarali.

Swojego bohatera, czasem nawet kilku, ma każdy z nas, kto kiedykolwiek i gdziekolwiek brał udział w Strajku Kobiet, czy w protestach przedsiębiorców bezwzględnie dymanych przez państwo i bezwzględnie pacyfikowanych przez bohaterów w mundurach, kandydujących do zaszczytnego tytułu „Pomagiera”. ” Można by tu zamieścić dziesiątki, jeśli nie setki zdjęć to dokumentujących.

Ja rozumiem oczywiście, że policja wszelkimi metodami próbuje odwrócić uwagę od swoich odradzających się i będących znów w łaskach omonowsko-zomowskich standardów i obyczajów, ale myślę, że w tej sytuacji najlepiej byłoby milczeć i się nie wychylać z głupimi i irytującymi pomysłami, które raczej odwrócą się przeciw a nie pomogą. Bo brutalna prawda jest taka, że nawet gdyby stu policjantów ratowało dziś bezbronne kaczorki i odprowadzało właścicielom zagubione psy, to wystarczy dwóch debili łamiących ręce, okładających pałami bezbronne kobiety, lub katrupiących zatrzymanego, żeby wszystko poszło w pizdu.

Nikt nie pamięta uratowanych, niezliczonych kaczuszek, i rozdających lizaki policjantów z drogówki, wszyscy pamiętają tylko Stachowiaka. Trzeba znowu lat, żeby wizerunek policjanta-bandyty poszedł w zapomnienie. Ciarki i Marczaki nie pomagacie w tym. 🕷

2 komentarze dotyczące “Pomagają, oj jak pomagają

  1. Marcin B.

    Świetna inicjatywa. Ja zgloszę do konkursu dwoje policjantów, którzy w czerwcu ubiegłego roku zatrzymali mnie celem doprowadzenia do Zakładu Karnego na mocy zaocznego wyroku Sądu Rejonowego w Tczewie i podczas wykonywania czynności służbowych wielokrotnie złamali Ustawę o Policji, zachowywali się arogancko, agresywnie i zwyczajnie po chamsku. A prokurator umorzył sprawę zgłoszoną w grudniu 2020 roku… Kiedy będzie konkurs „Prokurator, który mi pomogł”?

    Polubione przez 1 osoba

  2. wiesiek

    Maluczko a maluczko a ogłoszą
    „Wielką Orkiestrę Mandatowej Pomocy” Kazdy mundurowy puszkę dostanie serduszka sie wytnie z mandatów/a do nożyczek oni dryg maja” I będzie jak znalazł na kolejne 80 radiowozów przed domem Prezesa

    Polubione przez 1 osoba

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.