Notatka 28 (#mistrz)

{pnews@revel@reworked; #obajtek #orlen #inwestycje}

Zacytujmy polsatnews.pl: „Obajtek miał w latach 1998-2020 zarobić prawie 7 mln zł, natomiast na zakup w sumie ponad 30 nieruchomości wydać niecałe 6 mln zł.”

Mówią, że dane te ujawnił sam Obajtek, co oznacza że ich wiarygodność jest mniej więcej taka jak wartość miski ryżu Morawieckiego. Jeśli by przyjąć, że tych nieruchomości jest rzeczywiście coś około 30, a dokładnie 38 (nie wiadomo co tam jeszcze wyjdzie, a pewnie wyjdzie), to statystycznie za jedną taką nieruchomość mistrz Obajtek zapłacił jakieś 160 tysięcy. A na liście zakupów są m.in. okazały warszawski apartament (187 m.kw), dworek, czy pensjonat w atrakcyjnej nadmorskiej miejscowości, plus hektary ziemi nad mazurskimi jeziorami.

I nie mówię, że Obajtek to taki mistrz inwestowania, raczej twierdzę, że jego księgowa to niezła specjalistka od księgowości kreacyjnej. Za 160 tysięcy to przynajmniej w Warszawie, nie kupi się nawet kawalerki i to zdewastowanej do kapitalnego remontu.

Nie mówię też, że Polsat News się ośmiesza, bo tylko puszcza w obieg wątpliwego newsa z ustawki (choć tak przy okazji warto zauważyć, że w informowaniu o Obajtku stacja jest od początku wyjątkowo wstrzemięźliwa), ale z pewnością naiwniakiem, żeby nie powiedzieć głupolem jest Obajtek, wierząc, że ktoś w te jego rachunki uwierzy.